serath Opublikowano 5 Stycznia 2016 #1 Opublikowano 5 Stycznia 2016 Witam, Nieco przekopałem tematów na forum, starałem się coś tam pozmieniać, ale dalej chyba nie jest najlepiej. A to mój pierwszy sezon z retortą, więc staram się czegoś nauczyć ;-) Piec: Enka set 4, moc 22 kw ( taki po prostu był tu w domu) Powierzchnia: 150mkw + garaż (cwu też wpięte, 120l) Początkowe ustawienia: - Praca: nadmuch 55%, 7 / 20 - Nadzór: 12 / 20min Sporo ścieków/popcornu, sporo też piec siedział w nadzorze. Po paru tematach postanowiłem zmienić te ustawienia (by zmniejszyć ilość popcornu, by piec więcej pracował niż nadzorował): - Praca: 35%, 6 / 60 (wcześniej ustawiłem 5 / 35, ale sporo sadzy było) - Nadzór: 35%, 7 / 10min Popiół już low miarę ok (zdarzają się jeszcze spieki, ale nie takie jak poprzednio), wciąż natomiast mam problem z sadzą. Przy początkowym ustawieniu z komory przed kominem wyjmowałem sypki popiół, teraz jest już trochę "czarnego" (stąd zakładam, że to sadza) Co robię źle, co zmienić, itp. W zasobniku na razie z ciekawości Czarna Perła (wcześniej były jakieś dwa różne, z różnymi rezultatami). Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki
serath Opublikowano 6 Stycznia 2016 Autor #2 Opublikowano 6 Stycznia 2016 Dziś dla odmiany (poza uwalonym piecem jak stół u Durczoka) pojawiły się też niedopalone kawałki groszku. Sporo też rozrosł się kopiec, więc jakby przesadzał z paliwem (zgadywałbym, że to przejście na linii nadzór - praca). Na razie wróciłem do oryg. ustawień, później dalsze kombinacje. Z dodatkowych rzeczy: - Dom to "klocek" z '93, ocieplony 12 albo 15 (próbuję to ustalić) - Przysłona wentylatora otwarta na max
SUSPENSER Opublikowano 6 Stycznia 2016 #3 Opublikowano 6 Stycznia 2016 Zwiększ nieco nadmuch w pracy i wydłuż czas w podtrzymaniu z 10 min na 30 min.
serath Opublikowano 6 Stycznia 2016 Autor #4 Opublikowano 6 Stycznia 2016 Dziękuję, pokombinuję na weekend i dam znać.
serath Opublikowano 27 Stycznia 2016 Autor #5 Opublikowano 27 Stycznia 2016 Tak jak obiecałem, daję znać. trochę jeszcze kombinowałem z parametrami: - Praca: 6 / 50, 45% - Nadzór: 8 / 30, 40% Popiół dużo lepszy, spieków stosunkowo mało i drobne (a nie popcorn jak wcześniej), a piec więcej pracował niż stał. Spalanie: ok 25kg / doba (przy -10) Temperatura pieca: 60 Temperatura cwu: 50 Temperatura co: 37-40 Teraz oczywiście jest cieplej na dworze, więc za długo jest w podtrzymaniu i zaczyna kopcić. Może jestem przesadnie przewrażliwiony, ale po 2 dniach było z 2mm sadzy w piecu (komora spalania). Czy zatem tak rozciągnać czas pracy (i zmniejszyć dawkę), by nonstop szedł w pracę? Np podawanie rzędu 3/ 60?
SUSPENSER Opublikowano 28 Stycznia 2016 #6 Opublikowano 28 Stycznia 2016 Tak, np. u mnie przy Wesołej obecnie jest podawanie 2/40 https://esterownik.pl/device/449
serath Opublikowano 28 Stycznia 2016 Autor #7 Opublikowano 28 Stycznia 2016 @Suspenser - dzięki, idę zatem poprzestawiać nieco na piecu i będę obserwować. Obecność sadzy w jakimś stopniu będzie zawsze? Czy to efekt za słabego spalania paliwa (lub samego paliwa)?
SUSPENSER Opublikowano 29 Stycznia 2016 #8 Opublikowano 29 Stycznia 2016 Jedno, drugie lub oba jednocześnie. Czarna Perła nie kopci zbytnio, więc to raczej kwestia nastaw.
serath Opublikowano 29 Stycznia 2016 Autor #9 Opublikowano 29 Stycznia 2016 Ok, dzięki. Sporo nauki jeszcze przede mną ;-)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.