Skocz do zawartości

skrzypekps

Forumowicz
  • Postów

    54
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez skrzypekps

  1. jak byś poszukał na tym forum to bardzo szybko byś się dowiedział, że w przypadku takiego pieca w Polsce układ zamknięty jest zabroniony, oczywiście na własną odpowiedzialność możesz zrobić układ zamknięty i nikt ci nic za to nie zrobi aż do momentu ewentualnej awarii (szkód większych lub mniejszych). W każdym takim przypadku ktoś kto ci wykona niezgodnie z przepisami taką instalacje odpowiada prawnie za nią i dlatego dobry fachowiec nie podpisze ci się po takim pomysłem pomimo tego, że są już takie zabezpieczenia układu zamkniętego, że jest ono raczej bezpieczne (zawór bezpieczeństwa to nie wszystko).
  2. jak dasz głowice rozdzielające do "góry nogami" w pomieszczeniu poniżej grzejników np pod sufitem i rury z rozdzielacza będą szły cały czas do góry ( u mnie mam wszystko w posadzce) to powinno działać. Ja tak mam i testowałem pompka wyłączona i zawór kulowy puszczał wodę tak, że wszystkie grzejniki były ciepłe w załączeniu masz fotkę jak wygląda ogrzewanie parteru w kotłowni w piwnicy (tzn ustytuowanie rozdzielacza)...
  3. dziękuję za odpowiedź w tygodniu póki jest ciepło wezmę się chyba za przeróbkę.... pozdrawiam
  4. na początek do zbiorniczka wyrównawczego musi iść oddzielna rura bezpośrednio z pieca bez żadnych zaworów pompek itp. a jak już dajesz rozdzielnię to puść do każdego grzejnika 1 rurkę (alupex nie jest aż tak drogi)
  5. miałem ten sam problem z szumiącymi zaworami i dziś przykręciłem nastawę wstępną zaworów przy głowicach termostatycznych tak na 3,5 i szum znacznie ucichł, grzejniki grzeją dobrze i teraz czekać trzeba na zimniejsze dni czy dadzą sobie radę z takim przepływem... głowice mam schloosera wiec chyba nie takie złe a jednak szumiały tak że spokojnie wiedziałem kiedy CO działa a kiedy nie działa...
  6. :) heh czego się boję: otóż miałem właśnie wymianę kanalizy PCV u mojej siostry po tym jak zagotowała się woda i całość pary poszła w kanalizę ( głownie na kielichach rury PCV się odkształciły a także 2 sztuki w poziomie zrobiły się w literkę "U") a przy okazji zaparowało jej tak łazienkę przez kanalizację, że schło 2 dni (miała nie zaślepiony 1 otwór kanalizacji). Instalację na zbiorniczku miała zrobioną tak jak ja a i dodam tylko, że nie wygotowało jej całej wody, ale zaledwie z niecałego piętra ok 5 aluminiowych grzejników. Wiem, że podobna sytuacja może i mnie spotkać ponieważ robiłem moje CO na jej wzór. Piotrze automatyku możesz napisać jak zakończyłeś tą rurę na dachu tzn czy wystaje ona pionowo, czy może pod kątem 90st, lub może zrobiłeś fajkę (chodzi mi o takie odwrócone "U") oraz jaką średnicą rurki wyszedłeś nad dach ??
  7. pomysł z podłogówką b.dobry, ja osobiście także zrobiłem na powrotach z grzejników, w pomieszczeniach jest bardzo komfortowo - szybko robi się ciepło (dzięki grzejnikom) i długo się utrzymuje dzięki podłogówce. Na grzejnikach mam tylko dwa zawory na zasilaniu termostatyczny dla temperatury pomieszczenia a na powrocie zwór termostatyczny dla temperatury wody...
