o6483256

Nie zmieniam ogrzewania, zostanę przy ognisku w szałasie, bo jeszcze się okaże, że jak założę elektryczne to mi nowy podatek od szałasu dołożą. Lepiej już wstać o tej 4 rano i chrust codziennie pozbierać ! ?

Może ten bardzo drobny miał to po prostu zmiotki piasku z placu ?

Bo masz wszędzie grzejniki, do tego pewnie "na styk" i jak wstępnie policzyłeś wyszło Ci miesięcznie w największe mrozy 1500-2000zł za prąd... Mimo, że umiesz liczyć i ociepliłeś "tyle ile trzeba"... ???

Argumentacja "co jak padnie sieć" jest nawet zabawna, a komiczna w przypadku człowieka który jeszcze niedawno deklarował budowę pompy samoróbki. Ciekawe co sie stanie, jak zabraknie wody, benzyny, czy oleju napędowego. Pewnie bułek w sklepach nie będzie i do podcierania dupy trzeba będzie stosować gazety... Takie bajania, to TYLKO w internecie... Duży wzrost zużycia energii przy niskich temperaturach to naturalne, dobrze o tym wiedzieć, aby nie być zaskoczonym ! Palenie eko jest bezdyskusyjnie tańsze i jeżeli jedynym wyznacznikiem są koszty ogrzewania, bo ktoś funkcjonuje "na styk" to faktycznie pompę bym sobie odpuścił. Słyszę ciągle, a jak, a jak będzie rachunek 900zł itd itd. Jeżeli ktoś ma pieniądze to CO Z TEGO ?! Jak zakładałem wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła, podstawowe pytania zawsze były "ile zaoszczędzę", a ja nawet tego nie brałem pod uwagę, bo liczył się dla mnie komfort.

Maniek83, czy oprócz teoretyzowania możemy spodziewać się twojej gruntowej samoróbki ? Tylko nie bajeruj, że zrobisz, ale tutaj nie pokażesz ! PS Żeby nie było, wtedy chętnie skorzystam z twojego doświadczenia, bo teoretyzowanie mi zupełnie niepotrzebne .-)

Merytoryczny to Ty jesteś, to fakt !

Maniuś zamarzyła Ci się pompa ciepła, ale żeby było taniej wymyśliłeś, że sam ją zrobisz, sprowadzisz części z zagranicy itd. Okazało się, że jesteś "mocny w gębie" i po prostu nie stać Cię na pompę i koszty jej utrzymania. Pewnie kupisz nowy kocioł na eko bo jest taniej (co jest oczywiście absolutnie zrozumiałe, na kredyt to każdy frajer potrafi- o ile ma zdolność). Chciałbym Ci jednak napisać, że nie wszyscy mają taką sytuację materialną jak Ty i nie dla wszystkich problemem jest zapłacenie 500zł, czy więcej za ogrzewanie. Nie oceniaj innych po sobie. Dziękuję tyle w temacie. Pozdrawiam i życzę z całego serca większych dochodów, tak abyś nie miał takich rozterek .-)

Następny mistrz teoretyk ?

Nie teoretyzuj. Jak 30stu będzie miało pompy 3 fazowe i wszyscy minimum 20kW, a trafo tego nie wytrzyma ?! Takie pier...

Trzeba zrównoważyć pobór z poszczególnych faz, nie "wieszamy" pompy ciepła, kuchenki indukcyjnej i pralki na jednej fazie...

To pewnie działa tak, że spala tyle samo tylko w październiku wszyscy mieli jak w saunie, a teraz siedzą w kożuchach, hehe.

No, a jakie masz i co Ci cieplowlasciwe pokazało ? Moja buda:

Zimniej już chyba nie będzie, spalanie też już raczej nie wzrośnie:

Pobiłem rekord spalania w ciągu ostatnich 3 lat:

No u mnie też chłodniej dzisiaj w nocy ma być najzimniej chyba od 3 lat, aktualnie tak to wygląda:

Ile to jest 1,5 wiaderka ? Hehe.

Mam wentylacje mechaniczną, więc okien właściwie nie otwieram, u mnie temperatura na termostacie pokrywa się z tą pokojową +- 0,5*C.

Mam kilka EQ3N Tanie i BDB głowice choć jeden "pajac" je tutaj kiedyś krytykował, ale on sprzedawał inne za chyba 300zł/szt więc może cena dla niego była problemem .-)

Były remonty, stąd wzrost zużycia.

Przyszedł statystycznie najzimniejszy miesiąc roku, teraz ja zapytam jak tam u Was spalanie ? Moje:

Bla bla bla, podaje własne dane: styczeń 34kWh luty 31kWh marzec 26kWh kwiecień 16kWh maj 12kWh czerwiec 19kWh lipiec 11kWh sierpień 16kWh październik 18kWh listopad 26kWh grudzień 28kWh Razem 325kWh/rok Dla czepialskich dane zaokrąglone. PS O kurde, ale ZŁOTA ŁOPATA...

Ustawa ustawą, a życie życiem, wystarczy prześledzić kolejne życie zasypowców.

Nie, nie do Ciebie, do Berthold61 .-) Instalację, mam więc robiłbym tylko adaptację, interesuje mnie pompa diy tą którą kolega wkleił ! Tylko obawiam się, że kolega raczej mocno TEORETYZUJE i koniec końców, sam bym musiał dojść co do czego.

No chętnie skorzystałbym z gotowej instrukcji, bo byłoby łatwiej, po co wyważać otwarte drzwi ? Masz takową, czy...

... a to tak kolega działa ? Szkoda...