Canti
Forumowicz-
Postów
33 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Informacje o ogrzewaniu
-
Co ogrzewam?
200 m2
O sobie
-
Płeć
Mężczyzna
Ostatnie wizyty
309 wyświetleń profilu
Osiągnięcia Canti
-
Szukałem I znalazłem, faktycznie mdf nie można nazywać biomasa ale również nie wprowadza zakazu użycia go w produkcji pelletu.Rozporzadzenie ministra z 2018r.. Także to takie błędne koło.JEden przepis podważa drugi.
-
Elektrownie I cieplownie kupują pellet produkowany wyłącznie z odpadów gorszego gatunku I jakoś nie robią problemów.Jak ma ktoś z tym problem niech kupuje pellet certyfikowany.To jest Polska jak komuś dobrze idzie to najlepiej od razu donieść na niego.
-
Mdf to też biomasa ,I nie ma nigdzie zapisanie że nie można z niego produkować.Wiec nie ma żadnej podstawy żeby uznać to za nieprawidłowości.
-
No ja wiem o regulacji ,tylko oni też mdf mają w sprzedaży.
-
Ten pellet z fabrycznej/Wrocław trzeba uważać . Kupowałem od nich surowiec do produkcji i raz był czysty a raz dramat .Po sprawdzeniu w piecu straszna szlaka .No ale zalezy czy robią z tego czystego czy mieszają.Trzeba by było sprawdzić parę worków.
-
Ja tu nie bronię producentów syfu.. Ale jest wielu którzy robią pellet jakości tak samej jak np Barlinek czy inne.Tylko nie posiadają na początek takiego kapitału aby sprostać wymogu certyfikacji. To nie lepiej żeby wspomóc ich poprzez zniesienia tego progu
-
-
A po za tym nie zrobia zakazu na produkcję pelletu przemyslowego. Bo wiele zakładów które mają piece przemysłowe jedzie na takim pellecie.
-
To teraz wyobraź sobie że jest tylko parę producentów na rynku. I brak konkurencji cenowej na rynku. Kupiłbys pellet po 1000 zł?
-
To po co kupujecie pellet bez certyfikatu,bo chcecie taniej.Jesli nie wierzycie no name to nie kupujcie... Każdy chce certyfikatu A tak naprawdę nie ma pojęcia jaki jest tego koszt.Czemu producent ma brać na sb ten koszt . No to proste że ten pellet będzie droższy. Problem leży w tym w jaki sposób jest przyznawany ten papierek niech nie nakładają opłat tylko certyfikuja od jakości danego produktu.Od razu by się zrobił porządek na rynku. Przykładowo jestem producentem dzwoni klijent I pyta czy mam certyfikat ,no ja nie mam (nie stać mnie na taki koszt), to się pytam :przprzecież jest na rynku pellet z certyfikatem to nie problem znaleźć. No ale wiadomo jaka odpowiedź ZA DROGIE .
-
Ja piszę tyllo to co widziałem w worku z tej firmy, może akurat taka partia trafiła I tyle.
-
Moja klijentka kupowała ten pellet,pierwsze dostawy były ok ,później jak mi pokazała to takie długie te granulki były że zawieszaly się jej w zbiorniku I dużo pyłu workach.Wiec sprawdzajcie,bo ogólnie to z Ukrainy to ściągają w big bagach I pakują w polsce.
-
Oni nawet nie kombinują po prostu ściągają z Ukrainy i Rosji tańszy . A osoby które mają palniki wypychowe, to im nie przeszkadza że zrobi się spieki A kupią taniej.Proste
-
Taka Polska
-
Pellet z dodatkiem kleju (przemyslowy) no to chyba mniejsze zło niż palenie typowymi śmieciami.Nie dajmy się zwiariowac. Nie ma tyle surowca żeby robić czysty pellet ,A coraz więcej ludzi stawia piece na pellet. To co ? Teraz mają wszystkie lasy wycinać? Jak to robią na Ukrainie.