majschi Opublikowano 15 Marca 2014 #51 Opublikowano 15 Marca 2014 Jeśli posiadasz rury stalowe czarne (nie ocynkowane) możesz je wykorzystać do zasilania rozdzielaczy oraz do naczynia. Co do pompy CO w Twoim przypadku nie ma znaczenia czy umieścisz ją na powrocie czy zasilaniu, ponieważ będziesz miał osobną rurę do naczynia. Instalacja w obu przypadkach będzie pracowała tak samo (w mity że pompa na powrocie będzie pracowała dłużej bo na niższej temperaturze nie wierz) Ja bym umieścił ją na zasilaniu ponieważ nie ma problemu z odpowietrznikami automatycznymi. Układ z bajpasem w Twoim przypadku jest zbędny ponieważ posiadasz zasobnik stojący z wężownicą oraz grzejniki podłączone z rozdzielaczy więc grawitacji w tym układzie nie będzie (lub będzie bardzo znikoma) Na wypadek braku zasilania najlepiej zabezpieczyć się poprzez UPS
djnero Opublikowano 16 Marca 2014 Autor #52 Opublikowano 16 Marca 2014 Ok, dziękuję za bardzo cenne uwagi. Dzięki forum wiele się dowiedziałem i nauczyłem. Rury mam własnie stalowe czarne 5/4", nówki sztuki, więc myśle że 20lat (do nastepnego remontu :D) wytrzymają. A teraz każda złotówka zaoszczędzona się przyda. Posiadam również wszystkie elementy (oprócz pompy) do wykonania baypasa (różnicowy+zwrotny+filtr+zawory kulowe), więc powiem hydraulikowi żeby go zrobił. Najwyżej nie zadziała :D Czy jest sens dawać w baypasie zawór zwrotny? - czy nie będzie zmniejszał "przepływu"? Co do lokalizacji pompy. Jeśli dam ją na zasilaniu to gdzie dać odpowietrzniki automytyczne? - czy przy każdej belce na rozdzielaczach tj, na belce zasilającej i powrotnej? Czy dać również odpowietrznik automatyczny przy trójniku na pionie zasilającym do zasilania bojlera? A może lepiej dać odpowietrzniki zwykłe, które można pozakręcać i spokój?
majschi Opublikowano 16 Marca 2014 #53 Opublikowano 16 Marca 2014 Rury stalowe w instalacji CO wytrzymają dłużej niż 20 lat. Wielokrotnie wycinałem stare 50 letnie instalacje i rury były w dobrej kondycji ( co prawda dziś jiż takiej stali nie ma ) Zawór zwrotny za pompą jest obowiązkowy w przypadku gdy w instalacji pracuje kilka pomp. W Twojej jest jedna więc nie musisz go montować. Przy pompie na zasilaniu wszędzie możesz zamontować odpowietrzniki automatyczne (na pewno ułatwią odpowietrzenie podłogówki) Co do odpowietrznika przy bojlerze wszystko zależy od sposobu ułożenia rur w kotłowni być może że wcale nie będzie potrzebny
Gość Digitrax Opublikowano 18 Marca 2014 #54 Opublikowano 18 Marca 2014 A ja bym pozostawił pompę na powrocie. Pracuje ona w bardziej optymalnych warunkach, ponieważ jest na większym ciśnieniu statycznym a więc ogranicza kawitację. Najważniejsze jest jednak to, że w przypadku zagotowania wody w kotle pompa nie ulegnie uszkodzeniu.
djnero Opublikowano 18 Marca 2014 Autor #55 Opublikowano 18 Marca 2014 Najważniejsze jest jednak to, że w przypadku zagotowania wody w kotle pompa nie ulegnie uszkodzeniu. Ciekawa i cenna uwaga :) A czy jest możliwość, że w lecie przy używaniu pieca tylko do podgrzania cwu, powstałby obieg grawitacyjny "w układzie piec-bojler" i wtedy pompa c.o. mogłaby nie pracować wcale? Wtedy latem pracowałaby tylko pompa cwu.
majschi Opublikowano 18 Marca 2014 #56 Opublikowano 18 Marca 2014 Przy zasobniku stojącym pompa jest obowiązkowa ponieważ jego konstrukcja nie pozwala na grawitacje. Nie ma się co obawiać pompy, pozwoli na szybkie nagrzanie zasobnika Pisząc pompa cwu zapewne masz na myśli pompę cyrkulacyjną. Warto zastosować do niej jakiś sterownik np czasowy aby pracowała tylko w czasie poboru cwu np rano i wieczorem. Zużywa co prawda mało prądu (około 5W) ale powoduje wychłodzenie zbiornika
Gość Digitrax Opublikowano 18 Marca 2014 #57 Opublikowano 18 Marca 2014 To jak będziesz miał pompę na powrocie to zrób jej obejście przy pomocy calowego zaworu zwrotnego klapkowego. Umożliwi on grawitacyjny obieg pomiędzy kotłem a zbiornikiem CWU przy zamkniętym obiegu CO. Musisz wtedy także rury Cu18 do wężownicy zbiornika CWU wymienić na Cu28 wraz z zaworem z kapilarą na jednocalowy by nie tłumić tego obiegu grawitacyjnego. Przy zasobniku stojącym pompa jest obowiązkowa ponieważ jego konstrukcja nie pozwala na grawitacje. A nie zgodzę się z tym :) Posiadam zbiornik CWU Galmet 400 l z dwiema wężownicami. Miałem zamiar podłączyć solary ale sobie darowałem. Podłączyłem dwie wężownice szeregowo i grzeję grawitacyjnie CWU latem bez problemów. Wyjście z kotła i wejście wężownicy jest na tym samym poziomie. Rury to Cu28 no i oczywiście zawór termostatyczny z kapilarą do regulacji temperatury wody użytkowej zainstalowany na powrocie (wyjście z 2 wężownicy).
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.