Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Przerobienie Kotła Węglowego Na Pellet Lub Zmiana


Zawa

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

jest to mój pierwszy post na tym forum, więc będę wdzięczny za wyrozumiałość. Mam pewien dylemat, gdyż posiadam kocioł typowy węgiel-drewno Gregor Pleszew 12 kW. Ogrzewam nim 110 m2 mieszkanie na drugim piętrze w domu 'dwurodzinnym', typowy klocek z lat 90. Dom jest ocieplony z 3 stron. Nigdy nie zagłębiałem się w tematy związane z ogrzewaniem, gdyż nie było mi to do niczego potrzebne. Z racji tego że z żona dostaliśmy takie mieszkanie od teściów i dostosowujemy je pod własne widzi mi się, chciałbym zaczerpnąć nieco wiedzy. Sąsiad niedawno do podobnego kotła tylko że o większej mocy dokupił palnik od Kostrzewy i pali w nim pelletem, narazie nie wiem jak z wydajnością bo dopiero niedawno zaczął palić. Myśle nad tym rozwiązaniem, ale chciałem się dowiedzieć czy jest sens palić pelletem w kotle przeznaczonym do zupełnie innego paliwa. Druga opcja, nad którą się zastanawiam to wymiana kotła na kocioł na ekogroszek? co o tym myślicie? Jestem otwarty na wszelkie sugestie itp. Z góry zaznaczam, że kupno typowego kotła na pellet odpada bo z tego co sprawdzalem jest to koszt okolo 10 tys a niestety tyle nie moge na ten cel przeznaczyc obecnie. Na poniższym zdjęciu kocioł jaki posiadam:

bc01699b8562284bgen.jpg

Opublikowano

Mozna do obecnego kotla dokupic przystawke zewnetrzna,spalanie odbywa sie poza kotlem,trzeba troche przerobic obecny kociol,przystawka kosztuje ponad 3tysiace,pozdrawiam.

Opublikowano

Jeśli piszesz o przystawce związanej ze spalaniem pelletu to wiem o tym, pisałem w swoim poście na ten temat odwołując się do siąsiada. Chodzi mi bardziej o opinie ludzi którzy przerobili tego typu piecie dodając palnik do spalnia pelletu, czy są zadowoleni. Samo rozwiązanie czyli założenie palnika ze zbiornikiem na pellet, wiem że jest możliwe w moim piecu.

Opublikowano

Tak potwierdzam jestem zadowolony w 100%

i tak jak pisze kol Sambor najpierw dokladnie trzeba przeczytac ten temat,ktory zalozylem

do tego w przebudowie mojego kotla bylo troche pracy,jesli ktos nie umie obslugiwac

szlifierki katowej,spawarki,wiertarki to samo wstawienie palnika do komory spalania moze okazac sie porazka

ale jedno jest pewne ja do wegla nigdy nie powroce nawet do tego komicznie nazwanego ekogroszek.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.