Krzychu23Gda

Witam ponownie, pojawił mi się problem z motoreduktorem w palniku kipi, bydlactwo lekko brzęczy gdy podaje pellet, rozebrałem palnik , pellet nie zakleszczył się, ogólnie czysto, brzęczy cały czas, gdy kręcę ręką za ślimak nie czuć jakiegoś oporu, ale gdy trochę popracuję dość mocno się nagrzewa, co koledzy o tym sądzą?

Problem rozwiązany, tak jak koledzy pisali, pellet zakleszczył się między podajnikiem a obudowę palnika.

Czy w tym silniczku jest jakiś zimmering bo piszczy jakby jakaś guma ocierała

On piszczy tylko czasami i wtedy gdy palnik już trochę pracuje, zaglądałem do środka, jest czysto i nie widać śladów by ślimak ocierał o tzw. trójnik

Sorry, ale podajnika w środku palnika nie da się posmarować

Pali się dobrze, płomień jest na 100 procent, pisk słychać od czasu do czasu podczas pracy podajnika w palniku, jutro postaram się to nagrać

Palnik kipi rotary 16 kw, od czasu do czasu słychać pisk z podajnika w palniku, nie jest to pisk metalu , bardziej jak by pellet piszczał, gdzieś się klinował. Co może być tego przyczyną, palnik założony dwa tygodnie temu. Z testu podajnika wyszło 1480 g. Moc ustawiona na 16 kw, nadmuch na 36 procent. Jaki powinien być czas pracy tego podajnika w palniku ? Bo nie wiem czy nie jest za krótki ustawiony.

Nówka sztuka, dziś zamontowany więc trochę się zdziwiłem tym stukaniem.

Witam, czy stukanie podczas obrotu komory spalania w palniku kipi rotary jest normalne ?