szari Opublikowano 12 Października 2014 #1 Opublikowano 12 Października 2014 Jako że to mój pierwszy post chciałbym się przywitać i pozdrowić wszystkich forumowiczów jak i niezarejestowanych czytających do których się zaliczałem przez ostatnie kilka miesięcy. Domek niewielki 70m2 (1950r po kapitalnym remoncie ) z ogromną kubaturą (sufity od 3,5 do 7m wysokości), instalacja co to 4 płaskie Hewalexy zapięte w bufor 400l do kompletu kocioł typu śmieciuch lokalnego dystrybutora pewnie 5-10kW który jest już pewnie pełnoletni ale skoro działa. W domu są 2 układy ogrzewania ciągnięte z bufora: 1) obieg podłogówka ( zawór 3d ) 2) obieg kaloryfery Wszystko sterowane przez steronik od solarów, w sensie ustawienie zadanej temperatury ogrzewanie startuje kiedy temperatura bufora spadnie poniżej zadanej o 1 stopień ogrzewanie się wyłącza. Po takim wstępnie możemy przejść do najważniejszego czyli problemu wygrzania bufora do jakiś rozsądnych temperatur czyli powyżej 80oC aby to miało sens. Odpalam od góry w "śmieciucu" węglem/drewnem za pośrednictwem unistera ustawiam temperaturę pracy kotła i kiedy pompa ma zacząć pompować w bufor ( kocioł grzeje cały bufor i tylko bufor ). Kociołek bez problemu osiąga 60-65oC i mniej więcej do takiej temperatury ładowany jest bufor, jednak dla bufora taka temperatura to niewiele. Pytanie jak palić aby ugrzać bufor do wyższej temperatury? Jak ustawię na unisterze temperaturę pracy 70-80 stopni kocioł piszczy, piszczy co staje się nie do wytrzymania ( kocioł w domu a nie w kotłowni ), pewnie zaczyna się miejscowe gotowanie wody w kotle. Pytanie do Was co dalej? Kociołek jest na tyle mały że maksymalnie można do niego załadować jakieś 8kg węgla, paląc od góry daje to jakieś 8-10h palenia później wyciągam ciepło z bufora i tu zaczyna się problem mam w nim tylko 60 stopni na ogrzewaniu podłogowym daje to jakieś 4-8h zapasu, gdyby bufor był załadowany do wyższych temperatur starczyło by na dłużej. Na koniec warto wspomnieć o ociepleniu ściany mają ok. 60 cm grubości ( 10 styropian, pustak piaskowy, pustka powietrzna, cegła ), sufity 20 cm wełna, podłoga tylko 10 cm styropian ) Dom bardzo ciepły ostatniej zimy poszło 800kg węgla jednak jaka to była zima. Kociołek zapiąć przez zawór 4d aby pracował na wyższych temperatyrach, czy może pogodzić się z piszczeniem i sprawdzać co będzie jak piec będzie piszczał do 80oC i uruchomi pompę obiegową, a może pogodzić się z tym i palić 1,5 razy na dobę, a może kocioł za słaby? Liczę na Waszą pomoc bo sezon grzewaczy na pasem? Jednym słowem chłop ze stolicy wyprowadził się z rodziną na wieś - dzieciak w mieście nie miał się gdzie wybiegać, dlaczego nie postawiłem czegoś swojego tylko zamieszkałym w domu który jest 2 x starszy niż ja - Sentyment... mój ojciec się tu urodził, a moi dziadkowie postawili go. Na kociec może fotki kociołka jego wymiary: 100x31x35 ( sorry za bajzel w kabelkologii ale mieszkamy tu od 4 miesięcy i jeszcze nie było czasu aby zrobić z tym porządek jak to w domu robota nie do przerobienia. Pozdrawiam serdecznie
sambor Opublikowano 12 Października 2014 #2 Opublikowano 12 Października 2014 Witamy na Forum. A teraz po kolei z twoim problemem pewnie kotłem grzejesz bufor przez wężownicę i do pewnego momentu jest odbiór ciepła a następnie już nie. Spróbuj na początek zwiększyć bieg na pompie , tej od kotła, szybszy przepływ wody zmniejszy ryzyko podgotowania wody w kotle . Piszczenie sterownika sygnalizuje przekroczenie dopuszczalnej temp kotła , Pewnie trzeba zmienić miejsce montażu tego czujnika. Sam miałem podobny problem w kotle podłączonym przez wężownicę do bufora 800l i pomogła zmiana prędkości pompy. Zawór 4-D do bufora nie jest potrzeby, jest nawet zbędny U ciebie trzeba sprawdzić dodatkowo zawór różnicowy , kulowy, może on trochę przepuszcza wodę z powrotem do kotła. Pozdr.
