Skocz do zawartości

Benton661

Stały forumowicz
  • Postów

    2 009
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    30

Odpowiedzi opublikowane przez Benton661

  1. Czytam wszystkie Wasze opinie i uwagi. Wszedłem także na inny wątek "Jak kupujecie dobry pellet" i zaczynam się bać. Robię przymiarki aby zamontować palnik w moim klimoszu aby było wygodniej i bezobsługowo. Zakładam że będzie trochę drożej - coś za coś. Ale okazuje się że o dobry pellet nie tak łatwo, a do pieca trzeba chodzić 2 razy dziennie, bo spieki , zanik płomienia...... to jak to wreszcie jest? Na forum o pellecie są te same osoby więc opinie powinny być spójne. Co z tego że będę miał zapalarkę, połączenie internetowe, zasobnik na parędni jak i tak bez mojej obecności się nie obędzie. Teraz też na śmieciuchu chodzę do pieca 2 razy na dobę i zajmuje mi to łącznie pół godziny.

    Jakie spieki, jakie zaniki płomienia? Nie słyszałem, żeby jakikolwiek użytkownik palnika Kipi czy Revo miał problemy ze spiekami. Jeśli nawet się pojawiają, są systematycznie zrzucane do popielnika.

    Osobiście mam zbiornik na 400 kg pelletu i palnik Revo. Zaryzykuję stwierdzenie, że jest to jedyny palnik na rynku, który wymaga od użytkownika minimum nakładu pracy i czasu. Zasadniczo mógłbym odwiedzać kotłownię raz na 2 tygodnie, jednak chodzę, bo lubię :) . Czasem staram się poprawić "automat", popatrzę na płomień, zrobię drobną korektę nadmuchu, pobawię się histerezami mocy... Pełen luzik :) . Jest wielu użytkowników tego palnika, osobiście znam kilku i żaden nie szuka pomocy na forum, odnośnie jakichś problemów, ustawień czy obsługi. Jedyny problem to kupić pellet w jak najlepszej cenie :) Osobiście nie zawracam sobie głowy tym, czy dany pellet robi spieki, czy nie...

    • Zgadzam się 1
  2. Interesuje mnie ten automatyczny dobór dawki paliwowo-powietrznej. Mógłbyś podać dane przy jakiej dawcę paliwa sterownik dobiera Ci % nadmuchu. Chyba, że masz sondę lambda i ona narzuca Ci strumień powietrza?

    Nie mam sondy lambda. Zasada działania Revo opiera się na tzw "napędzie hybrydowym". Zainteresowanych odsyłam na stronę PellasX, tam jest filmik obrazujący zasadę działania. Oczywiście bardzo istotne jest przeważenie pelletu, żeby to wszystko hulało tak jak trzeba. Dawkę paliwa można zmieniać zwiększając lub zmniejszając parametr "kaloryczność", co raczej mija się z celem, bo wtedy zmienia się rzeczywistą moc palnika. Cała regulacja opiera się na ewentualnej korekcji nadmuchów na każdym progu mocy.

  3. W  sterowniku KIPI mam możliwość "pobawienia" się różnymi nastawami, czy parametrami  to jak dla mnie jest na plus dla tego sterownika. Poza tym jedni lubią zmieniać  parametry, drudzy zaś wolą nacisnąć guzik i głęboko nie wchodzić w zasadę działania urządzenia. Całe szczęście, że mamy możliwość wyboru między różnymi produktami.

     

    Oczywiście, zgadzam się z tym. Sam lubię posiedzieć w kotłowni i potestować różne rzeczy, tylko przy Revo nie ma za dużo możliwości. Moim zdaniem jest to dobra opcja dla starszych ludzi, którzy martwić się mogą tylko tym, żeby paliwa w zbiorniku nie brakło, albo dla kogoś, kto długo pracuje albo często wyjeżdża i nie ma czasu na zabawy ustawieniami.

    Jeśli chodzi o gorszej jakości paliwa, to, dzięki obrotowej komorze spalania, zarówno jeden, jak i drugi palnik świetnie sobie poradzi

  4. Sterownik w Palniku Revo dawkę paliwowo-powietrzną dobiera automatycznie, oczywiscie można skorygować nadmuchy na każdym progu mocy. Obsługa polega jedynie na przeważeniu pelletu, dobraniu mocy palnika i kaloryczności paliwa i możemy zapomnieć o kotle. Jeśli ktoś nie ma czasu ani ochoty bawić się w bardziej skomplikowane ustawienia palnika Kipi, może śmiało wybrać Revo

  5. kaloryczność miałem ustawione na 5,0 a teraz mam na 5,3. Podmuch max na 38%. Waga  wydajności 1080 g. Sterownik ecomax850P2-C. Zauważyłem że dużo pelletu bierze.

    Mam nadzieję, że 1080 g nie wpisałeś do sterownika. Tą wartość należy pomnożyć przez 10 i dopiero wtedy wpisać do sterownika. Może dlatego wychodzą u Ciebie takie jaja

  6. Ja mam kocioł Kamen Pellet Komfort z osobno dołączonym zasobnikiem na pellet (ok 400kg) i palnik Revo Pellasa. Kocioł ma b.dużą sprawność (konstrukcja płomieniówkowa) i dodatkowy ruszt żeliwny. Palnik ma obrotową komorę spalania, czyści się na bieżąco i radzi sobie z każdym pelletem. Dla zasady raz w tygodniu omiatam wymiennik kotła z pyłu szczotką, ale mógłbym przez 2 lub 3 tygodnie wcale nie zachodzić do kotłowni. Chodzę bo lubię  :D

  7. Witam, u mnie średnia z ostatnich 4 dni to 28kg/doba, biorąc pod uwagę ostatnie mrozy nie jest źle, przedtem spalanie oscylowało w granicach 35kg/dobę. Zmieniłem trochę sposób palenia i poznałem lepiej swój palnik i jego możliwości. Po zimie popracuję nad izolacją budynku, bo teraz widzę, że mimo ocieplenia elewacji jest jeszcze trochę pracy, m. in. docieplenie stropu, wyłazu na strych, wymiana kilku par drzwi (garaż, spiżarnia, strych)

    Co do jakości pelletu, to mam palnik Revo, w którym obecnie palę pelletem lokalnego producenta za 600zł tona. Poza sezonem kosztuje 500 zł za tonę. w porównaniu z markowymi producentami, których testowałem, jest mniej pyłu, który osadza się na wymienniku, ale są spieki, z którymi palnik radzi sobie świetnie. Wolę więc czystszy wymiennik i trochę spieku, niż brak spieków i więcej pyłów (nie mówiąc już o cenie).

    Pragnę tutaj serdecznie podziękować koledze Patrolowi, czytając jego posty, uporządkowałem swój nieco chaotyczny  dotychczas sposób palenia, co przełożyło się na większą ekonomię i lepsze poznanie procesu spalania pelletu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.