boortek

U mnie na ekogroszku zeszło 22-25kg przez ostatnią dobę. Ale mój dom ma ok doby bezwładności, prawdziwe zużycie będę znał gdy taka temp. utrzyma się dłużej niż 2 doby. Na liczniku nie sprawdzam, bo wg. mnie to jakaś bzdura jak potencjał podajnika można ustawić z dokładnością do 1kg/h! Na pellecie mam 7,6 a na groszku 11,5kg/h... to co mam ustawić 11 czy 12? Może adamretro lubi spać w ciepełku... :-)

Nie, w Blacku działa poprawnie. Przynajmniej u mnie nie zauważyłem takiego objawu.

Jeśli nie boisz się "grzebania" przy prądzie, to proponuję taki układzik. Banalnie prosty i skuteczny, ale pracujący pod napięciem niebezpiecznym dla życia... więc trzeba go zrobić solidnie. Jak się boisz, to znajdź kogoś w okolicy kto Ci to poskłada (każdy elektryk, mechanik samochodowy nawet :-) ) To zasilanie, to np. z gniazdka, a zasilania pomp (CO i CWU) to ze sterownika. Schemat rysowany bez przewodu ochronnego PE (zielono-zółty). Pompa kotłowa będzie pracować przy załączonej jednej z pomp albo przy załączonych obu, bez różnicy. Jak żadna nie pracuje, to kotłowa też stoi. Cewka przekaźnika pobiera 1-2W więc to też żadne obciążenie dla wyjścia sterownika.

Tak, przeszedłem na węgiel... tak dla testów. Chciałem zobaczyć jak się będzie sprawował sterownik. A pompę kotłową chcesz zatrzymywać jak termostat pokojowy wyłącza kocioł, czy może pracować cały czas? Jeśli cały czas to w Blacku jest "pompa dodatkowa" ale sterowana czasowo, a jeśli od pokojowego to... dwa przekaźniki i gotowe :-) (można by nawet na jednym, ale dobra praktyka nie pozwala na wpuszczanie na jeden przekaźnik napięcia bezpiecznego i 230V)

Co masz na myśli, że pompa bufora się nie sprawdziła? Co chciałeś osiągnąć?

W takim razie robię zakupy i będę przerabiał powrót w któryś weekend. Na razie przezbroiłem palnik na ekogroszek. Pali ładnie, ale tak jak na pellecie oscyluje mocą, tylko teraz przechodzi w podtrzymanie od razu przy przekroczeniu temp. zadanej. Taki "dwustan" z softstartem :-) Ciekawe czy ta pompa kotłowa coś pomoże... Jaką wydajność pompy ustawić? To ma być np. pojemność wodna kotła na minutę, czy więcej, czy mniej? Może jest na to jakiś wzór?

No i znowu ta pompa kotła. Adamretro, czy Ty masz ją zamontowaną w swojej instalacji? Czy dopiero planujesz?

@adamretro - to znaczy zamieniasz na nowszą wersję Max'a, czy na coś innego?

@Pieklorz - piszesz, że masz prostą instalacją. U mnie jest tak samo, tylko grzejniki z głowicami, zawór 4d z siłownikiem, pompa CO, pompa CWU i bojler z solarami. Powiedz, czy masz pompę kotłową? Bo ja nie mam i zaczynam się zastanawiać czy by nie pomogła na te moje oscylacje mocy? Obieg kotłowy mam na 5/4' i działa grawitacyjnie, ale może za wolno dla tego sterownika?

@Pieklorz - znowu masz rację jeśli chodzi o dogadzanie :-) Ale to co napisałeś na temat załączania termostatu pokojowego to nie do końca tak. Pisałem wcześniej o nastawach regulatora PID. Taka sytuacja z załączeniem termostatu pokojowego to jest książkowy przykład badania/ustawiania regulatora, tzw wymuszenie jednostkowe czyli sygnał sterujący skacze w jednej chwili z 0% na 100%. Znalazłem fajną grafikę. Celem każdego sterowania jest uzyskać mały "błąd" w rozsądnym czasie. Wymuszenie jednostkowe (załączenie pokojowego) następuje w czasie "5" (na wykresie niebieska przerywana linia). Na grafice - powiedzmy w czasie "20" mamy w większości przypadków stabilny wykres (pomarańczowa linia). I czy przedtem jest oscylacja, czy narastanie szybsze lub wolniejsze - w przypadku kotła CO nie ma praktycznie znaczenia. ALE nasz sterownik zachowuje się jak na wykresie w lewym górnym rogu. I to jest niedopuszczalne wg. mnie, i to trzeba by poprawić. Siedząc kilka godzin w kotłowni udaje mi się "ręcznie" ustabilizować sterownik (chłodząc czujnik temp. zwiększając i zmniejszając moc) tak, że prowadzi kocioł na +-0,5 stC. Super! Tylko, że jak go zostawię w spokoju na noc to sam się rozbiega na oscylacje 20-100% :-( Pomarańczowa linia to u nas oczywiście modulacja mocy, a nie temp. kotła. Na grafice to odpowiedź, czyli temperatura ale nie zmienia to zasady działania.

