Witam.
Latem wprowadziłem się do nowo wybudowanego domu. Dom ocieplony styropianem 15cm. Narazie mieszkam tylko na parterze (80 m2) ale w przyszłości jak dokończę poddasze pow użytkowa / czyli do ogrzania powiększy się do ponad 150m2.
Kupując piec sprzedawca stwierdził że kupując większy kocioł poprostu opału starczy na dłużej. Uwierzyłem w jego teorię a dodatkowo myśląc o moim poddaszu które kiedyś też będzie użytkowane / ogrzewane, zdecydowałem się na piec miałowy zasypowy, górnego spalania - 24kw. Jak dotąd paliłem tylko drewnem ale z powodu sporych mrozów w ostatnich dniach i nocach, postanowiłem napalić miałem. No i zaczęły się problemy. Opał nie pali się tak jak trzeba i nie wypala się do końca.
Wpadłem na pomysł ze zmniejszeniem komory spalania przy pomocy cegieł szamotowych. Korzystając z Waszego doświadczenia utwierdziłem się w swoim pomyśle i we wtorek zamierzam go zrealizować. Będę informował o wynikach prac.