Skocz do zawartości

Robert Orzeł

Stały forumowicz
  • Postów

    109
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Robert Orzeł

  1. Ja od października palę kotłem SAS ECO 23kW (kocioł miałowy z podajnikiem tłokowym) w nowo wybudowanym domu o powierzchni 160m2. Sciany domu sa docieplone styropianem 10cm, poddasze wełna 20cm z tym że przez zimę nie było nie było sufitów i skosów na poddaszu więc przegroda nie była całkiem szczelna. Dodatkowo zasobnik CWU na 200 litrów. W domu stała temperatura 22 stopnie C, wentylacja nawet jak na mój gust za dobra, ale to jeszcze jest do pomiarów. Na zimę kupiłem 6 ton miału i w tej chwili zostało mi go jeszcze jakieś 200kg. Czyli możemy przyjąć, że w okresie 6 miesięcy zużyłem 6 ton. Kocioł w tym czasie nie był wygaszany. Czyli średnio wychodzi ok. 33kg na dobę. Pozdrawiam Robert
  2. Otwórz na próbę okna w piwnicy, jak to nic nie da to kratka tez nic nie pomoże. Na ogól jednak potwierdza sie to co pisali przedmówcy, że to może być wina braku dolotu świeżego powietrza do kotłowni.
  3. Kolego Fryniu :angry: 1. Miał musi byc lekko podsuszony bo mokry przykleja się do ścianek zasobnika i się nie zsypuje. 2. Jak do tej pory miałem jeden przypadek z zapieczeniem na palenisku (przy czym kocioł pracował mimo to poprawnie), ale nie był to miał tylko jakieś badziewie przypominające zmieloną gumę (miałem jedną dostawę dwóch ton takiego czegoś, wyglądało to od razu podejrzanie, takie pozlepiane kulki jakby ktoś dolał mazutu czy czegoś podobnego). Przy paleniu miałem z dobrego źródła nie ma takich problemów. Jeśli chodzi o wybór groszek czy miał, ja wybrałem kocioł miałowy z podajnikiem tłokowym z 3 powodów: 1. Jest dodatkowe palenisko 2. W tym kotle od biedy można też palić groszkiem (na dłuższą metę niezalecane) 3. Jak na razie nic nie wskazuje na to że miał będzie drożał w tempie takim jak to ma miejsce w przypadku groszku. A nie chcąc być złym prorokiem śmiem twierdzić, że w przyszłym sezonie grzewczym cena groszku luzem przekroczy 700PLN, natomiast miał nie będzie droższy niż 350PLN.
  4. Witam!!! Ja od połowy października 2007 palę w nowowybudowanym domu kotłem SAS ECO 23kW. Opalam tylko miałem o kaloryczności ok 22MJ/kg (według dostawcy :angry:). Dom o powierzchni 160m2, docieplony, dobre okna, zasobnik ciepłej wody 250l, 3 osoby w domu, temperatura w pomieszczeniach 22 stopnie regulowana zaworami termostatycznymi na grzejnikach panelowych. Wentylacja wymuszona z gruntowym wymiennikiem ciepła. Zalety: -Kocioł bardzo solidnie wykonany, waży 500kg, a elementy podajnika i szuflady wyglądają jak niezniszczalne, dodatkowo jest elektroniczne zabezpieczenie silnika podajnika, odłączające zasilanie w przypadku blokady -Łatwy w utrzymaniu czystości (doskonały dostęp do kanałów konwekcyjnych), -Oszczędny (jak do tej pory spalił 4,5-5 ton miału po średnio 320PLN/tonę), -Latwy w obsłudze (w zasadzie niezależnie od ustawień spalanie jest prawie takie samo, zmieniają się tylko proporcje dla poszczególnych cykli pracy). -Dodatkowe pełnoprawne palenisko z rusztem wodnym i miarkownikiem ciągu na którym można palić w zasadzie wszystkim (przy pełnym zasypie węgla zapewnia stałopalność ok. 8-10h), a co najważniejsze pozwalające