Skocz do zawartości

jkr80

Forumowicz
  • Postów

    92
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o ogrzewaniu

  • Instalacja
    Bufor ciepła V=2300l w obiegu grawitacyjnym kotłem (rury 1,5", instalacja otwarta) i dalej podłogówką ok 140m2 + 2 grzejniki drabinkowe w łazienkach. Objętość całego układu ok. V=2500l.
  • Kocioł
    Kocioł HEF HEF 27 kW bez palnika ceramicznego

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Lubelskie

Ostatnie wizyty

2 005 wyświetleń profilu

Osiągnięcia jkr80

Entuzjasta

Entuzjasta (6/14)

  • Oddany Unikat
  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. mac65 to nie zaprawa to sypki perlit. Wystarczy go zdmuchnąć. Właśnie najbardziej martwię się o to o czym mówi carinus. Pojutrze przyjdzie szczupły chłopak i spróbuje wymienić kolano. Ja niestety nie mogę, bo jestem za gruby aby wleźć miedzy bufor a jego obudowę :):). Zobaczymy, czy to pomoże.
  2. Dzięki. Pęknięcie jest na połączeniu kolankiem dwóch rur miedzianych - może na fotce niżej lepiej to widać niż na poprzedniej. Zrobiłem tyle lutów i wszystko ok. Tylko tam puściło. Może to przypadek a może coś się dzieje w instalacji. Maksymalne ciśnienia w instalacji to ok 0,4bara. Straszyli mnie kawitacją ale wydaje mi się, że nie ma tam warunków na kawitację. Fakt, że jak bufor jest nagrzany to temperatura tam panująca to T>95oC i taki stan trwa długo.
  3. Dzięki A czy zalecił byś mi wymianę złączek ocynkowanych na czarne jak już tam będę grzebał - patrz zdjęcie powyżej? Temperatura w tym miejscu >90oC długotrwale. Jak to montowałem nie miałem pojęcia o tym że ocynk w wysokich temperaturach to złe rozwiązanie.
  4. Widzę, że ludzie czytają ale nikt nic nie pisze. Skonkretyzuję więc pytanie. Mam w układzie kocioł stalowy, bufor stalowy połączone ze sobą rurami czarnymi i kilkoma kształtkami ocynkowanymi. Do bufora podłączone są również rury miedziane (CO i CWU poprzez złącza mosiężne) i dalej podłogówka z pex. W buforze jest nagrzewnica CWU z miedzi. Mając teraz awarię - rozszczelnienie rur CWU ( kolanko Cu ok 30 cm za buforem - czerwone kółko na foto) umieszczonych w warstwie ocieplenia bufora, zacząłem szukać przyczyn rozszczelnienia. Ponadto zanim bufor został ocieplony przez ponad rok był użytkowany i nie było widać żadnych wycieków stąd wniosek że rozszczelnienie nastąpiło w późniejszej eksploatacji. 1. Co może być przyczyną degradacji złącza/ kolanka CU? 2. Jak wyeliminować przyszłe takie przypadki? 3. Jeżeli dla instalacji CWU elementy stalowe powinny być zainstalowane przed miedzianymi patrząc w kierunku przepływu wody to jak się to ma to do instalacji CO? 4. Korozja elementów mosiężnych występuje w połączeniu z elementami stalowymi ocynkowanymi, czarnymi? W którym przypadku bardziej?
  5. Witam Ponieważ mam awarię (przeciek) w rurach znajdujących się w ociepleniu bufora (u mnie jest magazynem ciepła dla CO jaki i elementem w którym przygotowana zostaje CWU) i zapewne będę musiał coś wymienić/uszczelnić/przerobić chciałbym Was prosić o wskazówki dotyczące zasad łączenia rur metalowych (stal czarna, ocynkowana, mosiądz, miedź, aluminium?). Głównie chodzi mi o to co z czym łączymy, w jakiej kolejności, jakie przekroje dobieramy, czego się wystrzegać. Chodzi mi o zasady "sztuki hydraulicznej" jak i zagadnienia czysto techniczne. Być może ten wątek mógłby się stać swojego rodzaju poradnika. Pozdrawiam JR
  6. Z poprzednich Twoich wypowiedzi wywnioskowałem, że rury pex w układzie otwartym nie powinny pracować stąd moje zainteresowanie. Ale widzę, że temat jest jasny i moje interpretacje Twojej wypowiedzi były błędne. Co do CWU. Nie wymieniałem wszystkich elementów w układzie tylko te w okolicy presostatu. Stary presostat (chińczyk) był wkręcony w taką kształtkę mosiężną ( https://hydroforyipompy.eu/pl/p/Osprzet-hydroforupompy-wlacznik-cisnieniowymanometr/210 ) a w tą kształtkę nyple stalowe w ocynku. No i po kilku latach ze względu na częste niskie poziomy wody w studni presostat padł. Przy wymianie okazało się, że te nyple 1" są bardzo skorodowane od środka a jak czyściłem ich ręczną szczotką drucianą to się wykruszały. Cały temat poruszyłem dla info. Kilka dni temu kupowałem trójniki stalowe ocynkowane 1/2". Na 3 trójniki jeden ocynk miał uszkodzony na dzień dobry.
