Skocz do zawartości

wiesiuu

Forumowicz
  • Postów

    66
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez wiesiuu

  1. czołem palacze :) narazie nie bede pisał o swoich podbojach z kopczykiem bo kazda zmiana niczego nie wnosi. Generalnie brak dobrej zmiany. Spróbuje Jockeya propozycje ze zmianą modulacji jutro i pochwale sie efektem jak u mnie na Jankowickim ciężkim węglu. Dzisiaj wygasiłem piec, wyczyściłem bo po 5 dniach palenia osiadł sadzą cały i jadę od nowa. Tylko CWU bo pogoda dobra. Mam inne pytanie do Was. To ze mój piec to samoróbka to jedna sprawa. BYłem zmuszony coś wymyśleć bo moja kotłownia z lat 40tych ubiegłego wieku ma 158cm wysokości (ja mam 189cm wzrostu...) Dlatego musiałem na przykladzie jednego z producentów zrobić pomniejszoną kopie dobrego producenta. Uwazam, że kocioł jest Ok. Kilku innych użytkowników spala w nim ekowongiel bez problemów...bo nie mają Jankowic. Sam taki wybrałem teraz mam co chciałem. Nie jestem instalatorem i na tym sie nie znam ale na bank mam źle zamontowany czujnik powrotu. Teraz przy zamkniętym na dom zaworze 4D temperatura powrotu to 21st czyli tyle ile jest w instalacji CO. Grzejąc bojler powinna byc zdecydowanie wyższa. Powiedzcie mi prosze, gdzie powinienem wsadzić czujnik? Na załączonych zdjeciach miejsce czujnika i panel z temperaturą powrotu obecnie:
  2. nie uznaje, że sie nie da - skoro go produkują i dobrze sie sprzedaje a jeden z forumowiczów opalał nim całą zime bez problemu to można. Trzeba znaleźć złoty środek. To że jest trudny i wysoko spiekalny nie znaczy ze nie mozna go efektywnie spalać.
  3. piec jest zaprojektowany przeze mnie a zrobiony przez znajomego spawacza - nie pamietam dokladnie ale prawdopodobnie przyjałem deflektor 15cm nad paleniskiem. Teraz raczej nie zmierze dokladnie to co pisałes wczesniej zgadza sie w 100% - niski kopczyk powoduje ze żar jest nisko i to wewnątrz palnika powstają juz spieki - potem wychodzą z tego jakies większe karykatury. Napewno problemem jest ten groszek z jankowic - z braku wiedzy dałem się skusić a ma RI około 40.
  4. aktualizacja po kolejnych godzinach wczoraj wieczorem zmieniłem: zmniejszyłem potencjał podajnik z 17 na 14kg zmniejszyłem kaloryczność z 25,5MJ na 24,5MJ na dom idzie ciągle 31st - w domu stala temp 22st kocioł lepiej moduluje tzn nie ma takich skoków jak były - nie wchodzi w czuwanie wgl (a to chyba dobrze) spalanie jak na 11st na zewnątrz uwazam za duze kopczyka rano ustawiałem ręcznie dodając paliwa - gdy był cały rozpalony dało się zauważyć lepszy odbiór ciepła (czy tez wiecej ciepła) niestety potem kopczyk spadł do pozycji jak jest teraz na zdjęciu ciągle pojawiają się spieki, które staram się w miare możliwośći wrzucać spowrotem na palnik aby je dopalić. No i ogrom sadzy w komorze spalania i wymienniku (pale od środy) Nie mam już pomysłu co zmienić by było lepiej. Zastanawiam się czy wprowadzić takie nastawy jakie miał AdamMa który palił ten sam węgiel w swoim Skampie ale na zupełnie innym palniku... Co myslicie ?
