SlowMan

@1mps, @nightwatch decyzja podjęta, wzywam hydraulika który to robił. Jakieś ewentualnie wskazówki na co zwrócić uwagę? Aby sie nie pozwolić spławić? Bardzo dziękuję za pomoc!

@1mps zrobiłem aktualizacje oprogramowania i wszystko wróciło do normy, piec działa jak trzeba. Wersja 1.0.14. Jednak miałbym jeszcze jedno pytanko, a nie chciałbym tworzyć nowego tematu. W wakacje zamontowałem kominek z płaszczem wodnym i zamontowałem bufor, kocioł na pellet został w nieco wpięty. Na czas testów nowego softu, nastawy temperatur bufora góra 60C, dół 45C. I zonk, kocioł nie może dogrzać bufora na dole. Ciągle max 25C. Zauwazyłem że czujnik jest zamontowany na samym dole bufora, natomiast powrót do kotła jest jakby w 3/4 wysokości. Na wysokości czujnika jest wpięty powrót do instalacji CO. Zlokalizowąłem problem, jednak pytanie moje jest takie, jak to być powinno podłączone? Po stronie kominika, powrót do kominka jest w najniższym wejściu, natomiast do CO jest wyjście wyżej. Kominiek grzeje ok, natomiast piec ma problem. Moje pytanie, czy powinieniem zmienić miejscami powrót co kotła i powrót na instalację, tak aby powrót do kotła był na samym dole, czy przenieśc czujnik z kotła nieco wyżej? Tak to mniej więcej wygląda:

Moj jest z maja 2020. Ale widzę że ten sam model sterownika. Wersja 2.2.1? Jaki to kocioł?

Tak, pracuje w PID. Wszystko ustawione tak jak wyszlo z fabryki. Wiesz, bardziej mi chodzi, że skoro 1% mocy, i na podstawie nastaw, powinno być mniej niz 1100 obrotów, zwłaszcza że sterownik oczekuje 240. Co do literki H, to co oznacza jak mruga? Pozatym brak jakikolwiek błędów. Mnie nie podoba się ta wersja. Bo nigdzie nie została udostępniona.

@1mps właśnie tutaj jest odwrotnie, spójrz ponownie, zadana 73, aktualna 77. Czyli już przebił. Pozatym to są obroty na 1%. Wersja jest widoczna w emodule.

Witam, mam problem z swoim kotłem, a mianowicie bardzo duże spalanie i mocne przebijanie temperatury. Wszedłem w ekran testowy i zobaczyłem takie parmetry, jak widać wentylator nie zwalnia. Teraz sobie zdalem sprawę, że problem pojawił się po wizycie serwisanta i wgraniu oprogramowania w wersji 1.0.15. A na stronie sasa widnieje najnowsza 1.0.14. Dodatkowo mam pytanie, jaka powinna byc max temperatura spalin? Bo u mnie jest ustawiona 140C. Dodam że nic nie zmieniałem w ustawieniach serwisowych, tylko sprawdzałem parametry. Ustawienia wentylatora w menu serwisowym również są ok, tj 240/900 obrotow min/max. W on ma 1149. Czy to możliwe że serwisant wgrał jakąś trefną wersję, która tak głupieje? Co z zapisanymi ustawieniami jeśli będę chciał wgrać starsza wersję? To że stracę to jestem świadom, ale czy kopia przez emodul z softu 1.0.15 się nada? Z góry dziękuję za pomoc.

@Darekgra Tak to u mnie teraz wygląda, rozruch pieca i później włączyło się grzanie CWU 250L. Na moje było już całkiem całkiem, piec szybko osiągnął temperaturę 61C, podobnie jak u szwagra. Co powiesz?

Zwłaszcza że było wszystko rozebrane...

@Darekgra gościu mi powiedział, że tutaj też idzie na powrót. Mnie juz macki opadają...

