Nie, nie chcę zabłysnąć, nie atakuję nikogo. Znalazłam się na tym forum bo miałam nadzieję dowiedzieć się więcej niż wiem na temat ogrzewania gazowego wszak dopiero od dwóch miesięcy jestem posiadaczką kotła gazowego. Tymczasem poczułam się tutaj "niechciana" jak osa wśród szerszeni (coby nie pisać trutni). Dlaczego dwóch Panów próbuje mnie stąd "zmieść"? Mam takie prawo jak inni pisać o zużytym gazie. To, że kilka razy "zeszłam" z tematu to tylko dlatego, że niejaki Pan o pseudonimie "Szczypiorr" oczernia mnie, kpi pisząc, abym nauczyła się czytać poprawnie faktury itp. Każdy mój post wyśmiewa. Nie "przejdzie" obok obojętnie gdy ja napiszę post. On od razu wkracza "do akcji" ze swoimi zaczepkami. Czy Panowie tego nie widzą? Czy tylko moje posty są tu widoczne? Proszę się cofnąć i przeczytać a dopiero potem pisać o kimś źle.
Rzadko kto wstawia tutaj fakturę. Jednak kiedyś pewien Pan wstawił fakturę aby mnie uspokoić z cenami gazu w HEG.
Robię to głównie w rewanżu dla tego Pana.
Ps. Nie piszę jako kobieta lub jako mężczyzna. Często korzystam z internu w smartfonie jak zapewne Pan wie (domyślam się, że jest Pan ode mnie dużo młodszy) smartfony mają tzw inteligentną klawiaturę i często zapisują coś czego my sami byśmy nie chcieli. Jestem pewna, że Pana kiedyś też to spotkało niekoniecznie zmiana osobowości (tego Panu życzę).
Zwraca się Pan do mnie per Ty (ona) a ja nie przypominam sobie abym kiedykolwiek bruderszaft z Panem piła. Więcej szacunku także przez internet