Skocz do zawartości

genab

Stały forumowicz
  • Postów

    246
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Ostatnia wygrana genab w dniu 10 Września 2020

Użytkownicy przyznają genab punkty reputacji!

O genab

  • Urodziny 13.08.1978

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

3 623 wyświetleń profilu

Osiągnięcia genab

Współtwórca

Współtwórca (7/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

12

Reputacja

  1. genab

    Kocioł DS MPM

    Trzeba dawać wody tyle, ile napisane w instrukcji, mieszanka wychodzi konsystencji wilgotnego piasku, taka prawie sucha. Najważniejsze jest wibrowanie, do formy bardzo porządnie przykręcasz metalowe ucho z otworem w niego wstawiasz pręt 10mm z przyspawanym z boku ciężarkiem i kręcisz wiertarką na najwyższych obrotach 15 minut, z góry pojawi się woda i będzie wychodzić powietrze. Forma musi być porządnie zrobiona, bo będzie skakać jak szalona. Można użyć młot pneumatyczny, postawić formę na desce, i dłubać po niej (desce) przez jakieś żelastwo, ale efekt o wiele gorszy niż z wiertarką. Mieszankę najlepiej robić na bazie Górkal 70. Jak dobrze zawibrujesz, to odlew będzie twardy jak kamień. I zbrojenie nie daje się, bo rozwali odlew nagrzewając się.
  2. genab

    Kocioł DS MPM

    Jak się pali ciąg jest na poziomie 20-30 Pa lub większy, po zerwaniu płomienia ciąg spada poniżej 10 Pa. U mnie wiatr znacznie zwiększa ciąg.
  3. genab

    Kocioł DS MPM

    Zrywanie płomienia to jest normalna sprawa przy mocnych porywach wiatru. Szczególnie na początku, dopóki nie zrobi się warstwa żaru o odpowiedniej temperaturze, bo jak już zrobi się to po zerwaniu natychmiast odbywa się samozapłon gazów i nie ma problemu. Również przy paleniu z mała temperaturą żaru, poniżej temperatury zapłonu gazów przy zerwaniu płomienia kocioł staje się dużym kadzidełkiem. Trzeba dać RCK i będzie dobrze. Chyba, że komin jest źle usytuowany, że przy mocnym wietrze coś tam blokuje się. A dym przy zerwaniu będzie leciał również z dolnej klapy, ale mniej niż z tej od rusztu pionowego. Dym jest ciężki i produkuje się go bardzo dużo, więc komin nie wyrabia się, ciąg prawie zanika. Rozgrzany do odpowiedniej temperatury szamot w palniku też wywołuje samozapłon po zerwaniu co niweluje ten problem.
  4. genab

    Kocioł DS MPM

    Napewno podajnik to super wygoda, ale ja swego śmieciucha trochę udoskonaliłem i nie jest tak źle. Teraz grzeje CWU, dwie drabinki w łazienkach i jeden kaloryfer w pokoju z wilgotnymi murami, to idzie mi 4 kg Sobieskiego na dobę. Pale nie wygaszając. Dosypuje węgiel raz na 3 dni i odpopelam raz na dobę.
  5. genab

    Kocioł DS MPM

    Kolega latoking ma problem nie z kotłem, a z teściem, musi znaleźć jakiś forum o teściach, może tam coś doradzą.
  6. genab

    Kocioł DS MPM

    Latoking, a jaką granulacją węgla palisz? Żeby uzyskać większą moc trzeba dawać mniejszą granulacje węgla. Również jak palisz bardziej kalorycznym węglem to czasem ciężko rozpędzić kociołek bo bardzo dużo koksu, który wolniej się spala i zmniejsza ciąg. Ja na mrozy mam groszek Sobieskiego, 31-ka, a na cieplejszej dni orzech z Knurowa 34.2
  7. genab

    Kocioł DS MPM

    Tego rodzaju rozwiązania działają podobnie do podawania PG z góry, napowietrza się cały zasyp. W kotle DS najlepsze spalanie jest kiedy napowietrza sie i nagrzewa do wysokiej temperatury tylko mała warstwa na dole.
  8. genab