@adamretro - ja też przeszedłem na częstsze, mniejsze dawki, ale dlatego, że wtedy mniej mi spieka popiół. Niestety jest taki minus tego ustawienia, że sterownik dodaje mały ułamek sekundy pracy podajnika i jeśli masz 10s dawkę to przy 20% podaje 2,2s co daje ~22% (to jest przykład oczywiście, a nie dokładne pomiary - jak je robiłem to nie notowałem). Natomiast przy dawce 4s, 20% to 0,8s a podawane jest 0,8+0,2=1s to już 25%. Taka właściwość plus te testy płomienia (skoki na 50%) rozwalały mi sterowanie na niskich mocach. @Pieklorz - masz rację, z modułem internetowym. Źle się wyraziłem, nie myślałem o takich bajerach dlatego, że zastanawiam się na wymianą sterownika (jeśli nie uda się dogadać z producentem ws. aktualizacji). Nie chcę wydawać pieniędzy na internet w takiej sytuacji. Widać, że masz duże doświadczenie (na pewno gigantycznie większe niż ja), więc pozwól, że zapytam o coś. Piszesz, że Oto może w drugiej wersji zostać w trybie pelletowym i palić ekogroszkiem. Z tego co czytałem to w minimalnej mocy i przy podtrzymaniu ekogroszek prowadzi się inaczej (przedmuchy, dawki podtrzymujące itp.) niż pellet. Czy takie palenie w trybie pellet ekogroszkiem jest bezpieczne (i ekonomiczne)? Pytam, bo gdybym zdecydował się jednak na zmianę sterownika to chciałbym wiedzieć czy lepiej kupić pelletowy i palić nim też ekogroszkiem, czy kupić groszkowy i palić nim tez pelletem. Co doradzisz? Do wszystkich: spędzając długie godziny w kotłowni (żona zaczyna podejrzewać, że chodzę tam "na kielicha" ;-) ) rozbolały mnie nogi i w związku z tym usiadłem sobie na niskim stołeczku przed kotłem. Podniosłem wzrok ku niebu... kątem oka widząc wyświetlacz sterownika. A tam pod ostrym kątem patrząc na krawędzi płytki widać napis "Elektro-Miz". Może to jest powód powolnej reakcji Technixa na nasze zgłoszenia. Jeśli producentem jest zewnętrzna firma to trochę to może trwać. Zerknijcie na stronę http://www.elektro-miz.pl/produkty w zakładki "NOWOŚĆ 4" I "NOWOŚĆ 5". :-) ps. przepraszam za długość posta :-) taki ze mnie gawędziarz.

No tak, zapomniałem, że na Max'ie można przez internet pokazać wykresy... Mam Black'a więc nie myślę nawet o takich cudach :-)

Ciężko jest zrobić kilku minutowy film pokazujący zachowania sterownika trwające godziny. Ale... też czekam :-)