@Darekgra Cześć Darku, jestem już po montażu pompy kotłowej u siebie. Poniżej daję zdjęcia jak to wygląda. U mnie pompka chodzi na znacznie niższym biegu niż u szwagra. Ale zauważyłem niestety małą anomalię. Może na początek powiem jakie miałem ustawienia: CO 61C Start pomp 50C Pompa kotłowa 42C Ochrona powrotu 45C. Ustawienia pompy 0.9m W przy tych ustawieniach, miałem taka anomalię, że temp powrotu była wg czujników o 2C wyższa niż zasilania. Wg sterownika miałem 45C, a wg termometru na piecu 52C. Dodatkowo rura zasilająca zawór 4D była zimna, pompa zrobiła obieg króćcem zaworu bezpieczeństwa. Dopiero jak 4D się otworzył i pompa CO ruszyła, wszystko wracało do normy. Tyle tylko że piec zatrzymywał się na 55C i dmuchał na 1%. A zawór wachlował w te i wewte. Zacząłem drążyć temat i badać ustawienia. Zdławiłem pompę na 0.5m, ustawiłem ochronę powrotu na 42C i obserwowałem. Było lepiej, ale znów przy odpaleniu CWU bardzo duży spadek był. Obecnie mam takie ustawienia: Co 62C Start pomp 50C Pompa kotłowa 48C Ochrona zaworu 47C Ustawienia pompy 0.8m Obecnie mam różnice między sterownikiem a termometrem 4C (sterownik ma o 4C niższa temperaturę), różnica między powrotem a zasilaniem 6-7C. Ogólnie chciałem włączyć pompę kotłową jak najwcześniej, aby piec nie "głupiał", żeby nie było powrotu cieplejszego niż zasilania. Przy tym ustawieniu, rozruch do temperatury zaworu 48C tylko raz się przymykał 4D. Co do zaworu DBV2 fachowcy stwierdzili, że zawór tak miesza wodę aby nie było uderzenia zimnej i może być podpięty tak jak na zdjęciach. W dokumentacji sprawdziłem, też piszą, że on jakoś miesza tę wodę. A co do temperatury podajnika u szwagra, okazało się, że palnik był brudny i po wydmuchaniu kompresorem go temperatury się ustabilizowały, max miał 58C a średnio ok 50-53C.

@Darekgra Witaj, jestem po kilku dniach testów u szwagra ustawień i uznałem, że najlepsze nastawy to: CO 63C Start pompy kotłowej 42C Start pomp 50C Ochrona powrotu 45C Pompa kotłowa ustawiona na 1.2m Zdecydowałem się na takie ustawienie, gdyż piec zaczął dużo ładniej pracować, stabilniej i tak już zostało. Poniżej wykresy rozruchu i uruchomienia się grzania CWU. Moim zdaniem jest bardzo przyzwoicie, temperatura powrotu ok 6-8C mniej niż zasilanie. Jedyne co mnie martwi, to bardzo wysoka temperatura podajnika, wg sterownika 62C, a wg termometru bezdotykowego 83C. Faktycznie kanał podajnika jest bardzo gorący. Pytanie dlaczego tak? Moc kotła 90%, korekta wentylatora dolna -5%. U mnie temperatura podajnika nie przekracza 50C.

@DarekgraCześć, dzisiaj wymieniliśmy pompę u szwagra na wilo yonos i mam parę pytań odnośnie ustawień. Mianowicie na kotle jest ustawione 63C, jak pompę ustawię na wysokość podnoszenia 1.1m to mam pobór 6W, zawór 4D jest otwarty na ok 67% na powrocie mam ok 10-11C mniej niż na zasilaniu. Po ustabilizowaniu się temperatury na instalacji, to różnica temperatury wynosi ok 8C Jak ustawię pompę na 1.2m to pobór wzrasta do 8W, zawór 4D otwiera się na ok 70-71%, na powrocie mam ok 8C mniej, a po ustabilizowaniu się 6C mniej. I teraz pytanie, jak to ustawić? Obecnie pompa chodzi na 1.1m i piec dosyć trzymał temperaturę, póki zawór zmieniał temperaturę o 1C to było bardzo stabilnie, ale jak już zaczęła spadać temperatura na zewnątrz i pogodówka zaczęła podbijać temperaturę, to np przy zmianie o 3C już było bujnięcie piecem, z 64C do 60C i piec dogrzewał, ale już wentylator nie pracował na 100% tylko na 60%. Ogólnie jak podniosę prędkość pompy kotłowej, to więcej się zawór otwiera i pompa podbija temperaturę, ale przez 4D mniej się miesza. Pompa na CWU chodzi na 1biegu, 4W 0.3m3/h ma przepływ, pompa CO 17W 0.7m3/h. Obecnie odpaliło się grzanie CWU i nie zorbiło to w ogóle wrażenia na kotle i zaworze 4D. Zasilanie 64C powrót 51C, w CWU 33C Ogólnie moje pytanie, czy podnieść prędkość pompy wilo, ale kosztem otwarcia zaworu 4D, czy to zostawić?

Witam ponownie, niestety fachowcy w tym tygodniu nie przyjdą do mnie, brakuje części. W szwagra póki co wszystko się stabilizuje, ale pojawił się problem z ogrzewaniem podłogowym. Jest to instalacja zasilana od grzejników z zaworem Honywell RTL na powrocie i niestety nie grzeje. Zasilanie jest gorące, a powrót z zaworem jest zimny, niezależnie od ustawienia. Jak fachowcy montowali piec, to mieli specjalną maszynę do odpowietrzania, przepchnęli wodę przez instalację, stwierdzili, że było dużo powietrza. Ale niestety teraz już w ogóle nie grzeje. Są to 3 pomieszczenia, 10m2, 6m2 i 6m2. Gdy próbowaliśmy odpowietrzać przez zawór, zimna woda normalnie wypływała. Ale mimo wszystko nie chce działać. Może ktoś ma jakiś pomysł o co chodzi?

