Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ekw-Raps+


pilotg

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Od niedawana użytkuję piec Witkowski tłokowy, początkowo miałem problem z jakością opału (miał) robił się spiek co uniemożliwiało swobodne spadanie popiołu , kombinowałem trochę z ustawieniami (sterownik titanic) ale nic szczególnie się nie zmieniło. Kupiłem więc miał  lepszej jakości  nie spieka się popiół jest fajny pulchny ale też jest problem z zepchnięciem resztek do popielnika, wszystko się piętrzy do tego stopnia że aż się zakrywają dziury od wlotu powietrza , poza tym  mam wrażenie że pas ognia na palniku jest zbyt blisko strony kosza. zrekomendujcie mi jakieś ustawienia sterownika i przysłony dmuchawy z góry dzieki

post-69372-0-52732600-1476297393_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj pośród użytkowników tłokowców !!! Mam SAS EKo od 2004r. i ten problem miałem także oraz tysiące innych. Ale jak co to poczytaj w moich postach sprzed lat a także innych użytkowników tłokowców. A co do Twojego problemu to zmniejsz powoli nadmuch ale będzi ciężko to ogarnąć bo prawdopodobnie masz opał z dużą spiekalnością który w naszych piecach się nie najlepiej spala pomimo że jest on dużej kaloryczności. Jak możesz to to sprawdź i podaj to poradzimy jakby nadal było problem bo np. może trzeba zmieszać z gorszym mniej kalorycznym - ale za to praktycznie z "0" spiekalnością???  U Ciebie po prostu opał spala się z wysoką temp. (zaleta bo nie powinno dymić a tym samym mało sadzy) co powoduje powstanie dużego i wysokiego ogniska na palenisku które w wyniku zżużlowania jest ciężko przepchnąć/ wypchnąć z paleniska do popielnika. Ja gdy tak miałem to żadna modulacja nie pomogła tylko tak 1 lub 2 w ciągu 24h chodziłem i pogrzebaczem rozbijałem żużel i spychałem do popielnika. Nie stosowałem wówczas np. zmieszania z gorszym miałem.  Najlepiej to by kocioł chodził jak najdłużej i delikatnie dmuchał - tj. jak najmniej stał  w podtrzymaniu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obojętne - chyba chodziło Ci o przysłonięcie wlotu wentylatora ???  Jeśli tak to można zacząć od tego ale delikatnie. Możesz także zmniejszyć obroty. ALE PODSTAWOWA ZASADA :  delikatnie zmieniaj i TYLKO JEDEN PARAMETR np. przysłonę na wlocie wentylatora troszeczkę domknij ALBO zmniejsz obroty . PAMIĘTAJ  by nie zmieniaj kilku parametrów. !!!  

Jak się wypala ??? Czy nie dymi / tj. dużo sadzy?? czy ładnie spala bez osadzania sadzy na ściankach komory i wymiennika ???  Jak ten opał się ładnie wypala i jesteś zadowolony to i tą dolegliwość powinieneś zlikwidować. 

A co do czasu i częstotliwości przedmuchu to chyba w podtrzymaniu - staraj się tak ustawić aby piec jak najmniej stał w podtrzymaniu. 

Gdy uważasz że jest zadowalające teraz to musisz napisać/opisać jak teraz spala dokładnie aby coś doradzać?  Poczytaj co daje zmniejszanie czasu i częstotliwości DODAM od siebie : MOC wentylatora.  Myślę że w tych piecach najlepiej dmuchanie powinno przebiegać: od "0" powoli i delikatnie wzrost do nastawionej siły/mocy a następnie powoli zmniejszanie  do "0".

W czasie pracy najlepiej gdy wentylator załącza się w podobny sposób ale z wybiegiem przed podaniem opału oraz powoli zwalnia przy osiąganiu założonej temp.  ownim

Chyba dojdziesz do podobnego jak ja odczucia po dłuższym paleniu by mieć ten czujnik spalin oraz duży zakres regulacji siły i prędkości wentylatora a do tego dobry sterownik co to wykorzysta i wówczas nie będziesz musiał się tym co teraz przejmować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie i tu jest podstawowy błąd - mój nie tylko nie ma możliwości zamontowania tego czujnika ale również ograniczone inne funkcje pomimo że to była na tamte czasy najnowsza wersja. 

Dlatego ciągle chodzi mi po głowie wymienić na inny ale zawsze mam obawy czy aby dobrze bym zrobił - aby nie było gorzej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.