  5. no ok, czyli moge się sugerowac nastawami z Twojego filmu ? zajrzałem do zbiornika na popiól - same spieki tylko w zdecydowanej wiekszości czarne, niedopalone aktualnie zmniejszylem kalorycznosc do 25MJ i poczekam 6h na jakiś rezultat
  6. tak, spalanie się zmniejszyło znacznie tylko zmniejszyłem tez temperatyre wyjscia na dom z 43 na 31. tak, te spieki ze zdjęcia dorzuciłem sam, lezały obok kopczyka niedopalone zastanawiam sie jeszcze czy nie zostały zasypane dysze powietrza w palniku. We wtorek jak miałem juz piec w piwnicy zrobiłem ogien na ruszcie awaryjnym bo było późno a chciałem nagrzac i mogło dużo popiołu zsypać się do palnika i zatkać dysze.... obniże kalorycznośc do 25,5MJ btw dzisiaj przywioza mi węgiel z wesołej 29MJ
  7. aktualizacja po kolejnych ponad 6h od zmiany po wczorajszej zmianie korekty na 30% dzisiaj rano zmieniłem kaloryczność z 28 na 26,5 MJ spieki są nadal i duzo sadzy w wymienniku się zbiera dla przypomnienia - na dom ustawione w 4D idzie 31st pomka CWu chodzi cały czas modulacja zmniejszona do max 70% powietrze max 23% min 5% dmuchawa WPA06 instalacja CO stare grube rury i kaloryfery o duzej pojemnośći wg mnie kopczyk jeszcze za nisko...co dalej? jeszcze zmniejszyc kalorycznosc ? mam wrazenie, co widac na zdjeciach ze kopczyk za szybko zrzuca spieki i dlatego się nie dopalają...te które sa na zdjęciu wrzuciłem ponownie na kopczyk zeby sie dopaliły
  8. witam sytuacja po nocy na zdjeciach kopczyk jakby wiekszy ale nie szerszey, spieki jakby go blokują zeby wiecej żaru po bokach powstawało... wczoraj tylko zmieniłem korekte do 30% dzisiaj rano zmniejszylem kalorycznosc z 28 do 26,5MJ za 10h pokaze rezultaty
  9. ok, podniosłem korekte do 30% i wiecej zmian nie wprowadzałem powiedzcie jeszcze prosze, mam zamówione 4T ekogroszku z KWK Mysłowice Wesoła 29 MJ i w razie czego mam jeszcze możliwość rezygnacji - dobry groszek? Wart 820zł za tone ?
  10. OK zaraz wprowadzę. Kalorycznosc obniżę do 25MJ Potencjał o ile ? Tylko co masz na mysli pisząc 'korekta w górę' ? mam pierwszy raz stycznosc z jakimkolwiek sterownikiem wiec sory ale czasem nie rozumiem słownictwa ;)
  11. ja to rozumiem, ale jak go podniesc na stałe??? podniosłem manualnie, zmniejszyłem powietrze max do 23% i nadal opada do pozycji jak z filmu.... zwiekszyc czas podawania w auto z 5s do 8 ?
  12. podniosłem kopiec już kilka razy i zawsze wraca do tego miejsca w jakim jest teraz. korekta paliwa czyli zmniejszenie kaloryczności ? tutaj jeszcze jedno zdjęcie: po jednej dobie pełne wiadro popiołu a raczej spieków i niedopalonego węgla...
  13. Witam, wprowadziłem sugestie jaki mi podpowiedziliście. obecnie idzie na dom 31/32 stopnie fotki niżej. Mysle ze kopczyk jeszcze nie jest taki jak powinien być. No i te spieki...same spieki!! jakie sugestie?
  14. Ponad 12h palenia i coś jest nie tak... sterownik wskazuje na dobowe spalanie 40kg - w nocy było około 8 stopni - mysle ze to zdecydowanie za duze spalanie.... poniżej kilka zdjęc ze sterownika i palnika. robią się spieki. zmniejszyłem max powietrze do 27% (dmuchawa WPA 06) prosba o info co robię źle kocioł grzał zadane 55stopni ale szybko ją tracił. Zawór 4D otwarty na 3/4 - na dom idzie około 43stopni Co zrobić aby poprawić efektywność palenia ? bo jak bedzie tyle palił to pójde z torbami....
  15. mam ver 1.80 wiem ze da się zaktualizowac, poczytam forum i dojde do tego i zaktualizuje póki co na mojej 19str nie ma cwu a praca co dzieki za pomoc dziś. Piec uzyskał temp zakladaną, doszedł do 58 po czym w ciągu 20 min spadł do 53 i teraz znowu rośnie. Zobaczymy po całej nocy - napewno wkleje wykres i zdam relacje :) pozdrowienia
  16. OK. Idzie do góry wolno ale idzie :) Pytania mam 2: nie zauwazyłem w sterowniku funkcji "lato'" czyli grzania tylko CWU - potrzebuje teraz wygrzac porządnie dom przez 2/3 dni a potem np grzać tylko wode - czy musze wygasić piec i rozpalac od nowa z wyłączonym zaworem 4D czy moge np podczas grzania na dom zakrecic zawór 4D i bedzie podgrzewana tylko woda? Czy moze jest na to jakas funkcja w sterowniku kolejne to czy zawór 4D lepszy manualny jaki posiadam czy z siłownikiem? Chodzi o względy ekonomiczne (czy jest różnica) bo w wygodzie to wiadomo :) Aktualnie tylko manualnym zaworem 4D bede sterował temperaura jaka idzie na dom.
