liban Opublikowano 28 Września 2014 #26 Opublikowano 28 Września 2014 I zamontuj czujnik tlenku węgla w kotłowni.... Tylko jakiś dobry nie jakiś taniutki... Dobry to koszt około 80 pln....
rec00 Opublikowano 16 Października 2014 Autor #27 Opublikowano 16 Października 2014 Hmm... Budynek jest zbudowany jakiś czas temu, także jeśli chodzi o odbiory to nie wiem jak było... Ale teraz pojawia się kolejny problem - mianowicie, jak wrzucę dwie trzy szufelki węgla i zapalę od góry to raczej nie ma problemów,po jakichś 3-4 godzinach trzeba iść ruszyć pogrzebaczem i pali się dalej przez jakieś 4 godziny. Tylko przy większym załadunku - jak zasypię po drzwiczki zasypowe i zapalę od góry pali się jakieś 2 godziny i później węgiel się skleja w jedną bryłę i piec powoli wygasa - pogrzebaczem ciężko cokolwiek zdziałać bo węgiel jest sklejony :(
genab Opublikowano 16 Października 2014 #28 Opublikowano 16 Października 2014 masz węgiel koksujący. Żeby dobrze go spalić trzeba dodać płomienny lub kawałki drewna, dzięki czemu powstaną kanaly dla powietrza. Kolega Lysy1l jest specem od różnych mieszanek węgli. I nie wolno dawać zbyt grubej warstwy, poczytaj o prawidłowym spalaniu koksu
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.