  7. Ja w końcu odpuściłem. Liban, myślę, że za bardzo się boisz chociaż poniekąd uważam twoje obawy za uzasadnione. Masz dobry piec. Węgla myślę, że nie odetną tak z dnia na dzień. Może na dzień dzisiejszy zainwestuj trochę w docieplenie budynku. Zwróć przy tym uwagę na wentylację żeby nie zrobić z domu zbyt szczelnego termosa. Myślę, że jak zechcą wszystkich co węglem palę przestawić na gaz to nie będzie takie proste i na pewno znajdzie się grupa ludzi, która jest w podobnej do Ciebie sytuacji, dla której to Ci co wymuszają będą musieli znaleźć jakieś rozwiązanie. Do tego czasu też się może coś pozmieniać. Jestem w takiej samej sytuacji jak Ty z tym, że dom mam dobrze docieplony z wentylacją mechaniczną. Uważam, że należy nauczyć się i promować metodę czystego spalania węgla jakim jest spalanie od góry lub w kotłach z dolnym spalaniem. Uważam, że moc kotła powinna być dostosowana do zapotrzebowania na energię bo tu można też sporo tracić. Zastanów się jak po dociepleniu budynku załatwiłbyś ten problem. Dla mnie gaz to przede wszystkim komfort, że ustawiasz kocioł i zapominasz o ogrzewaniu. Mi najbardziej odpowiadała by pompa ciepła gruntowa (to chyba glikol-woda?),ale na razie jest to w sferze marzeń. Z tą fotowoltaniką, to też trzeba się dobrze zorientować. Dla mnie np. niewiadomą są koszty utylizacji paneli, które teoretycznie mogą być na koniec takie, że w całym okresie ich użytkowania opłacalność instalacji pv może wyjść mizernie. Ale to gdybania. Pozostaje też kilka niewiadomych, np. jak będzie się zachowywała polska sieć energetyczna i jak narośnie tych instalacji to czy nie wprowadzą jakichś dodatkowych opłat; jak zachowuje się inwerter w przypadku dużej produkcji w słoneczne dni jak napięcie w lokalnej sieci energetycznej wzrasta ze względu na mnogość okolicznych instalacji pv, itp. ale się rozpisałem...
  8. Hej. Dzięki za odzew. Myślę podobnie do Ciebie tylko zamiast o zbiorniku to o pompie ciepła. To oczywiście na przyszłość bo w tej chwili grzeję na razie węglem (i chyba szybko nie przestanę) i mam w mirę komfortowy układ. Ten gaz to wyszedł z inicjatywy oddolnej. Ale jak się powiedziało A to może warto powiedzieć i B.
  9. Przed chwilą zakończyłem wymieniać elementy instalacji zimnej wody użytkowej. W ciągu 5 lat z ocynkowane kształtki 1" utleniają się, czernieją i w ogóle szlag ich trafia. Zastanawiam się czy używać jeszcze kształtek ocynkowanych bo to co zauważyłem napawa niepokojem o instalację, zwłaszcza jeżeli kształtki te są schowane lub zabudowane. Miałem wrażenie Sobol, że podając link koledze Gepardos miałeś na myśli jakieś konkretne zachowania pex zamontowanego w układzie otwartym.
  10. Witam Mam dylemat jak w tytule wątku. Niedaleko budują gazociąg. Pięciu potencjalnych użytkowników gazu powzięło inicjatywę oddolną i złożyło wspólnie wnioski o warunki na przyłącze gazowe do psg co wiąże się z budową odgałęzienia linii gazowej przez psg, długości ok.400m. I teraz w kolejności jak najbliżej od budowanego gazociągu: 1,4,5 użytkownik nie dostali warunków przyłączenia a 2 i 3 dostali. Ja jestem 4 użytkownikiem. W decyzji odmownej napisano, że mogę odwołać się do do Prezesa Regulacji Energetyki. Napisano również, że psg może wrócić do sprawy wydania warunków jak zwiększy się liczba potencjalnych użytkowników lub pojawi się większy odbiorca zapewniający opłacalność inwestycji dla psg. Ze względu na to, że mieszkam w takim miejscu (mała wieś rozrzucona na dużej powierzchni), że na 99% nie pojawi się nic co zapewni opłacalność inwestycji dla psg uważam, że jest to ostatni gwizdek aby tą sprawę ciągnąć z użytkownikami 2 i 3. I teraz pytanie; ciągnąć ten temat póki idzie sprawa z użytkownikami 2 i 3? Z drugiej strony zastanawiam się nad kosztami wzrostu cen gazu, przymusem przejścia na gaz, polityką energetyczną i czy ten gaz to nie będzie pułapka paliwowa. Proszę o podpowiedzi
  11. Dla info Po dwóch latach eksploatacji w instalacji z buforem ciepła (temp. często sięgające100oC) stwierdzam, że nic z zaworami tm200 się nie dzieje. Żeby określić ile w takiej instalacji wytrzymają musimy poczekać. Pozdrawiam
  12. Z przytoczonego artykułu wynika, że chodzi o zwiększoną temperaturę wrzenia w instalacji zamkniętej spowodowaną wyższym ciśnieniem pracy tej instalacji. Czy dobrze zrozumiałem? Temat dla mnie ważny bo mam 100% podłogówki w pex i układ otwarty.
  13. Ja jeszcze ich (tm200) nie zainstalowałem - inne priorytety. Chętnie jednak posłucham jak się sprawują w instalacji cwu z buforem ciepła. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
  14. Zapomniałem w poście powyżej dodać że po pierwszym paleniu z autorusztowaniem zrobiłem "korektę" luzow na rusztach poprzez przyszlifowanie trzech sztabek na grubości o ok 2mm każda. Opory ruchu podczas autorusztowania spadły. Zauważyłem też że użytkowanie autorusztowania wpływa na podniesienie temp w palenisku - palę cyklicznie na jak najwyższych temperaturach ale ruszta rozszerzyly się bardziej przy paleniu z autorusztowaniem niż bez autorusztowania - stwierdzone organoleptycznie na podstawie oporów na dźwigni rusztowania. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.