Opał z luzem, drobny, układany w poprzek, tak żeby opadał przed palnik cały czas. Ja mam też blachę, tam dłużej leży żar. No i mój sposób to jedna warstwa twardego w poprzek na ruszt w miarę szczelnie, później iglaste drobne wzdłuż ze szczeliną na środku do palnika, później znów w poprzek tak jak 1 warstwa a na to luźno jak leci. Jeśli daję w pionie to w miarę możliwości kładę duży kawałek żeby dociskał.