Bartekp Opublikowano 28 Grudnia 2014 #1 Opublikowano 28 Grudnia 2014 Witam Szukałem, szukałem i niewiele znalazłem. Kocioł enka set 3 15 kW + ecomax 800 + 4D + pogodówka Mieszkanie 80 km2, średnio ocieplone, Nowe okna. Nowa instalacja. Pompa Co podłączona jako mieszacza i pogodówka ładnie sobie steruje zarówno temp na piecu jak i temp za zaworem 4D. Przy -6 na dworze mam 58 stopni na piecu ( temp. minim.kotła) i 44 stopnie na grzejniki. Wszystko śmiga tylko martwi mnie trochę spalanie groszku. wychodzi po 40 kg na dobę, wydaje mi się, że to trochę dużo. Do tego chyba dość dużo żużlu/spieku w popielniku. raz na dobę szuflada, może trochę więcej popiołu, a raczej szlaki. Kruszy się pod palcami na pył. Moc nadmuchu 30% szas podawania 12,7 s przerwa 59 s. przerwa pod Nadzór 27 minut Zasobnik 120 litrów 45 stopni Jak myślicie da się zejść ze spalaniem?
Bartekp Opublikowano 29 Grudnia 2014 Autor #2 Opublikowano 29 Grudnia 2014 Dodam jeszcze, że kocioł długo dochodzi do temp. zadanej. Histereza ustawiona na 1 stopień, a temp mi spada o 5. O te 5 stopni podnosi kilka minut 2-3, nie liczyłem dokładnie.
SUSPENSER Opublikowano 29 Grudnia 2014 #3 Opublikowano 29 Grudnia 2014 Witam Szukałem, szukałem i niewiele znalazłem. Kocioł enka set 3 15 kW + ecomax 800 + 4D + pogodówka Mieszkanie 80 km2, średnio ocieplone, Nowe okna. Nowa instalacja. Pompa Co podłączona jako mieszacza i pogodówka ładnie sobie steruje zarówno temp na piecu jak i temp za zaworem 4D. Przy -6 na dworze mam 58 stopni na piecu ( temp. minim.kotła) i 44 stopnie na grzejniki. Wszystko śmiga tylko martwi mnie trochę spalanie groszku. wychodzi po 40 kg na dobę, wydaje mi się, że to trochę dużo. Do tego chyba dość dużo żużlu/spieku w popielniku. raz na dobę szuflada, może trochę więcej popiołu, a raczej szlaki. Kruszy się pod palcami na pył. Moc nadmuchu 30% szas podawania 12,7 s przerwa 59 s. przerwa pod Nadzór 27 minut Zasobnik 120 litrów 45 stopni Jak myślicie da się zejść ze spalaniem? Spalanie bardzo duże - ponad 3 razy więcej niż u mnie [dom 185 m2 po podłogach]. Pierwsza kwestia to co spalasz - jaki konkretnie węgiel, gdzie i za ile kupiony. Druga sprawa szczelność palnika. Trzecia przy takim palniku to raczej podawanie 5 przerwa 60 i dobrana nastawa dmuchawy jest odpowiednia.
Bartekp Opublikowano 30 Grudnia 2014 Autor #4 Opublikowano 30 Grudnia 2014 No właśnie z tą szczelnością palnika to nie wiem jak to sprawdzić. Palnik od strony popielnika można spokojnie dotknąć ręką, jest ciepły. 50 stopni nie ma. Od spodu jest dekiel przykręcony jedną śrubą na środku, celem czyszczenia. Węgiel 770 zł/tona, podobno retropal. dziś kupiłem 150 kg wesołej, jak mi się skończy w podajniku to nasypie do pełna i zobaczymy na ile starczy. dziś zwiększyłem czas podawania w nadzorze ponieważ kopczyk lekko opadł. Moc nadmuchu Nadzur 25s czas podawania nadzór 20s Moc nadmuchu 35% czas podawania 5 s przerwa podawania 25 s przerwa podawania nadzór 8 minut Zastanawiam się czy nie przełączyć pompy z mieszacza na CO, wtedy nie pracowała by 24h tylko załączała się wg termostatu pokojowego. Kiedyś, jak nie miałem siłownika zaworu 4d to miałem tak podłączone, ale to była wczesna jesień więc i temperatury inne. Co do uszczelnienia palnika to poprosiłbym o jakieś sugestie. Wszystko wygląda na szczelne, ale ciężko na oko sprawdzić. Retorta przylega do kolana, w instrukcji nic nie pisali o uszczelnieniu. Ten dekiel od spodu też wygląda na szczelny. Pomóżcie, zanim pójdę z torbami :)
Ryszard Opublikowano 30 Grudnia 2014 #5 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Witam, Tutaj jest jeden z tematów na temat szczelności palnika https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/16512-retorta-do-uszczelnienia-jak-my%C5%9Blicie/
Bartekp Opublikowano 30 Grudnia 2014 Autor #6 Opublikowano 30 Grudnia 2014 Czytałem, natomiast ja mam trochę inny palnik. Z obrotową retortą i nie bardzo wiem gdzie miałbym go doszczelnić. Mam coś takiego http://www.domer.pl/podajnik-slimakowy-o-mocy-17-kw-duo-ekogroszek-mial.html Myślę jeszcze nad dołożeniem deflektora, bo producent pieca pożałował
Bartekp Opublikowano 31 Grudnia 2014 Autor #7 Opublikowano 31 Grudnia 2014 Natchniony lekturą forum, wygasiłem w piecu ( akurat się skończył groszek) i biorę się za uszczelnienie kołnierza. Zobaczymy jakie będą efekty. Wesoła ma niby 30 MJ, zobaczymy jak pójdzie. Przy okazji będzie trzeba pewnie w nastawach mieszać. SUSPENSER, rozumiem, że uszczelniać tylko ten kołnierz, który przylega do kolana. Widzę, że mamy te same piece.