ogrzewać dom jak nie ma prądu (pod warunkiem, że instalacja może pracować bez pompy) Wady: -Masa (może to bnyć też zaleta) - operacja pokonania odcinka ok.20m i 20 schodów zajęła 4 godziny, potrzeba było 5 osób i wyciąg budowlany do kontorwania kotła. -Brak przesłony na wentylatorze (sam ją domontowałem) co powodowało cofanie się żaru i dość mocne przesterowania, w górę bo komin zasysał powietrze podtrzymując żar, w dół bo przy uruchomieniu dmuchawuy na palenisku pozostawało mało opału -Mały zasobnik ok. 70kg miału, co starcza maksymalnie na 3 dni palenia jeżeli temp. zewnętrzna nie spada poniżej -5 i nie ma wiatru. -Rozmiary a w szczególości długość i usytuowanie zasobnika opału z tyłu przez co kocioł najlepiej ustawić bokiem do komina, a to nie zawsze jest możliwe bo kocioł ma długość prawie 1,5m Generalnie uważam, że był to rewelacyjny zakup. Pozdrawiam Robert
  5. Witam!!! Ja palę bez przerwy od połowy października 2007 w podobnym kotle SAS ECO i jak do tej pory jestem zadowolony. Na ogrzanie domu 160m2 (jeszcze w trakcie budowy, wprawdzie ze styropianem na scianach ale z nieszczelnym poddaszem) plus CWU zużyłem mniej więcej 4,5 tony miału kupowanego średnio po 300PLN. Wadą tego kotła (nie wiem jak Stalmark) jest stosunkowo mały zasobnik (ok. 80kg), więc trzeba mniej więcej co dwa dni uzupełniać. Zaleta to dodatkowy pełnoprawny ruszt wodny z miarkownikiem ciągu pozwalający spalać paliwo jak w klasycznym kotle, w przypadku np. braku prądu. Jak dotąd było potrzebne jeden raz, ale to w pełni utwierdziło mnie w przekonaniu, że to był dobry wybór. Generalnie polecam tego typu rozwiązanie. Pozdrawiam Robert
  6. Póki co ogrzewanie węglem jest ok. 50% tańsze od gazu. A fakt że gaz dzisiaj nie drożeje nie oznacza że nie podrożeje za rok. Tak sie składa, że korelacja cenowa pomiędzy nośnikami energii jest mniej więcej stała w dłuższym przediale czasowym. Moja rada zamień gaz na eko-groszek lub miał spalane w dobrym automatycznym kotle. Koszty wymiany kotła zwrócą się maksymalnie po 5 latach.
  7. Miałem podobny problem i wynikał wyłącznie z wilgotności miału. Teraz rozsypuję sobie z dnia na dzień warstwę miału ok 10cm grubości na powierzchni 2m2 i już nie mam problemu. Pozdrawiam
  8. Witam!!! Chciałbym poddać pod dyskusję temat regulacji temeperatury w pomieszczeniach za pomocą zaworów termostatycznych na grzejnikach a nie poprzez regulację na zaworze trój/czterodrogowym. Zakładam, że instalacja ma zamontowany zawór czterodrogowy służący do ochrony kotła przed niskim powrotem (swoją drogą można to zrobić za pomoca zwykłego bypassa, co było kiedys zalecane przez firmę Wiessman dla kotłów typu Paromat), a cały układ wraz z kotłem automatycznym pracującym w systemie utrzymania stałej temperatury na wyjściu z kotła, ma za zadanie dostarczyć odpowiednią ilość energii potrzebną do ogrzania budynku. Czy nie uważacie że takie rozwiązanie jest lepsze od centralnego układu regulacji temperatury? Za pomocą zaworów można dobrać odpowiednią temperaturę dla każdego pomieszczenia z osobna. Jedyną wadą jaką tu widzę jest brak możliwości czasowego obniżenia temperatury w budynku np. na noc. Pozdrawiam Robert
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.