Ciekawe, że u mnie sterowanie zaworem działa nadzwyczaj dobrze. Tzn na początku po rozpaleniu, albo po jakiejś katastrofie typu cztery osoby pod rząd biorą kąpiel trochę kręci zaworem tam i z powrotem. Ale w ciągu 5-6 minut stabilizuje temp. za zaworem i potem dosyć dobrze jej pilnuje. Z tym, że to może być efekt różnego podejścia do grzania, ja bym chciał stale po troszkę grzać, a Ty - jak załączy się pokojówka - to grzejesz na full. Zachowanie jest takie, że doprowadza do rozbiegania się sterownika zamiast doprowadzać do zbieżności do temp. zadanej. Chodzi o to, że w sytuacji kiedy temperatura kotła spada to sterownik zwiększa moc palnika (i to jest OK), ale po pewnym czasie i przy pewnej mocy temp. kotła przestaje spadać (zatrzymuje się na chwilę), a potem powoli zaczyna rosnąć. Tu jest moment kiedy sterownik popełnia błąd, on dalej w tym samym tempie zwiększa moc palnika. W chwili kiedy temp. kotła zrównuje się z temp. zadaną moc palnika (i "rozpęd" kotła) już są dużo za duże (przeważnie jest to już 100%) i zanim sterownik zareaguje to już temp. kotła jest dużo ponad temp. zadaną. No i trzeba mocno redukować moc palnika (i to jest OK) ale jak temp. kotła przestanie rosnąć, zatrzymuje się na chwilę i zaczyna spadać to sterownik dalej niepotrzebnie zmniejsza moc palnika, zmniejsza ciągle aż do minięcia granicy temp. zadanej (albo częściej do 20%). Gdyby zatrzymać moc w momencie "przełamania" i tak by dotarł do temp. zadanej. Może nie tak szybko jak teraz, ale by dotarł z mocą dużo bliższą tej oczekiwanej. Jeśli tam faktycznie jest zaimplementowany regulator PID to ma ustawione za duże wzmocnienie Kp i równocześnie za małą stałą Ti. To "rozwala" sterowanie :-( Gdyby był dostęp do tych parametrów dało by się dostroić sterownik do (prawie) KAŻDEJ instalacji, no ale to już zabawa dla automatyka, a nie przeciętnego "palacza" :-) (fajnie pomarzyć).

Ja pisałem maila, tak samo, bez odpowiedzi. Pewnie tak jak pisał Pieklorz mają inwentaryzację :-) O grupie na FB usłyszałem dopiero od Ciebie, wszedłem, poczytałem... Jak dla mnie to niezbyt ciekawie, masa pytań i mało odpowiedzi. Trochę to wygląda jak kanał reklamowy, a nie grupa "dyskusyjna". Ale co ja tam wiem :-) Dalej obserwuję swój sterownik, zauważyłem zachowanie które jest wg. mnie błędne. Ciekawe czy uda się znaleźć osobę która go programowała i czy zechce porozmawiać. Bo może to moja instalacja jest niesterowalna dla niego.

@jolal - faktycznie u Ciebie może trzeba inaczej zamontować ten czujnik, trzeba by popytać w serwisie. Ja mam kocioł 15kw i układ z 3 drzwiczkami. Z tego co zrozumiałem to idea jest taka, żeby dać czujnik o jeden "wymiennik" bliżej palnika. @adamretro - na pellecie jeszcze nie miałem okazji tego zaobserwować, bo ciągle mi skacze moc 20-100%. Przy paleniu w kotle zasypowym zdecydowanie mniej węgla szło przy regulacji proporcjonalnej niż przy sterowaniu ON-OFF. Ponawiam pytanie, czy u kogoś ten sterownik (Max albo Black) potrafi ustabilizować modulację mocy tak żeby nie skakała od 20 do 100%???

@jolal - piszesz, że masz grube drzwiczki, na prawdę nie ma tam miejsca na otwór 6,5mm? Miedzy obudową kotła, a drzwiczkami. Ja zamontowałem jak na zdjęciach. Czyli u Ciebie sterownik oscyluje tak jak u mnie. Hmmm... w takim razie zachowuje się jak dwustanowy z "płynnym" przejściem pomiędzy pełną mocą, a podtrzymaniem :-( @adamretro - CWU mam na 45stC z histerezą 1stC. Przy zakładanym ciągłym grzaniu chciałem mieć często, ale na krótko załączaną pompę CWU. Właśnie po to, żeby nie wytrącać z równowagi kotła (sterownika).

U mnie cały czas powtarza się sytuacja jak u @adamretro w okresie 19:15-20:00 (czyli 20% do 100% i do 20% i tak w kółko). Czy ktoś bez termostatu pokojowego ma jakieś obserwacje?

