LionC Opublikowano 28 Listopada 2013 #1 Opublikowano 28 Listopada 2013 Witajcie Jakiś pare dni temu kupiliśmy coś w stylu ekogroszku(kamyki 1x1+ z małą ilością proszku). Po pierwszym paleniu(zasypaniu całego kotła) następnego dnia gdy poszedłem palić od nowa sterownik piszczał i wyświetlał błąd E4, doczytałem że za wysoka temperatura była( po napaleniu czuć było że grzejniki są za gorące) oraz w piecu zastałem spiek o wielkości ok. 2/3 zasypu, co dało 2x wiaderko 10l po farbie( niemal sam spiek bez popiołu). Wcześniej paląc normalnym miałem temperatura była w granicach ustawionej+ niedyzy spiek+ reszta popiołu(1 wiaderko). Przed nastepnym paleniem zmniejszyłem czas przedm z 35sec na 25. Czas przedm. jest na 25sec co 4min, obroty na 6, a wyjście do komina na 2(przed max zamknięciem), temp. na 50. Prosze o porady co zrobić by zmniejszyć te spieki+ temperature która wzrasta ponad ustaloną( nie odrazu po napaleniu tylko po ok 2-3godz). Z góry dziekuje za pomoc
emus Opublikowano 28 Listopada 2013 #2 Opublikowano 28 Listopada 2013 Przed nastepnym paleniem zmniejszyłem czas przedm z 35sec na 25. Czas przedm. jest na 25sec co 4min, obroty na 6, a wyjście do komina na 2(przed max zamknięciem), temp. na 50.. Przedmuchy rozpalają Ci kocioł. Zmniejsz czas przedmuchu z 25 sekund do np. 10 sekund. Zwiększ przerwy między przedmuchami z 4 min. do np. 10 min. Zmniejsz obroty z 6 do np.3. W skrajnym przypadku (np. przewymiarowany kocioł, zamykające się zawory termostatyczne) przedmuchy trzeba będzie wyłączyć. Spieków się nie pozbędziesz, bo taki masz węgiel. Na forum jest dużo napisane o spiekach.
LionC Opublikowano 28 Listopada 2013 Autor #3 Opublikowano 28 Listopada 2013 W skrajnym przypadku (np. przewymiarowany kocioł, zamykające się zawory termostatyczne) przedmuchy trzeba będzie wyłączyć. Jest to stara instalacja dom ma ok 20lat wiec chyba takiego czegoś nie ma.(chyba)
spidoman Opublikowano 28 Listopada 2013 #4 Opublikowano 28 Listopada 2013 No ale co to jest za spiek, niespalony węgiel czy żużel.
LionC Opublikowano 28 Listopada 2013 Autor #5 Opublikowano 28 Listopada 2013 http://www.google.pl/url?sa=i&source=images&cd=&cad=rja&docid=65azPGG9_qvGvM&tbnid=17JHlEq_7sY1XM:&ved=0CAgQjRwwADifAQ&url=http%3A%2F%2Festerownik.pl%2Fforum%2Fposty%2C291%2Fczy-ktos-pali-tym-grochem-&ei=jyOXUtDMHauV7Aa81YHQBg&psig=AFQjCNEyvC_GlmFBS2foJ8P2OKAKUDbJqw&ust=1385723151607258 coś podobnego do tego
spidoman Opublikowano 28 Listopada 2013 #6 Opublikowano 28 Listopada 2013 Jedyna rada wrócić do miału i mieszaj 1/3 tego grochu, powietrza też musisz ograniczyć, a na przyszłość jak zmieniasz opał na niesprawdzony to kupuj na próbe jeden worek.
LionC Opublikowano 28 Listopada 2013 Autor #7 Opublikowano 28 Listopada 2013 Tego groszku jest z 2t( w piwnicy nie ma bardzo jak dać już miał) i kupiła go babcia która mieszka na dole(dom 2 rodzinny). Niby kupiony od 1 gościa(ma skład u nas) ale dobry tez z niego krętacz więc ciort wie co to za wynalazek kupiony:(
spidoman Opublikowano 28 Listopada 2013 #8 Opublikowano 28 Listopada 2013 Zastosuj się do rad kolegi Emusa, musisz posiedzieć w kotłowni i zaobserwować co się dzieje, oczywiście palisz od góry.
PlayStation Opublikowano 28 Listopada 2013 #9 Opublikowano 28 Listopada 2013 Miałem podobny problem paląc flotem. Woda podchodziła na kotle do 90 stopni. Wyłączyłem przedmuchy i mam spokój. Flot (namoczony) rozpalam od góry.
LionC Opublikowano 28 Listopada 2013 Autor #10 Opublikowano 28 Listopada 2013 Równiez rozpalam od góry. Teraz ustawiłem 10sec co 6min i moc na 4
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.