Wysokość Trójnika Komina Systemowego

[filemon111]

Na początek witam wszystkich.

Budujemy komin systemowy Presto Uniwersus fi 20 z wentylacją, który ma obsługiwać kocioł na paliwo stałe, prawdopodobnie automat ale jeszcze nie jest to przesądzone.

Opcje zamontowania trójnika są na wysokościach 116, 149 i 183 cm (oś). Trzeba odliczyć od tego wylewkę i cokół pod piec czyli powiedzmy 15 cm, mamy więc 101, 144, 168 cm. Jak sądzicie, która jest lepsza 144 czy 168. Pytałem kilku instalatorów lecz zdania są rozbieżne jedni twierdzą, że optymalnie jest kiedy wylot z kotła trafia idealnie w trójnik (można wyregulować to wysokością cokołu betonowego pod piecem, oczywiście w rozsądnych granicach) i żeby nie stosować żadnych kolanek, zetek itp, inni z kolei twierdzą że nie ma żadnego problemu z kolankami czy zetkami i optymalnie jest zamontować trójnik jak najwyżej.

Jak to optymalnie wykonać?

[spidoman]

Jeżeli wysokość kotłowni na to pozwala to zawsze lepiej podmurować cokolik, bo może w przyszłości trafi Ci się kocioł z wyjściem od góry i może pare centymetrów braknąć. 

[tqlis]

W pierwszej wersji miałem trójnik zamontowany pod sufitem w kotłowni. Kocioł miał wyjście na ścianę, więc musiałem kombinować z dwoma kolanami 90 stopni. 

Różnicę w ciągu zobaczyłem dopiero, jak przesunąłem wlot do komina niżej, tak, że czopuch z kominem podłączony jest pod lekką ''górkę" prostym odcinkiem rury.

Trochę było z tym roboty, bo ten wlot pod sufitem trzeba było jakoś zalepić (ceramika Schindla). Do tego celu wykorzystałem kawałek ceramiki, który wyciąłem niżej i przykleiłem go na specjalny klej. Dodatkowo przed zatynkowaniem obłożyłem wełną z pazłotkiem, zrobiłem na to pajęczynę z drutu pozaczepianą na gwoździkach i dopiero zatynkowałem.

W rurze wchodzącej do komina porobiłem zacięcia, tak aby pasowała w okrągły wkład ceramiczny, chciałem uniknąć wsadzenia rury na ''maksa''. Dodatkowo powciskałem sznur i obłożyłem paskami wełny, trochę drutu i tynk. Dodatkowo wszelakie szczeliny wynikające ze spasowania dorobionej rury z czopuchem kotła zarobiłem czerwoną uszczelką w płynie odporną na wys temp. 

 

Może najpierw rozglądnij się za kotłem i wlot zrób już docelowo, bo tak jak wspomniał Spidoman, że w skrajnym przypadku może braknąć paru cm. 

W moim przypadku otwór w kominie jest na wys 130 - 140 i kocioł stoi na cokole. 

[pawlop]

Chciałbym się podłączyć i zapytam co Waszym zdaniem lepiej będzie zrobić.

Niestety w tym roku nie dostanę jeszcze dofinansowania do kotła więc pozostaje mi palenie starym Ogniwem. Niestety obecny komin nie działa tak jakbym chciał to jest zdarzyło się że dym dostał się do wnętrza mieszkania ale było to gdy komin był trochę dłużej używany bez czyszczenia. Jak czyszczę go często np. co 2 tygodnie to jest OK. Wiem że do nowego kotła (nie wiem jeszcze jaki kupię, tym bardziej że przez rok coś zawsze nowszego i lepszego może pojawić się na rynku) muszę zamontować wkład bo komin do którego chcę podpiąć nowy piec jest stary nie do końca szczelny i ceglany. Pytanie moje jest takie czy lepiej byłoby zrobić nowy komin już w tym roku i wtedy ewentualnie do niego przepiąć stary piec na ten jeden a może i dwa sezony ale ponieważ obecny piec ma bardzo nisko czopuch. Nie wiem na jakiej wysokości będzie miał go nowy piec już nie mówiąc że do końca nie podjąłem decyzji czy będzie to piec na ekogroszek czy może na pellet. Pomyślałem więc żeby zrobić trójnik wyżej tak żeby można było do komina podłączyć nawet piec który miałby czopuch u góry jak np. Sztoker+ (który notabene też biorę pod uwagę). Czy taki tok myślenia będzie OK czy może jednak mimo wszystko pomęczyć się ten rok czyszcząc często komin. Dodam że myślę o frezowaniu komina i montaż wkładu ceramicznego. Już w innym temacie to zdjęcie było ale poglądowo wkleję zdjęcie obecnego pieca a po prawej stronie zdjęcia pod sufitem widać otwór który obecnie służy jako wentylacja kotłowni a po zamianie kominów wentylacyjny będzie ten który teraz jest spalinowy.