-
Postów
1 703 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Odpowiedzi opublikowane przez FAFAŁ
-
-
Godzinę temu, Szymek00 napisał:
Chyba kończy się dmuchawa...
Co to oznacza ?
Czasem wystarczy kondensator wymienić i będzie chodzić . Koszty to 10 lub 15 zlotych .
-
1 godzinę temu, miklo napisał:
Gdzie mogę odszczekać?
Oczyść ten kociołek , może jeszcze jakieś tajemnice skrywa jego wnętrze 🤣
-
Godzinę temu, miklo napisał:
Kocioł nie ma deflektora. Niestety. Nie można go też zamontować
Co się nie da jak się da 😀 wyginasz jakiś plaskownik i już masz wieszak do deflektora czy miski azora , oczywiście można spawa też zrobić . Kwestia rozeznania się . I warto to zrobić .
- 2
-
To może inaczej . Spisz na kartce wszystkie ustawienia . Poczekaj na jakiś dzień kiedy możesz poświęcić na kocioł dużo czasu . I wtedy zmiana potencjału oraz ustawień powietrza . To jest na prawdę dużo roboty by znaleźć jakieś wstępne ustawienia. Trzeba ustalić minimalna moc . Jak się wychłodzi domek to nawet dobrze bo będzie można puścić go na wyższej mocy i obserwować mając czas na korekty . Samo przeskoczenie że spala więcej to normalne bo podajnik /sterownik teraz ma inne ustawienie .
Na palniku nie może być takich chrupkow jak masz teraz . Nie wiem co ci jeszcze napisać . Czas ,czas , czas , cierpliwość i czas .
-
7 minut temu, Marta2308 napisał:
Właśnie nie wiem jaka dmuchawa.
Szkoda oj szkoda .w takim razie zostaje dłuższą droga iść . Trzeba blokowac modulacje i ustawiac powietrze . Blokowanie modulacji polega na ustawieniu takiej samej dla minimum i maksymum . Więc dajesz na 10 , zostawiasz tak kocioł na co najmniej godzine i obserwujesz . Płomień nie może być ostry , biały a także nie może być bardzo pomarańczowy z kopcacymi końcówkami . Kolega podał link do filmów jockeya . Może na początek zerknij i przygladnij się jak to ustawia on .
-
Najpierw podaj jakiej mocy tam jest dmuchawa . Jakieś tam widelki można obrać , jednak one i tak będą do korekty już przez ciebie .
-
4-18 , jaka tam jest dmuchawa . Korekta dawki paliwa pewnie stąd taka duża bo podajnik zaniżony . Jak byś tam dała 15kg/h to była by mniejsza korekta . Do tego kocioł oklejony bardzo mocno . Minimalna moc kotła na trzydzieści jest za duża , daj mu zejść do dyszki . I jeszcze to czuwanie hmm podejrzewam że często tam kociołek zachodzi . Po czym dostaje kopa powietrza na 25 % robi spiek oraz wypala jamę na palniku , ty chcąc to wyrównać poprzestawialas wszystko co możliwe .
- 1
-
Na mojej retorcie ( zwykla fajka ) jest podobnie tj dźwięk bardziej skrzypienie starej szafy przypomina . Jest słyszalny taki opor jak ma slimak podac . Dolanie oleju zauważyłem na czarnej perle że zwieksza koksowanie wegla . Ten zaś koksujac puchnie i wzmaga narastanie dźwięków . No bo jest ciaśniej przez co slimak musi pchać z większą siłą . Karlik też koksuje po oleju niestety . Co zrobić . Dać mniejszej dawki a częściej i ustawic czestsze podawanie w czuwaniu . Trzeba wypchnac ten koks wyżej . Tak mi się zdaje że tu koksowanie wegla gra pierwsze skrzypce . Jeszcze zobacz czy po takim piskliwym starcie po kilku podaniach na palniku nie pojawia się taki zlepek kilku wegli . Mi tak często się to pokazuje .
-
Przez podajnik przeszły dwie tony czarnej perly które może zablokowały z trzy razy proces podawania . Od kiedy sypie karlika już jakieś 250 kilo tych blokad mialem z dziesięć . No lubi klina zapodac dziad . Ale ogólnie pali się spoko , jak się pali 😀 . Popiolu nie odczuwam jakoś żeby było go masakrycznie dużo , jak by mniej w porównaniu do czarnej perły .
-
30 minut temu, Dozy napisał:
W kwestii pracy kotła na zbyt niskiej temperaturze nie będę się sprzeczał bo to nie czas i miejsce. Wszystkie opracowania o ogrzewnictwie mówią inaczej, ale skoro "stryjenka tak uważa"....
Każde opracowanie można tak skonstruować by poparlo lub obaliło daną tezę 😆
Ze swojej strony dodam że opracowanie na papierku jest do papierowych kociołków . Jakiś czas temu utarlo się że kociol musi mieć minimum 70 na wyjściu i jeszcze lepiej by miał na wejściu tyle samo . Zaczęto robić z miernej jakości blachy kotly to trzeba było dorobić jakieś tezy by wytrzymało to gwarancje .
Ja osobiście "znam" kotly w których była grawitacja , w których nikt nigdy nie zawracał sobie glowy parametrami powrotu , jakimiś punktami rosy , tworzeniem się sadzy przy niskiej temperaturze wody w nim . I to działało latami . Sam za młodego palilem w takim na grawitacji . Szło w niego wszysko od drewna z lodem po węgiel ze śniegiem wprost z wagonu . Nawet nie był czyszczony i nic mu się nie działo . Był mniej więcej moim rówieśnikiem . Dziadek miał wyspawany kocioł z jakiegos naczynia w ksztalcie walca i tam było identycznie palone .
