Skocz do zawartości

lriuqs

Stały forumowicz
  • Postów

    445
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Ostatnia wygrana lriuqs w dniu 25 Marca 2023

Użytkownicy przyznają lriuqs punkty reputacji!

Informacje o ogrzewaniu

  • Kocioł
    Moderator Hajnówka

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

1 003 wyświetleń profilu

Osiągnięcia lriuqs

Wschodząca gwiazda

Wschodząca gwiazda (9/14)

  • Bardzo popularny Unikat
  • Reacting Well Unikat
  • Oddany Unikat
  • Pierwszy post
  • Współtwórca

Najnowsze odznaki

95

Reputacja

  1. Sterownik wykrywając temperaturę maksymalna powinien odłączyć dmuchawę, ale w dalszym ciągu powinna działać pompa, wtedy woda będzie krążyć po układzie i się chłodzić. Jeśli woda w piecu się zagotuje, to piec powinien ją wypluć przez zawór bezpieczeństwa.
  2. W dalszym ciągu mają monopol i to oni dyktują ceny, a sprzedaż i tak pewnie mają wysoką. Dla mnie te wszystkie promocje to tylko taki piar (czy manipulacja) ;).
  3. Niby zalecane, ale niedostępne. Na razie odkręciłem całkowicie odpowietrznik, a co fajki to w takim razie będę kombinował. Dzięki.
  4. Cześć, może mi ktoś pomóc? Mam na naczyniu wyrównawczym zamontowany automatyczny odpowietrznik. Wydaje mi się, że dzięki temu mam w tym roku dość mocno zapowietrzoną instalację. Ostatnie 2 lata odką nowe naczynie było zamontowane nie było większych problemów, ale w tym sezonie już kilkanaście razy przegrzałem piec. Raz palenie działa płynnie, a innym razem schodzę co godzinę bo coś się dzieje. Wtedy jak przekręcam zawór 3D tak aby puścić całą gorącą wodę na kaloryfery to słychać ostre "bulgotanie" z szumem w rurach. Po kilku takich manewrach bulgotanie znika i wtedy albo jest już dobrze, albo po godzinie znowu jest to samo. Po dokształcaniu się w tym temacie przy pomocy różnych for internetowych doszedłem do wniosku, że tego odpowietrznika tam nie powinno być, a tylko taka rurka w kształcie fajki. Jak to coś się nazywa poprawnie? Wpisując różne hasła na google nie mogę nic takiego znaleźć do kupienia. Dzwoniłem dziś do 2 sklepów hydraulicznych to nic takiego nie mieli w sprzedaży. Druga sprawa, czy jak zdemontuję ten odpowietrznik i zostawię sam otwór (zaznaczony na zdjęciu) to mi się woda jakoś przypadkiem nie będzie tamtędy wylewać? Ze zbiornika jest odprowadzenie nadmiaru wody do kanalizacji, ale czy przypadkiem przy jakichś bulgotach coś tam się nie wydostanie?
  5. A drobnym druczkiem czytałeś? 😁
  6. Ja kupiłem, bo nie wierzę, że będzie znacznie taniej, może być co najwyżej trochę taniej, ale cena będzie oscylować w okolicach 1200 zł za węgiel luzem już z dostawą. E tam, nie kupują bo jeszcze mają i sezon się kończy. Co do śmiesznych promocji to się zgodzę, ale jak wyżej wiele taniej wg. mnie już nie będzie.
  7. Ja tu raczej dopatruję się takiego piar'u trochę kulawego, typowo polskiego, tak aby wyglądało to, że coś tam robią aby było taniej, ale z drugiej strony coś innego jest droższe, co w przełożeniu na cenę jest w gruncie rzeczy bez większego znaczenia, albo nawet i jest drożej. Niektórzy ludzie tego nie widzą, a niektórzy nie maja lepszej alternatywy, więc i tak kupią z PGG. Dla przykładu. Za węgiel kupiony w zeszłym roku zapłaciłem 2907 zł (3 tony) 1 tona - 1107 zł - cena regularna 2 tona 700 zł - cena w promocji (-400 zł na zakup drugiej tony) 3 tona 1100 zł - cena regularna Brak kosztu transportu do KDW. Do tego koszt dostaw z KDW z 2 transportów, już dokładnie nie pamiętam ale jakoś po 180 zł za transport. Dało to łącznie 3267 zł. Teraz, według mnie zapewne do lipca nic się nie zmieni z warunkami. Węgiel jest po 1100 zł. Kupując 3 tony mam 3300 zł + transport do KDW 720,33 zł. To daje 4020,33 zł za węgiel. Minus 3x 250 zł = 3270,33. No i jeszcze do tego trzeba to zwieźć do domu, czyli 180 zł jeszcze dopłaty oczywiście jeśli ceny się nie zmieniły. Mamy łącznie 3450,33 zł. Tak więc, jak widać na wyliczeniach mi węgiel wyjdzie drożej. Zapewne, aczkolwiek nie wiem na jakie miesiące ludzie mają te kupony, to do lipca nie będzie żadnych zmian, a potem znowu coś wymyślą aby cena była mniej więcej na tym samym poziomie.
