cder Opublikowano 1 Listopada 2015 #1 Opublikowano 1 Listopada 2015 Witam. Mam piec miałowo-węglowy "żar-turbo" o mocy 20kw,Pale w nim z reguły miałem ale jesienią tak jak teraz drobnym drzewem,trocinami,zrębkami.Dzisiaj przez przypadek odkryłem coś o czym nie miałem pojęcia.Wypalil się cały załadunek miału i pozostało troche żaru na rusztach,na sterowniku wyłączyłem dmuchawę,uchyliłem dolne dzwiczki od popielnika,i dzwiczkami zasypowymi wsypałem czubatą łopatę trocin z zrębkami.I tu nastąpił szok.Ta łopata paliła się 45 minut przy temp. na piecu średnio 55stopni,a przy włączonej dmuchawie ten piec strawił by tą porcje w dwie minuty.Czy to znaczy że za szybko sie pali w moim piecu i większość ciepła ucieka kominem?
mietek440 Opublikowano 1 Listopada 2015 #2 Opublikowano 1 Listopada 2015 Dmuchawa niezbędna jest tylko do miału , do innych opałów lepszy jest miarkownik ciągu uchylający dolne drzwiczki , ty zrobiłeś to ręcznie , dmuchawa wychładza palenisko .
cder Opublikowano 1 Listopada 2015 Autor #3 Opublikowano 1 Listopada 2015 ok.,ale tak sobie myślę że może ustawić mniejszą moc dmuchawy,albo wstawić przesłone w czopuchu do komina?,a tak ogólnie to u mnie nie ma miarkownika - mogę go szczelnie zamknąć albo otworzyć.
drewniak Opublikowano 1 Listopada 2015 #4 Opublikowano 1 Listopada 2015 Sprawdź temp. w czopuchu jak pracuje dmuchawa i bēdziesz wiedział.
arti61 Opublikowano 2 Listopada 2015 #5 Opublikowano 2 Listopada 2015 Jaki problem dać mniejszy nadmuch i spróbować. Przy dobrym miale można mniej dmuchać.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.