@adamretro - chyba masz rację z tym powietrzem, w Black też tak jest. Mam dmuchawę na 60%, to dmuchawę przy rozpalaniu mogę ustawić max 50%. @Pieklorz - jeszcze raz dziękuję za poradę z tym przeniesieniem czujnika. Testy płomienia (skoki na 50%) zniknęły jak ręką odjął. (Przeniosłem już czujnik na stałe do ramy drzwiczek) Mam jeszcze pytanie do wszystkich, czy u Was sterownik potrafi prowadzić spalanie stabilnie na wąskim zakresie mocy? Bo u mnie skacze moc od 20% do 100%. Jak ustawie na dawce paliwa niską moc to temp. kotła oscyluje w zakresie temp. zadana +2 -7stC (moc 20-100%). Jak ustawię na palniku moc tak dużą, że na 20% ledwo spada temperatura (o 0.1stC na ok. 10min) to temp. kotła oscyluje w zakresie +4 -1stC (moc 20-75%). Ale moc oscyluje tak czy inaczej, nie ma tak, żeby się ustabilizowała powiedzmy w zakresie 35-40%. Jak to u Was wygląda?

Ja do tej pory jechałem na zasypowym i kilka razy udało mi się go zagotować :-) (aż w końcu zrobiłem sobie swój własny sterownik dostosowany do mojej instalacji i już było super) Zobaczymy, na razie chcę ogarnąć te skoki na 50%, potem zajmę się innymi ulepszeniami. Czujnik spalin wsadziłem przez drzwiczki bo obawiam się wiercenia dodatkowych otworów w kotle. Czy to nie spowoduje problemów z gwarancją?

@adamretro - nie mam termostatu pokojowego, mam na wszystkich grzejnikach głowice termostatyczne. Obawiam się montować pokojowy, bo jak mi ktoś zakręci głowicę przy wietrzeniu i zapomni odkręcić to może mi kocioł zagotować, a pokojowy nie zadziała. @Pieklorz - masz rację, na stronie cieplowlasciwie.pl wychodziło mi 10kw. Ale się trochę bałem - 190m2, dom poniemiecki, lata 30te, ocieplony 8cm styropianu i 20cm wełny na dachu. Niby okna plastiki ale z drugiej strony podłoga praktycznie w ogóle nie ocieplona. Wężyk - masz na myśli ten między palnikiem a koszem? (tzw. dosuszanie?) @jolal - na małej mocy kocioł odbiera za dużo ciepła od spalin i czujnik spalin umieszczony w czopuchu pokazuje temperaturę która zaburza pracę sterownika. Przeniesienie czujnika bliżej palnika powoduje, że tam jeszcze nie zdążyły się schłodzić spaliny i sterownik nie szaleje.

:-) Przepraszam za długość postów... Wszystkiego najlepszego na Nowy Rok! ps. wystarczająco krótko? ps2. Przełożyłem czujnik temp. spalin we wskazane miejsce (na razie przez uchylone drzwiczki). Efekt natychmiastowy i bardzo pozytywny. Nie ma jednak związku z dawkami i dmuchawą. Reaguje na temp. spalin... jak spada poniżej 77-78 stC to załącza te nieszczęsne 50% aż temp. podskoczy do ~88 stC. Potem grzecznie czeka na ochłodzenie spalin do wspomnianego progu.