szari Opublikowano 12 Października 2014 Autor #3 Opublikowano 12 Października 2014 Troszkę się nie zrozumieliśmy "piszczy" kocioł, sterownik siedzi cicho i o niczym nie informuje po po przekroczniu 67oC piszczy, jakby ktoś gwizdek zanontował w obiegu wody. Piszczy piec - jak pisałem zapewne zaczyna miejscowo gotować wodę. Zmiana biegu na pompie spowoduje tylko szybsze obniżenie temperatury na powrocie ( wodę szybciej przepchnę ) Kocioł podgrzewa wodę przez dolne króćce bufora "Integra 400" od Hewalexa ( Ci panowie od solarów oni zostawili ten bufor ) nie znam dokładnie budowy ich bufora ale to raczej nie wężownica bo tych króćców mam jeszcze kilka do podłączenia pompy ciepła, kociołka gazowego, i stałopalnego kociołka, + coś jeszcze ). Zawór różnicowy kólowy?? Nie widziałem czegoś takiego... widziałem kocioł wpięty na stałe do bufora (przez ten baniaczek z wodą wyrównawczy 4m wyżej ) ale aby tam był zawór??? no mam ten przy piecu do spuszczania wody z instalacji niczego innego nie widziałem. Jak pisałem reszta instalacji rozchodzi się z bufora w obiegach zamkniętych - chyba. Bo mogę grzać bufor i do 90 stopni (gdyby się dało ) ale kaloryfery/ podłogówka nawet nie ruszy - stąd kocioł grzeje tylko bufor. Przesyłam przykład po przeróbce kociołka zawirowania spalin około 19:30 wzrasta T2 kociołek odpalony itd. ( T2 dolna strefa bufora rośnie ale T4 nie ) stąd kociołek grzeje dół bufora - ciepło się unosi ugrzeje górę. Widać że kociołek i solary grzeją dół bufora.
sambor Opublikowano 12 Października 2014 #4 Opublikowano 12 Października 2014 Zawór różnicowy to masz obok pompy nad kotłem- równolegle do kotła. Tam w środku jest kula która otwiera się przy gorącym kotle jak nie pracuje pompa np przy zaniku napięcia. Kula jest gumowa lub pokryta gumą a guma z czasem się zużywa i powstają nieszczelności. Jak zwiększysz bieg w pompie to szybciej odbierzesz ciepło z kotła Zobacz tu czy to ten zasobnik? http://www.hewalex.pl/oferta/podgrzewacze-hewalex-integra-podgrzewanie-cwu-i-wspomaganie-co/podgrzewacz-integra-400100.html Jak masz ciepła wodę grzaną - pewnie w zasobniku wewnętrznym? Daj jakiś rysunek, gdyż może się okazać że masz tylko 1 wężownicę a bufor wpięty bezpośrednio do kotła.
szari Opublikowano 12 Października 2014 Autor #5 Opublikowano 12 Października 2014 Otwieranie tej "kuli" myślę że miało by miejsce gdyby to była instalacja grawitacyjna - ale kocioł jest wyżej niż instalacja ( bufor ). Z kotła nie może odebrać ciepła bo nie można kotła rozbujać do 80-90 stopni - piszczy ( miejscowe gotowanie wody ). Powyżej 60 stopni kocioł piszczy bo pompa pompująca wodę w bufor czeka na zadaną temperaturę na unisterze czyli ( zasilenie bufora <60-70oC ). Żeby było jasne ustawiam ruszenie pompy obiegowej na 65 stopni, kociołek gwiżdze aż temperatura na unisterze osiągnie 65oC - wtedy rusza pompa która pcha ciepło w bufor i piszczenie znika. Tak to ten zasobnik buforowy jednak nadal nie rozumiem jak działa więc - cwu jest brana jest z wnętrza bufora, to oddzielny zbiornik 100l cwu ( zamontowany wewnątrz bufora ). króćce są w złych miejsach ( kocił grzeje dół, co brane jest ze środka a cwu to wsztstko co ponad tym )
sambor Opublikowano 12 Października 2014 #6 Opublikowano 12 Października 2014 To źle opisałeś swój problem, zacznij grzać bufor ( start pompy) nie od 65C, a od 55C i powinno być dobrze. Kula w zaworze różnicowym może uledz uszkodzeniu i wtedy puszcza wodę w obie strony, Powrót kotła powinien być podłączony do bufora jak najniżej - wtedy możesz podgrzać większą ilość wody, nie tylko górę bufora a także dół. Twój układ powinien wyglądać jak poniżej - to przeróbka rysunku z instrukcji twojego bufora.
szari Opublikowano 12 Października 2014 Autor #7 Opublikowano 12 Października 2014 tak sobie patrzę i dokładnie tak to działa zasilanie kotła grzeje dół bufora.powrót z bufora powinien się dogrzać do normalnych temperatur 0 JAK? ;)
sambor Opublikowano 12 Października 2014 #8 Opublikowano 12 Października 2014 Kocołek grzeje TYLKO dół bufora - bo tak jest podłączony Jak uruchomię pompę kotła jak osiągnie 55 stopni to byfor będzie miał max 52 stopnie. No to trudno, choć powinno być inaczej podłączone. Dlaczego piszesz że bufor nie osiągnie wyższej temp jak wcześniej włączysz pompę? Sterownik ma opcję zał pompy od 35C a wyłączanie pompy następuje przy spadku poniżej 2C od temp załączenia - czyli przy zał pompy przy 55C pompa działa przez cały czas aż temp na kotle spadnie do 53C. Sprawdź czy powrót na kocioł masz ciepły? Coś nie tak w tej instalacji - może jeszcze fot bufora. A pompa przypadkiem nie zapowietrzona?
szari Opublikowano 13 Października 2014 Autor #9 Opublikowano 13 Października 2014 EDIT: Ok sprawa troszeczkę się wyjaśniła jednak nie tak do końca, w piwnicy mam niesamowicie mało miejsca a pełno rurek i kabli. Stąd nie udało mi się dokładnie sprawdzić którędy idzie zasilanie a gdzie powrót. Jednak wklejam zdjęcie po którym od razu widać że jest to źle podłączone: Patrząc od góry zdjęcia Na samej górze w białej okładzinie zasilanie ogrzewania z bufora środkowa i dolna to podłączenie z kotła. środkowa to podmieszanie ogrzewania podłogówki do zaworu 3d - to jako podpowiedź. Generalnie jak pisałem kocioł zasilanie i powrót podłączony jest na samym dole zasobnika a pewnie powinno być inaczej podłączone?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.