Jaki Piecyk Na Jesienne Chłody?

[greg30]

Witam. Mieszkam obecnie w domku piętrowym typu "kostka" o kubaturze powierzchni 110 m² . W poprzednich latach ogrzewałem, nawet w lekkie chłody, cały budynek za pomocą pieca CO na koks. Teraz myślę jak w miarę tanio ogrzać się jesienią i wiosną :) Co będzie tu najbardziej wydajne i ekonomiczne? Nie chcę  ogrzewać całego budynku- wystarczy tylko dolny pokój i ew. kuchnia. Mam wolny szyb kominowy, lecz niestety kominiarz stwierdził że za bardzo nie nadaje się on do użytku. Myślałem o piecyku gazowym na butlę, piecyku na olej opałowy lub naftę, piecyku typu koza lub w ostateczności o piecyku elektrycznym. Proszę o porady.

[sidi62]

Co oznacza "za bardzo nie nadaje się on do użytku"?

[greg30]

Dokładnie to nie wiem- dopytam przy najbliższej wizycie kominiarza  :unsure: Prawdopodobnie chodzi o to że komin jest od wielu lat nie używany i być może wewnątrz mocno skorodowany.

Na OLX znalazłem takie oto piecyki na olej opałowy:

http://olx.pl/oferta/piec-piecyk-koza-na-olej-opalowy-justus-5-81kw-tanie-grzanie-domu-CID628-ID82J5j.html

http://olx.pl/oferta/piec-piecyk-koza-na-olej-opalowy-koppe-6-5kw-tanie-grzanie-domu-biura-CID628-ID82Jxz.html#224e3f4a30

http://olx.pl/oferta/piec-piecyk-koza-na-olej-opalowy-justus-5-81kw-tanie-grzanie-domy-biur-CID628-ID82q5t.html

 

Proszę o opinie- ile takie cudo spala oleju na miesiąc i czy nie śmierdzi za bardzo w całym ogrzewanym pomieszczeniu?