Widzę, że temat odżył :-) Dziękuję za porady w sprawie przeniesienia czujnika, sprawdzę. Zastanawia mnie tylko tłumaczenie tego zjawiska przez serwis. Przecież przy przekroczeniu temp. zadanej przez kocioł trzeba zmniejszać dawkę paliwa i dmuchawy. I tak się dzieje, a nie zwiększać, więc dlaczego wchodzi w test płomienia? Fakt, że temperatura spalin spada, no ale jak ma nie spadać skoro chcemy schłodzić kocioł? Paliwo mam kiepskie, a wymiennik za duży... ale jak dobrać wymiennik skoro poprzedni kocioł zasypowy od Kostrzewy miał 18,5 kw i był za duży, wg cieplowlasciwie.pl zapotrzebowanie domu na moc to 10kw + 4kw na CWU. Kupiłem podajnikowy 15kw licząc na to, że uda się zejść z mocą. Na dawce mam ustawiony palnik na ok. 6kw... i gdyby nie te skoki do 50% to by świetnie działało :-( Myślę, że w czasie świąt i kolejnych dni ludzie mają więcej wolnego, więc obserwują co się w kotłowni dzieje... A gdzie się schować przed żoną w czasie świątecznych przygotowań jak nie w kotłowni :-) Ja akurat walczę już od jakiegoś czasu, a do napisania na forum sprowokowała mnie odpowiedź serwisu Technix'a. U mnie na Black po zamianie polaryzacji zawór pracuje poprawnie jeśli chodzi o kierunki, bo długo wychodzi z oscylacji. Tak samo z wygaszaniem, dosyć głęboko w stronę ślimaka wypala się opał. Zdarzyło się, że nie udało się rozpalanie bo maksymalna dawka przy rozpalaniu (200s) okazała się za mała. (ręczne podanie nieco pellet i rozpalanie się udało) Myślałem że u mnie to efekt bardzo małej mocy palnika ustawionej na dawce/przerwie. Mam jeszcze inne spostrzeżenie, czy u Was działa to inaczej? Krzywa grzewcza. W sterowniku są opcje podania trzech punktów pracy: dla +10, 0 i -10 st. C. Przy załączonym czujniku temperatury zewnętrznej wydawało mi się, że sterownik będzie ustawiał temperaturę za zaworem mieszającym w punkcie na prostej (krzywej) aproksymowanej dzięki tym podanym punkom pracy. Bardzo się zdziwiłem kiedy okazało się, że jest inaczej. Jeszcze bardziej się zdziwiłem kiedy nie potrafiłem zrozumieć idei działania tej funkcji. Nie mam dokładnych notatek dlatego będę posługiwał się określeniem "około". Nastawy zaworu mieszającego przebiegają mniej więcej tak: dla temperatury zewnętrznej powyżej +10 st.C i do około +7st.C nastawa wynosi tyle co ustawione dla punktu "+10" - tu jest OK. Kiedy temperatura na zewnątrz znajduje się w przedziale od około +7 st.C do około 0 st.C nastawa zaworu wynosi tyle co dla punktu "0 st.C" - tu już jest dziwnie. Natomiast kiedy temperatura zewnętrzna spada poniżej 0 st.C nastawa zaworu jest jak dla punktu "-10" - dlaczego?. Potrafię zrozumieć, że może to być sterowanie z progami, a nie aproksymowana krzywa, ale dlaczego takie dziwne zachowanie przy niższych temperaturach?