Ok dzieki wielkie za informację. Po montażu pompy kotłowej u siebie podzielę się wrażeniami poki co bardzo dziękuję za pomoc ;)

@Darekgra Temperatura powrotu jest ok 8-10C niższa niż zasilania. Podczas rozruchu kotła było to 5C. Czyli wychodzi na to, że pompa kotłowa zbyt niski ma bieg? Jaka jest ogólnie zasada zgrywania obiegów? Co najważniejsze jest? Pisałeś też o stopniu otwarcia zaworu 4D, powinno być mniejsze?

Ok, a Darku (mogę tak mówić? :) ) pozostałe parametry są ok podczas rozruchu. Z tego co mówiłeś to taka jest idea pompy kotłowej aby kocioł nabrał temperaturę i nie wychłodzić zbytnio powrotu? A jeśli nie udało by mi się rozgryźć tego problemu z startem grzania CWU to czy będzie to jakiś duży problem w działaniu instalacji? Chodzi mi o jakieś usterki mechaniczne czy inne problemy? Dwa, jeśli u mnie w domu będzie zasilane brane z zaworu bezpieczeństwa to ja takich anomalii nie powinienem mieć, dobrze myślę? Tak to teraz wygląda u szwagra:

Przy priorytecie bojlera tak to działa, ale tutaj jest ustawienie pompy równoległe :) moje niedopatrzenie, że nie napisałem w sumie jednej z ważniejszych rzeczy. Jeszcze nie daje mi spokoju ustawienie CWU bieg I i kotłowa bieg I i nie dławienie niczym i sprawdzenie co się stanie przy rozruchu.

Tak jest ustawione, pompy równoległe.

@Darekgra dzisiaj zrobiłem test nowych nastaw. Ochrona kotła 45C Start pomp 50C Pompa kotłowa 42C I powiem szczerze że efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Kociołek bardzo szybko nabrał temperatury, temperatura spalin była ok 73C, pompa kotłowa mimo zamkniętego zaworu 4D pięknie działała, nie było efektu odwróconego krążenia, wszystko pięknie :) Także wielkie dzięki za podesłanie ustawień :) Jednak jak już prawie obieg co złapał odpowiednią temperaturę tj 40C, włączyło się grzanie CWU i trochę się pokomplikowało, bo miałem wrażenie, że jak CWU ładuje boiler, to jakby pozostałe pompy miały zbyt mały napływ. Pompa kotłowa była chłodniejsza, jakby dostawała zbyt mało z zasilania, ale nie zauważyłem efektu odwrotnego krążenia. A już tłumaczę dlaczego tak uważam- rura między pompą kotłową była chłodna, a od powrotu zaworu 4D już dosyć ciepła, przez zawór nie przechodziło nic. Oczywiście w momencie, kiedy zawór 4D się odpowiednio uchylił i pompa CO zassała wodę, wszystko wróciło do normy. Problemu doszukuję się w ustawieniu pompy CWU i kotłowej, z tym, że w tym tygodniu ma dojść pompa WILO Yonos Pico i nie wiem czy jest sens bawić się i dostrajać do pompy, która będzie wymieniona? Czy zostawić i dostosować do nowego WILO. Obecnie mam na pompie CWU ustawienie "Stało ciśnieniowa charakterystyka 1" pobiera od 6-9W a na pompie kotłowej bieg 2 i przyduszony przepływ do 12W. Jak ustawię pompę CWU na 1 bieg, pobór spada do 4W i wolno się nagrzewa boiler, przy obecnym ustawieniu jest to dosyć szybkie. Czy polecasz sprawdzić CWU na biegu 1 i kotłową na 1biegu i nie dławić niczym?

@Darekgra właśnie grawitacyjnie nim pompy się włącza też hula, tylko np grzejniki w połowie grzeją ;). A co powiesz o takim ustawieniu, pompy- 48C kotłowa 45C, ochrona powrotu 45C. Np jeśli zawór 4D jest trochę otwarty a żadna pompa nie działała to woda normalnie grawitacyjnie leciała w górę, miejsce montażu czujnika zaworu było ciepłe. Zawór 4D jest 5/4 cala. Zwłaszcza, że u mnie podobnie to śmiga bez pompy kotłowej, czyli start pomp 45C, a ochrona powrotu 39C. Nim dojdzie do 45C powrót ma ok 41-42C na samej grawitacji czyli to śmiga ;) Po prostu kotłową pompę puszczę później i powinno być git. Przy ustawieniu pompa kotłowa 38C, ochrona powortu 43C i pompy co 48C zrobił się ten sam efekt krążenia z pominięciem kotła, bardzo wolno grzał się powrót.