    Kocioł DS MPM

    Ja mam szamotową komorę i na szamocie niema smoły, ale na drzwiczkach jest jej sporo. Mam inny kocioł i blacha pod drzwiczkami jest pochylona, więc smoła spływa w dół. Nigdy nie miałem problemów z otwieraniem. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że najwięcej smoły dają węgli płomienne. Z 33 i 34 jest znacznie mniej. Mozna ograniczyć smołowanie podając PG z góry, ale wtedy ciężko kontrolować moc. Jeszczę jedne rozwiązanie, to dawać na zasyp trochę wilgotnego miału lub flotu i minimalną ilość PG z góry.
  9. nawet suchy brunatny daje dużo pary w spalinach bo większość energij idzie z części lotnych, tak samo z drewnem. Trzeba pilnować żeby spalanie było bezdymnym- zrobić dyszę w palniku ca 8x10. Kiedyś kolega jarecki z FM miał problemy ze spalaniem brunatnego, woda mu się lala z czopucha. Ale jak zrobił ceramicznego wizyra ze szczelinami i podawanie gorącego powietrza nad zasyp, to przestało. Tylko że coś mu strzeliło i pousuwał swoi posty.
  10. Zasłanianie rusztu nie zmniejszy moc, tylko polepszy warunki spalania za rachunek większej temperatury żaru, tym bardziej że palisz ekogroszkiem, na ile dobrze zrozumiałem.
  11. Nożna jeszczę zasłonić ruszt pionowy i część poziomego, żeby mniejsza ilość węgla się paliła.I jak chcesz zwiększać sprawność, to zmierz temperaturę na wyjściu z komina, zeby bylo powyżej 50°, a jak masz RCK, to może być ok. 45°, chyba że jakiś wkład tam jest i troche kondensatu nie zaszkodzi.
  12. genab

    Kocioł DS MPM

    Ja czyszczę raz na rok, na początku sezonu, kiedy przestawiam kocioł z drewna na węgiel. Poprawiłem linki w poprzednim poście, bo zły mi wlazł.
  13. genab

    Kocioł DS MPM

    Przyczyną szybkiego zapopielania się w kotle DS zazwyczaj jest spalanie z małą temperaturą żaru. Wtedy dolna warstwa koksu spala się bardzo powoli, a cała energia idzie ze spalania w palniku gazów z górnej części zasypu, która nagrzewa się i gazuje. Produktem spalania węglowodorów jest para wodna, która wspomaga ciąg. Dodatkowo jest para z wysuszania węgla. Z czasem to gazowanie jest coraz słabsze, węgiel suchy, zostaje do spalenia koks, produktem spalania którego jest dwutlenek węgla, który znacznie obniża ciąg. Dodatkowo ruszt jest już trochę zapopielony, jak by był mocniejszy ciąg, to powietrze by dało rady przepchać się, ale ciągu brakuje, więc kocioł staje, trzeba przerusztować. Dodatkowy problem stwarza tak zwany koks pylisty, przy spalaniu z niską temperaturą żaru miesza się z popiołem i również blokuje przepływ powietrza przez palenisko. Więc mając większy rozmiar paleniska mamy nadzieje na dłuższa stałopalność, ale jest odwrotnie, trzeba co kilka godzin odpopielać. Również przy większej temperaturze żaru cześć popiołu topi się. Kiedyś robiłem próby, przy tym samym rozmiarze rusztu 15x19, taka sama ilość węgla(12,5kg) raz paliła się 19 godzin, a drugi 11 godzin. Za drugim razem popiołu było 2-3 razy mniej. W czasie palenia nic nie odpopielano. http://forum.muratordom.pl/showthread.php?195149-Ekonomiczne-spalanie-paliw-sta%C5%82ych&p=6804735&viewfull=1#post6804735 http://forum.muratordom.pl/showthread.php?195149-Ekonomiczne-spalanie-paliw-sta%C5%82ych&p=6805913&viewfull=1#post6805913 Więc jak chcemy chodzić do kotła rzadziej, trzeba zmniejszać ruszt. Moim zdaniem, optymalnym wariantem jest dosypanie węgla i odpopielanie co 12 godzin.
  14. genab

    Kocioł DS MPM

    tak, żeby z góry było mniejsze, to jest palnik na pellet.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.