Witam, Na początku chciałbym się przywitać jako nowy na forum. Dzień dobry :-) Czytuję forum od kilku miesięcy i w końcu przyszedł czas, żeby się odezwać. Ten sezon grzewczy rozpocząłem z nowozainstalowanym kotłem na pellety firmy Sekom Tecchnix PEL 15kw z palnikiem sv200pel i sterownikiem Argos Black. Instalacja z zaworem 4d na grzejniki (z głowicami), podłogówki brak, zasobnik CWU o poj. 300l z osobną pompą CWU. Jako, że jak piszecie Black praktycznie niczym się nie różni (poza wyświetlaczem) od Max v1 więc ośmielam się odezwać. @majterkovitz - w Black sterowanie zaworem działa dobrze, z tym, że mylące jest nazywanie kierunków lewo/prawo zamiast np. otwórz/zamknij. Akurat w mojej instalacji zawór zainstalowany jest inaczej i po testach lewo/prawo było poprawnie, a po odpaleniu kotła zamykał zamiast otwierać. Impulsowe sterowanie zaworem jest świetnym pomysłem i w stanie ustalonym sprawdza się super. Niestety przy wytrąceniu z równowagi długo dochodzi do stabilnej pozycji kręcąc zaworem tam i z powrotem. @jolal - dokładnie z tym samym problemem walczę od jakiegoś czasu. Z obserwacji zachowania się sterownika można wywnioskować, że ma on ustawioną histerezę + - 5st C na temperaturze kotła. Przekroczenie temp. zadanej o 5stC powoduje wygaszenie kotła, a potem kiedy temp. kotła spadnie o 5stC poniżej temp. zadanej następuje rozpalenie kotła. Pomysł całkiem fajny na okres przejściowy kiedy odbiór ciepła przez instalację jest za mały. Niestety ogromnym problemem jest skok co kilka minut modulacji mocy z minimalnych 20% na 50%. Kocioł pracuje przez ok 2 min na 50% z dużo większą nastawą dmuchawy niż "normalne" 50% (to jakiś przedmuch). Następnie zaczyna powoli schodzić z modulacją mocy, ale czasem zanim zdąży dojść do minimalnej to już załącza się skok na 50% i znowu podgrzewa kocioł. Takimi skokami powoduje podgrzanie kotła do temp. wygaszania. Potem kocioł się wychładza do temp. rozpalania i znów jest przegrzewany tymi skokami ponad temp. zadaną. Częstotliwość tych skoków jest dla mnie całkowitą zagadką. Zdarzają się co 2 do nawet ponad 20 minut. Zauważyłem, że kiedy nie występują wystarczająco długo to sterownik ładnie reaguje zwiększając płynnie moc i stabilizując temp. kotła w okolicy temp. zadanej. Niestety przeważnie skoki na 50% są zbyt częste i kocioł się przegrzewa :-( Gdyby ktoś ogarnął ten problem proszę o podpowiedź. @Pieklorz - z tego co widzę na stronie to jest dostępny skzp-04P i jest on dedykowany do pellet. Obsługuje zapalarkę i odpopielanie. Nie wiem czy zostało tam jakoś rozwiązane sterowanie dwoma podajnikami i czujnikiem pojemnościowym? Wspomniałeś wcześniej o tych cechach zestawu sv200pel+argos (tzn. drugi podajnik+separacja paliwa+czujnik pojemnościowy) Zgodzę się z tym, że jest to świetny pomysł ale uważam, że da się go obsługiwać każdym sterownikiem do pellet. Trzeba napięcie zasilające główny podajnik doprowadzić także do styku przekaźnika, a później z przekaźnika zasilić pomocniczy podajnik. Natomiast sygnałem z czujnika pojemnościowego zasilić cewkę przekaźnika. Musi to być podpięte (kwestia NO/NC) tak, żeby przy pełnym "buforze" odcinać zasilanie podajnika pomocniczego, a przy pustym "buforze" przepuszczać napięcie sterujące głównym podajnikiem też na zasilanie podajnika pomocniczego. To samo robi sterownik Technix'a. Problemem w moim mniemaniu jest obsługa przez sterownik dwu paliw. Mam pytanie do ludzi obeznanych. Pomijając drugi podajnik i czujnik pojemnościowy. Czy da się tak ustawić sterownik do ekogroszku (np. taki skzp-04 z zapalarką) żeby palił dobrze pellet w palniku sv200? Jeśli tak to co by trzeba zmodyfikować w ustawieniach żeby to osiągnąć? Pisałeś też, że podoba Ci się prowadzenie kotła przez sterownik Argos, a (jak wynika z jego postu to) @jolal i mnie też, właśnie to przeszkadza. Szczególnie dokuczliwe jest to przy niskiej mocy, a ostatnio większość zimy jest taka, że kocioł pracuje bliżej minimum. Nie do końca jest to problem złej instalacji, bo w sytuacji kiedy nie występowały skoki mocy do 50% to wszystko było OK. Niestety przeze 90% czasu te skoki się pojawiają. @smigllo - spaliłem "już" 2t pelletu bezklasowego. Czy jest to A2 czy jeszcze inny to nie wiem, ale na pewno nie jest A1. (możliwe, że jest z mebli, bo mam wrażenie, że czasem wewnątrz są kawałki laminatu) Na początku strasznie się spiekał. Wyciągałem z palnika "płytkę" spieku grubości ok 2cm, przypominającego konsystencją pumeks. Pomimo tego palnik dawał sobie radę. Wysuwał tę "płytkę" do popielnika. Potem zacząłem regularnie co pełny zasyp kosza otwierać drzwiczki i pogrzebaczem wyciągać z palnika ten spiek. Kombinacje mocą dmuchawy nic nie pomagały (myślałem, że mam za dużo powietrza i dlatego spieka). Rozwiązaniem akceptowalnym okazało się skrócenie czasu podawania i pauzy o połowę. Tzn jak wcześniej miałem 10s podawanie i 20s pauza, to ustawiłem 5s podawanie i 10s pauza. Moc teoretycznie ta sama, podajnik dostaje bardziej w d...e, ale spieków mniej o 90%. Do tej pory paliłem na płytce do pellet, ale teraz spróbuję na tej do ekogroszku (dzięki za podpowiedź Pieklorz), zobaczymy czy będzie lepiej. Przepraszam za przydługawy post, mam nadzieję, że nie zanudziłem na śmierć :-)