Witam!
Od niedawna mieszkam w nowo wybudowanym domu z ogrzewaniem na pellet. Dom o powierzchni 130 metrów, wybudowany w 2018 roku ocieplony, ale nie wiem na jaką grubość, wiem że styropian jest. W domu jest podłogówka w kuchni, 10 grzejników ( nie są jakoś specjalnie duże) oraz dwie drabinki. W domu jest wymieniony w tytule piec ze sterownikiem ecomax860P i 140 litrowy bojler,
Ustawienia pieca są następujące:
Temperatura zadana kotła - 70 C
Temperatura CWU przez większą część dnia 40 C, przy kąpieli do 50 C
Temperatura mieszacza 1 - 45 C przy czym jak termostat pokojowy się załączy temperatura spada o 4 C
Piec działa w trybie fuzzy logic czyli chyba takie PID
Moc pieca ograniczona do 15 KW poprzez modulację mocy
Piec odpala się dziennie około 12 razy
Piec jest wyposażony w czujkę temperatury zewnętrznej i sterowanie pogodowy, które jest wyłączone (jeszcze się w to nie zagłębiałem)
Temperatura spalin to nawet 170 C
natomiast temperatury w pokojach to różne są dość mocno. Na piętrze w jednym pokoju 22, natomiast w drugim po przeciwnej i zawietrznej stronie domu już tylko 20. Z tego co mi się wydaje to mieszacz puszcze wodę o zadanej temperaturze do podłogówki i grzejników jednocześnie. Grzejniki jaki i podłogówkę mogę skręcić ręcznie. Pellet mam sprawdzony przez innym pelletowców i jest dobrej jakości (950 zł/tona). Piec kiedy się wyłączy po osiągnięciu zadanej temperatury w pokoju pompuje wodę do grzejników o temperaturze niższej na mieszaczu i przed nastepnym włączeniem temperatura na piecu spada do około 35 C.
Załączam zdjęcia instalacji z zaworem. Może ktoś z Was mi podpowie co mam zrobić z tym spalaniem.