kriss642 Opublikowano 9 Października 2015 #1 Opublikowano 9 Października 2015 Witam wszystkich. Od sierpnia posiadam piec Dragon Duo 15 Kw w którym palę Peletem (tak wiem, że to nie jest kocioł przeznaczony do tego typu paliwa, ale sugerując się informacją od producenta zakupiłem już sporą ilość opału na zimię). Nie mam włączonego kotła cały czas, jak nagrzeje mi się woda i zrobi się ciepło w domu piec wyłączam. Wypalało się to co było w palniku i się wygaszało. Wczoraj zrobiłem tak jak do tej pory. Rano ku mojemu zdziwieniu okazało się, że grzejniki są ciepłe. Schodzę do kotłowni zobaczyć co jest grane, a tam paliwo w popielniku, żar w palniku i cały piec osmolony. Wygląda na to, że czujnik ślimaka się nagrzał i piec zaczął wysypywać paliwo ze ślimaka. Co mogło być powodem cofnięcia się żaru do ślimaka? Wczoraj podniosłem wyżej deflektor o 5-7 cm, ale to raczej wpływu nie powinno mieć. W koszu miałem jakieś 15-20 kg paliwa (czy to mogło mieć wpływ na cofnięcie się żaru?). Podpowiedzcie mi proszę na co zwrócić uwagę, gdzie szukać problemu.
majschi Opublikowano 9 Października 2015 #2 Opublikowano 9 Października 2015 Witam Sprawdź klapkę w wentylatorze, być może się nie przymyka i dostarcza powietrza do spalania.
kriss642 Opublikowano 10 Października 2015 Autor #3 Opublikowano 10 Października 2015 Klapkę mam cały czas otwartą. Gdzieś wyczytałem, że podczas palenia pelletu ma być otwarta. Poza tym, na samym początku użytkowania kotła miałem zamkniętą klapkę, ale po wyłączeniu pieca cały czas się w palniku się kisiło no i masa dymu. Od czasu otworzenia klapki piec wygaszał się bez problemów, aż do wczoraj.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.