Witam serdecznie,
Piszę tak naprawdę w imieniu starszych osób. Po latach przyszedł czas na gruntowną modernizację całej kotłowni. Dziadkowie całe życie palili w kotłach tradycyjnych i w sposób naturalny - na węgiel bez komputera. Rok temu hydraulik zamontował kocioł miałowy 28 kw górnego spalania z okolic Pleszewa i pojawił się problem. Raz to skomplikowany komputer, dwa to ilość paliwa - ok 60kg miału na 16h, czyszczenie fatalne w dodatku ktoś nieodpowiedzialny (lokator) ustawiał na nim temp. 45?C lub 50?C i wydzielał się kondensat. Wylewała się smoła i cierpiał komin oraz kocioł.
Dlatego szukam prostego kotła na węgiel i do przepalania czasem drewnem oraz rozwiązań kotłowni uwzględniających potrzeby starszych osób. Dodam, że chcę żeby dokładanie do kotła nie było częściej niż 2 max 3 razy na dobę, gdyż zdrowie też nie pozwala na dyżury w kotłowni.
Teraz coś o budynku:
Pow. cała budynku to 210 m2 z czego do ogrzania to parter 140 m2 przy znormalizowanej wysokości pomieszczeń, nowe okna ale brak nowoczesnego docieplenia. Kaloryfery stalowe nowej generacji. Rurki (mieszne) miedź i ocynk - chcą tylko miedź. Obieg otwarty z naczyniem przelewowym. Zainstalowana pompka. Zbiornik na ciepłą wodę ok 100 litrów. W sezonie grzewczym poszło 7 ton miału i drewno do przepalania. Ciepła woda ma być z solarów.
Wpierw myślałem o Lingu Combi lub M Lub Lingu Duo ale są zbyt skomplikowane dla dziadków (komputery, potrzebne zawory etc) czy wystarczy że wyłączą prąd, lub zerwie się zawleczka i może dojść do wypadku bo to są starsi ludzie.
Dlatego myślę o Viadrusie U24 z miarkownikiem? Kotłownia ma być jak najbardziej prosta bez zbędnej elektroniki tak żeby nie stanowiło to dla starszych osób niebezpieczeństwa i niepotrzebnego stresu.
Wiem, że temat jest trudny.
Proszę o pomoc.
W imieniu starszych osób
userq