@Darekgra A teraz rozumiem, tylko przy jakiej temperaturze ma pompa kotłowa startować w takim przypadku? Start pomp 48C, pompa kotłowa 40C ochrona powrotu 45C tak to być powinno? Przy 40C juz sama instalacja grawitacyjna się nieco rozpędzi i pompa kotłowa nie powinna zrobić tego obiegu z pominięciem kotła, a tak to miało miejsce przy pracy CWU. Naturalny napływ wody będzie z zasilenia kotła dobrze myślę? A czekaj, powiedz mi czy mój problem nie wynika z tego że pompa kotłowa również rusza za nisko? One wszystkie powinny startować przy 48C? CO CWU i kotłowa? A ochrona powrotu 45C?

@Darekgra ale teraz tak miałem ochrona powrotu 42C pompy 48C i póki pompa co nie ruszyła powrót bardzo wolno się grzał. Moim zdaniem zawór 4D musi się otworzyć nim pompy ruszą. Sprawdzę obie opcję ;)

@Darekgra kurde, oświeciło mnie po twoim pytaniu ;) u szwagra problemem była ochrona powrotu na zbyt wysoką temperaturę ustawiona. Może napiszę założenia o co mi chodziło i ustawienia. Mam start pomp 48C, ochrona powrotu 35C, pompa kotłowa 38C. Przy rozruchu dla grzania domu, jak kocioł osiągnie 35C zacznie się otwierać zawór 4D, następnie uruchomi się pompa kotłowa a zawór będzie się ciągle otwierać aż do 100% bo kocioł będzie się rozgrzewać, w tym momencie 4D w pozycji pełnego otworu zamknie drogę dla obiegu z pominięciem kotła, to co mówiłeś. Kocioł osiągnie 48C pompy ruszą, na powrocie będzie 44-45C i kotłowa pompa ciągle będzie dogrzewać powrót. W przypadku kiedy będzie rozruch co i cwu to sam powrót z cwu już będzie nieco dogrzewać. Proszę powiedz mi czy dobrze rozumuje przepływy? Ten obieg z pominięciem kotła ma miejsce jak zawór 4D jest zamknięty, bo robi się pętla. Z góry dzięki ;). P.s jednak montaż na powrócie 4D jest znacznie prostszy, tutaj więcej komplikacji wychodzi.

Ok czyli to jest nie tak jak powinno? Powrót jest dogrzany bo okolice 52C to jest ok? Ale jak np cwu przestało się grzać a temp na kotle spadła do 45C i pompa CO się włączyła to powinno się stać to co mówiłeś, a powrót z 4D był ciepły a między pompą kotłowa w 4D zimna rura była, gdyby krążyło to cały ten obieg byłby ciepły? Dobrze myślę? Ogólnie w tej konfiguracji nie spełnia to swojego założenia? Coś może się popsuć?

Wiem o czym mówisz, ten efekt występuje jak idzie grzanie cwu i zaczyna się otwierać 4D przez chwilę mam wrażenie takie jak mówiłeś. Ale jak tylko 4d otworzy się na tyle aby pompa co zassala wodę od razu się normuje. Dodatkowo zauważyłem, jak nie działa pompa co a grzeje się cwu to powrót od zaworu 4D jest gorący ale to chyba grawitacja działa. Ogólnie jest moment kiedy podczas otwierania 4D kawałek rury między zasileniem 4D a pompą kotłowa jest zimny. Zawór otworzy się np do 65% i się równa wszystko. Ogólnie aby na grzejniki poszło coś ciepła to musi byc 4D otwarty ponad 50%. Np na piecu mam 62C na grzejniki 43C to zawór jest na ok 65-70% otwarty, powrót wtedy mam 51-52C. Wiem o czym mówisz, ten efekt występuje jak idzie grzanie cwu i zaczyna się otwierać 4D przez chwilę mam wrażenie takie jak mówiłeś. Ale jak tylko 4d otworzy się na tyle aby pompa co zassala wodę od razu się normuje. Dodatkowo zauważyłem, jak nie działa pompa co a grzeje się cwu to powrót od zaworu 4D jest gorący ale to chyba grawitacja działa. Ogólnie jest moment kiedy podczas otwierania 4D kawałek rury między zasileniem 4D a pompą kotłowa jest zimny. Zawór otworzy się np do 65% i się równa wszystko. Ogólnie aby na grzejniki poszło coś ciepła to musi byc 4D otwarty ponad 50%. Np na piecu mam 62C na grzejniki 43C to zawór jest na ok 65-70% otwarty, powrót wtedy mam 51-52C.