Mój podajnikowiec ma coś koło 13 moze 14 lat i dalej smiga . Poprzedni właściciel sypal może lepiej napisac lał wegiel wprost z wora do niego . Przez co zgniła rura podajnika jak i zbiornik . Kociol pracuje dalej chociaż ja tam jakiś o niego dbam . Ma 48 zadana i bez potu ja utrzymuję .
W rodzinnym domu stoi kociołek już powinien być pełnoletni . Kiedyś grawitacja , później pompowa instalacja . Spala wszysko bez ceregieli . Dalej dziala i nic nie cieknie a ma ruszt wodny jak by co . Takie temperatury też czasem miewał hihi
- 1
-
Mam nadzieję że temat będzie się cieszył popularnością . A i trzeba tak czy siak oddzielić 02 od piątki .
-
Nie będzie 1000 stron 🤪
-
Temat dla posiadaczy skzp 05
Tu znajdziesz ustawienia , porady , triki , błędy . I najważniejsze ludzi posiadających ten sterownik .
Miłej lektury 👍
- 1
-
Tu nie chodzi o widzę a zdolności do dalekich lotów 🤣🤣🤣
-
Sposoby te są kiepskie . Taka ilość drewna potrzebuje dużo powietrza . Spalić to się spali ale okopci ci cały kociol . Najlepiej było by wciskac kawalki do palnika ( ot panie taki mi się trafil duży pelet , jak by ktoś pytal ) i na ręcznym nadmuchu spalać je . To są skutki piatej klasy i ukrucenie zapędów do spalania innych paliw takich jak opony, szmaty, plastiki 😁
-
Bo mu poszła temperatura w górę z powodu nie pracowania pomp .
-
Nie mam tej oslony od dawna . To na wypadek jak by się blokowal mam bieg wsteczny haha . Wcześniejsze test były na sluch . Teraz musiałem odkręcić dekiel a łatwo nie było bo zbiornik komplikuje dostep . Jest jak jest dla mnie nic się nie zmienia .
Gorsze to że oliwa mi się sączy z przekladni a kij z tym .
-
@Dozyhttps://www.udrop.com/6mXH/YouCut_20220216_111349839.mp4
Nie mam jak i trochę mi się nie chce kombinować ze zwolnieniem wideo . W maks zwolnionym tempie jest niecałe dwa obroty .
Sorki za post pod postem .
-
1 godzinę temu, Dozy napisał:
Nie zrozumiałeś.
Chyba ty 😁
Dobra szybko podłączyłem żarówkę . Tel kijowo nagrywa jak mu wali po oczach światło . Jest koło obrotu moze więcej po zaniku napiecia . I co i nic dalej to potrzebne jak świni siodło .
-
Tylko to jest szukanie dziury w całym . A czemu ? Proste nikt do grama nie liczy tego co wsypuję . Raczej nikt nie podejmuje wagi worka . Tak że nie ma powodu do szukania problemów .
- 2
-
Skzp liczy czas pracy podajnika w sekundach . Ustawienie czy podaje 5 czy 15 sekund nic w tej kalkulacji nie psuje . On sobie dodaje sekundy i wychodzi jak powinno . Przesyp wpisany przelicza na sekundy , następnie z tego pokazuje ile spala np chwilowo .
Przyklad 15 kilo
To jest 15000 gram dzielimy to na 3600 i mamy ile na sekunde . Reszta to juz wiadomo.
-
11 godzin temu, Dozy napisał:
silnik nie zatrzymuje się w 1/100 sekundy po zaniku zasilania, tylko siłą bezwładności masy wirnika wykonuje jeszcze jeden obrót, może dwa;
Co tam masz za silnik i jakie on ma koło zamachowe że tak długo się kreci .
Co prawda nie podłączałem żarówki czy też miernika by widzieć kiedy prąd jest odcinany. Jednak na moim zauważyłem że silnik niemal odrazu staje w miejscu . Sądzę że przy zużyciu z 15 kilo doba to jak silnik raz zrobi obrót z rozpędu to maks .
Zresztą to nie apteka by się tym przejmować . Już większy wplyw na zużycie pokazywane ma ilość wegla w zasobniku i to przy jakiej się robiło pomiary przesypu .
-
Tydzień to można ręcznie ustawić .i tak tam raczej dwustan więc to tylko ratunkowy ster . Masz dwa wyjścia no może i trzecie polegające nas znalezieniu elektronika co to ogarnie na miejscu . Poszukaj czegoś na olx w twoim rejonie późnej niestety jak byś chciał kupić to allegro . Mając zapas masz spokój że gdy coś znów padnie to kotłem dalej będziesz palić . Nie ma co kombinować ster ma podawac paliwo i dmuchać powietrzem , jedyny czujnik jaki tak naprawdę potrzebny to czujnik kotła . I tyle to ma być ratunkowy sterownik nie zamiennik .
-
Niestety na alledrogo ster minimum 200 trzeba dać . Trochę droga taka impreza by mieć coś na zapas . Zostaje albo czekać na poprawe pogody albo zakup czegoś na przetrwanie wysylki do timela .
Wybór grzałki do bojlera i dmuchawy do kotła
w Kotły z podajnikiem
Opublikowano · Edytowane przez FAFAŁ
Tam jest "prosty" silnik, jedynie co paść może łatwo to łożyska lub kondensator . Jeśli masz zdolności majsterkowicza to można samemu wymienić i wiele zaoszczędzić . Szkoda wydawać setki jak można dyszki 😁