Bartekp Opublikowano 31 Grudnia 2014 Autor #8 Opublikowano 31 Grudnia 2014 Palnik uszczelniony. Wesoła w piecu. Spostrzeżenia: Juz przy rozpalaniu widać że jest wiecej mocy. Dmuchawa o 5% mniej Przerwa pidawania 10 s. Dłuższa Przerwa w nadzorze 10 s dłuższa
Bartekp Opublikowano 1 Stycznia 2015 Autor #9 Opublikowano 1 Stycznia 2015 Rano wizyta w kotłowni i co widzę w popielniku? Nic, garstka popiołu jak z papierosa. Trochę mi węgla przesypało , ale to się wyreguluje. No i mi się trochę kocioł gotował w nocy, ale to też się wyreguluje. A, no i spalanie. Na oko nie widać, żeby coś ubyło z pojemnika
Bartekp Opublikowano 1 Stycznia 2015 Autor #10 Opublikowano 1 Stycznia 2015 Przepraszam, że co chwilę coś dopisuje, ale nie mogę wyjść ze zdziwienia. Po zmianie opału, zero popiołu, dosłownie zero. Pusty popielnik. Spalanie też zerowe prawie. Fakt, że aura się trochę zmieniła i słonko grzeje, więc niema specjalnie odniesienia, ale różnica jest powalająca.
Bartekp Opublikowano 1 Stycznia 2015 Autor #11 Opublikowano 1 Stycznia 2015 Czy te ustawienia są ok? Jakoś nie ogarniam jeszcze tych proporcji i zależności Moc nadmuchu 30% Czas podawania 5 s. przerwa podawania 45 s. przerwa podawania nadzór 18 minut czas podawania nadzór 30 s. nadmuch wyłączony
SUSPENSER Opublikowano 1 Stycznia 2015 #12 Opublikowano 1 Stycznia 2015 Mamy kotły tej samej marki, ale inne palniki i sterowniki więc nie ma co porównywać nastaw. 5/45 to spora moc - u mnie obecnie jest 5/80 i to wystarcza Jeśli szybko osiąga temperaturę obniż mu proporcję na 5/60 i odpowiednio zmniejsz nadmuch. Przerwa nadzór jest ok, tylko podawanie w nadzorze duże - może 10s wystarczy ? Tą Wesołą masz grubą [8-31 mm] czy drobną [5-20 mm] i gdzie dokładnie ją kupiłeś ?
Bartekp Opublikowano 1 Stycznia 2015 Autor #13 Opublikowano 1 Stycznia 2015 Kupiłem na spokojnej 26 w Legnicy. Podawanie takie duże bo mi kopczyk opadał w nadzorze. Jutro zmienię na 5/60. Gdzie mogę poczytać o tych zależnościach? Wegiel raczej gruby, ale nie pytałem jakiej jest granulacji
Gość Visitor1230 Opublikowano 1 Stycznia 2015 #14 Opublikowano 1 Stycznia 2015 Kopczyk ci sia zapda nie dlatego w pierwszej lini ze podawanie za male w podtrzymaniu a bardziej ze nadmuch za dlugi. Odkad u siebie ustawilem podawanie na 12 sek i 8 sek dmuchania do tego zar jest na rowno z korona retorty.
Bartekp Opublikowano 1 Stycznia 2015 Autor #15 Opublikowano 1 Stycznia 2015 W nadzorze mam wentylator wyłączony, ciągnie tylko to co ciąg mu da. Chyba, że przymknę klapkę jeszcze. Ale chyba i tak mało wiatru jest bo płomień pomarańczowy. Piec łapie szybko temp. zadaną, ale to przez to, że nie ma dziś za bardzo odbioru ciepła, bo nie ma mrozu ani silnego wiatru . Temperatura na piecu niewiele spada, 2-3 stopnie, a jak złapie zadaną to trzyma dość długo.