  17. uptade po 2h temperatura bardzo wolno rośnie - zadana 55 stopni po 2h 44 stopnie. Zawór 4D otwarty w 3/4 temperatura spalin 145stopni wykres j/n i faktycznie...spieki są cały czas. Jankowic mam 2 tony ale zamówiony ekogroszek z Wesołej 29MJ
  18. ok, jaką ustawić max temperature spalin? dodałem paliwa, max powietrze zmniejszyłem do 30% teraz jest tak:
  19. Czujnika spalin włączyć nie mogę - jest zaznaczony na szaro i max temperatura ustawiona na 250 stopni update z teraz: Tworzy się skorupka i żar idzie coraz niżej...
  20. Dziękuje! rozpaliłem i wprowadziłem dane j/w ponadto innych ustawien nie zmieniałem wiec są fabryczne : Po rozpaleniu tryb automatyczny jest podpięty czujnik spalin ale nie moge w opcjach zmienic/obnizyc max temperatury spalin - jest 250 PALNIK: minimalna moc kotła - 7% maxymalna moc kotła - 100% maksymalne przekroczenie temperatury - 20min Paliwo 28MJ/h Czuwanie: przerwa 20min czas nadmuchu 10s powietrze 30% czas podawania 6s POWIETRZE max 36% min 5% Podajnik Potencjał fabrycznie 15kg/h - podajnik ma 200kg pojemnosci Czas podawania w auto 5s Czas wygaszania 20min Aktualnie pali się tak: @Jockey - wprowadziłem Twoje sugestie odnośnie Czuwania :) dzieki
  21. Witam wszystkich, Drodzy forumowicze chciałbym Was prosić o pomoc. W końcu po kilkunastu latach palenia w smieciuchu postanowiłem dokonac dobrej zmiany i od wczoraj jestem szczesliwym posiadaczem kociołka na ekogroszek ze ślimakiem. Do kociołka dokupiłem sterowniki TIMEL m.in dzięki jego pozytywnym opiniom na tym forum. Problem polega na tym, że pomimo śledzenia Waszych postów, kompletnie nie wiem od jakich nastaw rozpocząć 'testowanie' i uczenie się palenia w tym piecu. W poprzednim śmieciuchu nie miałem ani dmuchawy ani komputera wiec nie musze mówić ze taki nowy zestaw to dla mnie nie lada wyzwanie. Chciałbym Was prosić o dobór parametrów startowych od których rozpocznę przygodę z tym sterownikiem tak by palenie było najekonomiczniejsze i najefektywniejsze. Kocioł 22KW, pompa CWU (zbiornik150l), elektroniczna pompa CO, zawór 4D manualny ekogroszek jankowice 28MJ dom stary z lat 40tych sciany z cegły 44cm otynkowane nie ocieplone okna nowe, 3 szybowe stropodach ocieplony powierzchnia do ogrzania 160/170mkw instalacja stara, żeliwo duże średnice w piwnicy wokół kotła wszystko zmienione na miedź Bardzo proszę o pomoc w temacie
  22. Ok więc jutro kupuję płytki i działam. Pytanie zasadnicze jedno: jak zainstalować te płytki? czy dociąć jej na miarę tak aby się zakleszczyły czy użyć do tego jakiegoś specyfiku/zaprawy odpowiedniej do tego typu instalacji? P.S Do Siego Wszystkim!
  23. Czy zaślepienie tej szczeliny i uzyskanie tym samym DS ma sens w przypadku braku miarkownika/dmuchawy? Po rozpaleniu na 60stopni zamykam furtke dolnią "na patyk"...dopływ powietrza jest ale bardzo ograniczony... Czy w takim przypadku nie będzie wygasać albo czy nie bedzie drastycznie obnizac się temperatura ? Własnie mam bardzo duże wątpliwości jak będą wyglądały te otwory w klinkerówkach po 2 dniach palenia węglem 34 jakim niestety pale... Czekam na dalsze propozycje panowie. Grzebać w kociołku będe dopiero po 6 stycznia i nie ukrywam, że chciałbym miec do tego czasu jak najwiecej podpowiedzi co i jak zrobić żeby mieć większe pole manewru. Poza samym palnikiem, co z komorą spalin? Jak i czy wgl ułożyć tam cegły szamotowe? a tak poza tym, dzisiaj czyściłem komin, jak co tydzień zresztą...Ma ktoś tak ze po tygodniu palenia ma tak zatkany ze nie ma wgl ciągu? wczoraj uzyskanie temperatury na kotle 50stopni grniczylo z cudem... Zauwazylem ze w okolicach metra nad czopuchem (łączenie z pierwszym stropem) tworzy się korek który jest nie do przejscia dla spalin...stąd co tygodniowe czyszczenie komina...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.