Nic nie kręciłem,jest ustawione tak jak serwisant po uruchomieniu zostawił i jak widać coś jest nie hallo,instrukcja mówi co innego niż jest ustawione w kotle,ja tego nie dotykałem.wogóle mam jaja od początku z tym kotłem bo nie chciał sie rozpalać,spalilo włącznik na który czekam,aż przyjedzie wymienić,także proszę mi tu bez takich he he...każdy serwisantem może się nazywać,to,że zaczął się rozpalac doszedłem do tego sam niestety,więc śmiem wątpić,że serwisant nie koniecznie musi wiedzieć co robi.prosze tylko o info kto jak ma te parametry ustawione