Bartekp Opublikowano 2 Stycznia 2015 Autor #16 Opublikowano 2 Stycznia 2015 Dziś cofnął mi się żar do podajnika. Automatyka zareagowała więc nic się nie wydarzyło, po za wywaleniem towaru do popielnika. Jakoś nie potrafię wyregulować NADZORU, idzie mi temperatura do góry do 75 stopni i bardzo powoli spada. Moc nadmuchu 35% Czas podawania 6 s przerwa 60 s czas podawania NADZÓR 30s przerwa podawania NADZÓR 10 min. Może mi ktoś opisać, o ile się tak da zależność wysokości kopczyka od czasów przerw? Pewnie jest to w kilku tematach, ale ciężko przebrnąć przez wszystkie posty
SUSPENSER Opublikowano 2 Stycznia 2015 #17 Opublikowano 2 Stycznia 2015 W nadzorze mam wentylator wyłączony, ciągnie tylko to co ciąg mu da. Chyba, że przymknę klapkę jeszcze. Ale chyba i tak mało wiatru jest bo płomień pomarańczowy. Piec łapie szybko temp. zadaną, ale to przez to, że nie ma dziś za bardzo odbioru ciepła, bo nie ma mrozu ani silnego wiatru . Temperatura na piecu niewiele spada, 2-3 stopnie, a jak złapie zadaną to trzyma dość długo. Wychodzi na to, że masz za duży ciąg komina, rozwiązaniem jest zamontowanie RCK. Możesz także spróbować przymknąć klapkę i dać mocniejszy nadmuch w pracy żeby płomień był ok.
Bartekp Opublikowano 2 Stycznia 2015 Autor #18 Opublikowano 2 Stycznia 2015 I tak też zrobiłem, po kilku korektach z czasami, jest OK. Zobaczymy co będzie jak się oziębi. Swoją drogą, będę wdzięczny za jakieś wskazówki. Jak to regulować. Miałem nadzieję, że jak raz rozpalę w piecu to zgaszę na wiosnę. A tu kurka trzeba co chwilę coś patrzeć i zmieniać. Lubię to akurat, ale myślałem, że będzie łatwiej i obejdzie się bez doktoratu ze spalania węgla. RCK? Myślę o tym, ale mam komin zewnętrzny i musiałbym trochę kombinować żeby to założyć. Dobrym rozwiązaniem byłaby przepustnica w dmuchawie, choćby żaluzja automatyczna, taka jak w wentylatorach łazienkowych. Piec za tyle kasy, mogli o tym pomyśleć, bo jak mniemam, nie tylko ja mam taki problem. Ale coś se wymyślę, automatyka mi nie obca. Mimo przejściowych trudów i tak jestem zadowolony. WESOŁA rządzi. zero popiołu w piecu, zero. Do tej pory wynosiłem wiadro rano i wiadro wieczorem :D
Bartekp Opublikowano 3 Stycznia 2015 Autor #19 Opublikowano 3 Stycznia 2015 Klapka zamknięta na 100%, ciągnie tylko przez otwory w klapce ( prowadnice do śrubki ) i jest git. Może mi ktoś powiedzieć, co dalej? Rozumiem, że jak zwiększy się zapotrzebowanie na ciepło to trzeba będzie podnieść moc.
SUSPENSER Opublikowano 3 Stycznia 2015 #20 Opublikowano 3 Stycznia 2015 Jeśli jest ok to nie ruszaj :-) Gdy będzie większe zapotrzebowanie na ciepło możesz ustawić większy ciąg dmuchawy chyba, że już masz maksymalny to wtedy uchylić delikatnie klapkę i dopasować dawkę węgla przerwą pomiędzy podaniami. Jeśli nie przesadzisz z mocą kocioł będzie się rzadko odstawiał i nie będzie groziło zagotowanie w podtrzymaniu.
Bartekp Opublikowano 3 Stycznia 2015 Autor #21 Opublikowano 3 Stycznia 2015 Po przymknięciu klapki już się nie gotuje. Cug był za duży w podtrzymaniu. Rozważam montaż RCK , cena niewielka , piszą że można na czopuchu założyć, to bi mi pasowało, bo mam komin zewnętrzny i raczej ta klapka długo na zewnątrz nie pociągnie.
Bartekp Opublikowano 6 Stycznia 2015 Autor #22 Opublikowano 6 Stycznia 2015 Może to ktoś skomentować? Wydaje się być wszystko ok. To jest po ok. tygodniu palenia, ok 120 kg wesołej spalone Dziś miałem trochę niedopału, w sumienie wiem dlaczego, niestety nie zrobiłem zdjęcia
Bartekp Opublikowano 22 Grudnia 2015 Autor #23 Opublikowano 22 Grudnia 2015 Niestety muszę odświeżyć mój temat. Od 3 listopada spaliłem 1,5 tony groszku. Masakra jakaś. Do tego popiołu też jakaś masakra . A mrozu jeszcze nie było. Fakt, że w domu aż za ciepło, ale kurde bez przesady. Od czego zacząć zmiany?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.