  8. Wszystko z czasem zaczyna się składać w jedną całość. Czy w czerwcu, lipcu zrobią jakąś promocję, być może tak, ale tego nie wiadomo, nie wiadomo co wymyślą. A jak zrobią jakąś podwyżkę? Ja jednak będę kupował w maju z kuponami. Koszt będzie porównywalny do poprzednich lat
  9. Teraz masz bon, który w jakimś stopniu pokryje kosz transportu do KDW. U mnie za 3T orzecha wychodzi 720 zł. Tak czy siak za transport z KDW będę musiał zapłacić, to wyjdzie pewnie minimum 3500 zł. Tego się można było spodziewać. Nie może być przecież za tanio.
  10. Zaglądałem tam sporadycznie od chyba sierpnia 2023, to czegoś takiego nie było. Najtaniej chyba 900 zł.
  11. Moim zdaniem walka z wiatrakami i jeszcze pewnie będziesz musiał odesłać na własny koszt.
  12. Niektórzy dostali kody rabatowe na 250 zł. Z tym bym wiązał wzrost cen.
  13. Do mnie nie dzwonili, zadzwoniłem sam, ale jeszcze nie mieli potwierdzenia. Potem zamówiłem koleją tonę węgla i dalej nie dzwonili przez jakiś czas. Zadzwoniłem znowu i dopiero wtedy się dowiedziałem, że pierwsza tona jest juz gotowa. Dogadałem się na poczekanie na gotowość drugiej i jedna dostawę w późniejszym terminie. Przy 3 tonie po jakimś czasie dostałem SMS z KDW. Spróbuj zadzwonić, może im się coś pomieszało i zaraz się węgiel znajdzie.
  14. Bez przesady Nie każdy chce wydawać dodatkowe pieniądze na miarkowniki mechaniczne, czy tym bardziej na elektroniczne. Poza tym montaż miarkownika mechanicznego może być problematyczny. Ja jestem tu żywym przykładem, że w moim piecu nie za bardzo jest gdzie ten miarkownik wcisnąć. Przynajmniej nie znalazłem konkretnej informacji na ten temat. Mam pewien pomysł, ale czy on by się sprawdził to nie wiem, jakoś nie mam ochoty spuszczać całej wody z instalacji, aby to sprawdzić. Palę z dmuchawą już parę lat i wg mnie 3-3,5T węgla na sezon nie jest jakoś dużo. Zimno nie mam, a jeszcze w tym roku to już w ogóle. Mieszkam w klocku z lat 70. Piwnica i 3 kondygnacje, uzbierałoby się może z 180-200 m kwadratowych. Jedna ściana nie ocieplona, piwnica nie ogrzewana i przewiewna. Klatka schodowa zimna bo póki co jeszcze drzwi nie zostały wymienione. Jak już wielokrotnie pisałem przy około 20kg węgla mam teraz prawie 20 godzin grzania. I tak, to wszystko na dmuchawie.
  15. Uczepiłbym się tego sznura, że na kątach jest zbyt zaokrąglony, ale jak nie masz nadmiarowego wzrostu temperatury to pewnie jest ok. Co do temperatur to ja ze swojego doświadczenia wiem, że w moim piecu samą dmuchawą nie nagonię temperatury. Wszystko się zdusi i wygaśnie. Ja rozpalam na naturalnym ciągu PP i PW. Dopiero jak drewnem nagonię temperaturę i część węgla się trochę odgazuje to zamykam piec i przechodzę na dmuchawę. Mniej więcej to zajmuje mi od 1,5 do 2 godzin. Później węglem utrzymuję temperaturę wody w instalacji. Tak czy siak bez pewnej ilości drewna na ogrzanie wody się nie obejdzie. A zdarzają się też takie dziwne przypadki, że temperatura wody puszczanej na grzejniki według termometru w rurze jest odpowiednia, to po zamknięciu pieca i przejściu na dmuchawę, ta temperatura się gdzieś wytraca i spada. Piec mimo, że osiąga zadaną temperaturę to woda w instalacji jest cały czas chłodna. Tak jakbym nie rozgrzała się cała, a potem się wymieszała. Jak ją przygrzeję więcej to potem się trochę ochłodzi, ale jest dość ciepła. Najczęściej to właśnie jak zbyt mało drewna dam. Musisz jeszcze popróbować
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.