Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ogrzewanie W Bloku


wronek

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie forumowicze.

Mieszkam w bloku na 4 piętrze. Na 5 kondygnacji. Jest to ostatnie piętro.

Mam taki problem iż pod koniec grudnia nie wiem co się stało ale grzejniki przestały grzać tak jak wcześniej. A mianowicie wcześniej grzały mi lekko z temperaturą około 30 stopni na całej powierzchni przy danym nastawieniu pokrętła było to całkowicie wystarczające(na podzielniku nabijało 1 jednostkę na jakieś 2 dni). W sylwestra zauważyłem, że grzejniki przy tym samym nastawieniu grzeją tylko w ten sposób, że 10-15 cm od góry jest letnia(~30stC) a reszta kaloryfera jak i powrót mają 20 stopni. Podzielnik w tamtym momencie zaczął mi nabijać 1-2 jednostek dziennie. Przy ustawieniu większego przepływu aby cały kaloryfer grzał podzielnik zaczął ciągnąć nawet 4-5 jednostek,a  temp na kaloryferze wynosiła:  gora 50 st doł 35-40 stC . przez 30 dni nabiło mi 100 jednostek przy utrzymywaniu temp 19-20 stc a w chwili obecnej mam nabite 110 jednostek od początku stycznia, gdzie przez cały ubiegły sezon miałem 150 jednostek przy utrzymywaniu temperatury 21-23 st z powodu niemowlaka w domu. Spółdzielnia mi sciemnia, że tak było zawsze. No ale jak zawsze jeżeli w grudniu grzejniki jeszcze grzały mi całą powierzchnią a teraz już nie.

Rozmawiałem z kilkoma osobami z bloków i mówią, że też to zauważyli. Jedna kobieta powiedziała mi, że w ubiegłych latach rura powrotu zawsze była prawie taka ciepła jak zasilania a w tym roku jest całkowicie zimna. Czy ciepłownia mogła zmniejszyć moc na pompach? Czy ciepłownie mają pompy na powrocie i na przykład przez zmniejszenie obrotów na poworocie wywołali tą ja bym to nazwał anomalie? Jeden starszy pan powiedział mi także, że u nich też tak sie działo i przyszedł pan ze spółdzielni i przestawił kryzy. Czy ja mógłbym też te kryzy jakoś sam przestawić?

 

Objaw ten występuje na wszystkich kaloryferach w moim mieszkaniu. Kaloryfery są nowe. Nie zapowietrzone upuciłem jakieś 5 l z każdego kaloryfera i ani bańki nie puściły

post-67289-0-68264800-1454864181_thumb.jpg

post-67289-0-91766100-1454864181_thumb.jpg

Opublikowano

W zależności od instalacji różnica temperatur na grzejniku pomiędzy zasilaniem a powrotem to od 10 do 20 stopni C w zależności od typu instalacji. te 10 do 20 st. C to różnica przy najniższej temperaturze obliczeniowej na dworze ( w zależności od regionu od -16 do -24 st. C). czyli gdy na dworze jest najniższą obliczeniowa temperatura - 20 st. C, to mamy wtedy różnicę od 10 do 20 st C. Jednak może się zdarzyć ,że termostat przymknie grzejnik i wtedy ta różnica może być większą lub gdy termostat jest całkowicie otwarty to różnica będzie mniejsza. Upuszczanie wody bez udziału spółdzielni może zakończyć się zapowietrzeniem instalacji jeśli instalacja jest uzupełniana ręcznie.

Ważniejsza od różnicy temperatur jest temperatura w pomieszczeniu. Jeśli jest na nastawionym poziomie to wszystko jest w porządku (przy + - 1 st. C)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.