wilukce Opublikowano 28 Maja 2013 #1 Opublikowano 28 Maja 2013 Witam serdecznie ! Mój pierwszy post - dlatego witam się ze wszystkimi użytkownikami. Łukasz - 24 lata - student budownictwa (5rok) piszę z Kozienic. Przed nadchodzącą zimą chciałem w domu przebudować kominek, aby wreszcie po 10 latach mieszkania w domu można było z niego korzystać - a nie patrzeć się na niego. Niestety mój ojciec nie pali się do zrobienia tego, więc postanowiłem, że zrobię to ja. Robiąc to mam zamiar użytkowania go w perspektywie lat więc bezpieczeństwo stawiam absolutnie na pierwszym miejscu. Jest to kominek stary, bez płaszcza wodnego, ale wygląda dość atrakcyjnie (retro). Poza tym planuję go pomalować, ale to nie sprawa na to forum :-) Przede wszystkim chce doprowadzić do paleniska powietrze, oraz zamontować drzwiczki. Mam pewną wizję tego jak chce to zrobić, ale wole poradzić się specjalistów. Poniżej wrzucam zdjęcia kominka. Planuję poprowadzić rurę o średnicy 100mm za cegłami po lewej stronie i przebić się przez ścianę. Po robocie oczywiście wszystko ładnie uszczelnić, zaszpachlować i wmurować nowe cegły oraz zamontować regulację dopływu powietrza (ruchomy szyber). Wątpliwości i pytania jakie chodzą mi po głowie: 1. Czy w czasie nie palenia w kominku nie będzie ciągnąć zimnem ? 2. Czy rura 100mm wystarczy? 3. Czy umiejscowienie kratki nawiewowej spełni swoją funkcję? Pozdrawiam i mam nadzieję, że rozwinie się tu porządna dyskusja :-)
AdamGuitar Opublikowano 28 Maja 2013 #2 Opublikowano 28 Maja 2013 Jeśli jest piwnica i kanał komina schodzi poniżej to można wykorzystać ten odcinek, dzieląc dopływ i wylot spalin. Jeśli nie ma lub nie można tak zrobić to twój pomysł jest dobry. Co do zimnego powietrza zimą gdy nie będzie ognia , będziesz miał szyber. Co do średnicy rury to zależy od wielkości paleniska. Zamontowałbym rurę 160mm
wilukce Opublikowano 1 Czerwca 2013 Autor #3 Opublikowano 1 Czerwca 2013 Zastanawiam się jeszcze czy nie zrobić nawiewu powietrza do paleniska za pomocą wentylatora. Czy jest to inwestycja warta świeczki? Bo szczerze mówiąc będzie przy tym troszkę pracy, a nie wiem czy ma to jakiś sens. Co o tym myślicie?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.