  8. dziękuję za odpowiedź i chciałbym zapytać czy rurę odpowietrzającą mogę wyprowadzić na dwór np. przez komin (czy nie będzie jakiś efektów ubocznych) aby ewentualna para nie wydostawała się do pomieszczenia bezpośrednio na dwór ?? obecnie nie mam rury odpowietrzającej a jedynie przelewową umieszczoną bezpośrednio w kanalizę a także nie mam rury bezpieczeństwa a jedynie rurę wzbiorczą, stąd moje obawy i myśl przerobienia tego na poprawne działanie. Oczywiście wody nie lubię gotować, ale może i się zdarzyło tak i co prawda obecne podłączenie nie spowodowało jakiś szkód ale zaniepokoiło mnie właśnie wydobywanie się pary/gorącej wody bezpośrednio w kanalizację PCV (raczej nie odporną na takie temperatury). Na szczęście nie widzę większego problemu z przerobieniem mojej instalacji tak aby działa wg norm, do których kolega się odwołuje.
  9. no tak nikt nic nie napisał a ja dziś dorzuciłem do swojej instalacji zabezpieczenie termiczne jednofunkcyjne tzn zawór SYR 3065. Zainstalowałem go na powrocie z CWU (mała modyfikacja dopuszczenia wody do instalacji) przez co zimna woda z instalacji bezpośrednio wpada do pieca schładzając w nim wodę zapobiegając zagotowaniu. Zawór teoretycznie otwiera się przy 95 st C no i ciśnienie nieco ograniczyłem zwykłym zaworem kulowym aby zbyt mocno też piec nie był schładzany. Fotkę dorzucę na dniach. Roboty miałem na 20 min i zużyłem do tego kilka kształtek, trójniki, zawór kulowy no i zawór SYR 3065.bywa Polak mądry po szkodzie zrobiłem to po tym jak wygotowałem sporo wody z układu i para z pieca uszkodziła mi nieco rury kanalizacyjne (odprowadzenie przelewu ze zbiorniczka miałem bezpośrednio umieszczoną w kanalizację i temperatura pary narobiła trochę szkód) Myślę teraz jeszcze już tak dla świętego spokoju czy wyprowadzić powrót na zewnątrz budynku lub czy tylko odprowadzenie nadmiaru odprowadzić do np. umywalki i do kanalizy będzie w razie czego trafiała już nie para ale tylko gorąca woda (wadą będzie na pewno zaparowane pomieszczenie z umywalką) i chyba pierwszy pomysł będzie lepszy. Co sądzicie o tym ??
  10. Proszę o porady gdzie najlepiej wyprowadzić nadmiar ze zbiorniczka wzbiorczego, tzn bezpośrednio w kanalizę, w umywalkę i dopiero w kanalizę czy najlepiej na zewnątrz budynku (na dwór)?? Musze to przerobić i teraz tylko myślę, która opcja jest najlepsza, i prosiłbym was o podpowiedzi... Sam odpowiadając sobie na pytanie uważam ostatnią opcję z najlepszą w przypadku zagotowania wody. Bezpośrednio w kanalizę para może zniszczyć mi rury, pośrednio przez umywalkę para zawilgoci mi pomieszczenie, a wyjście na zewnątrz bedzie miało tylko tą małą wadę, że przy dopełnianiu wodą nie będzie widać kiedy przestać. Czyż sie nie mylę, jeszcze raz proszę pomóżcie ??
  11. a wiec kolego pamiętaj pompka za zaworem 4D no i koniecznie zrobiłbym obejście pompki z zaworem zwrotnym, i podobnie zawór zwrotny na zasilaniu CWU - bez obejścia (aby zapobiec wychładzaniu CWU), a i rzecz najważniejsza odprowadzenie ze zbiorniczka wyrównawczego NIE bezpośrednio w kanalizę, najlepiej przez umywalkę lub poprostu na zewnątrz budynku (nie zniszczysz tak kanalizy pod wpływem wysokiej temp pary). jeśli myślisz o zabezpieczeniu pieca przed przegrzaniem proponuje na powrocie do pieca założyć zaworek termiczny np SYR 3065
  12. takze mam podobne zapytanie poniewaz mysle wlasnie nad dodaniem jakiegos zabezpieczenia przed gotowaniem wody w układzie otwartym...i podobnie jak kolega myślałem nad zabezpieczeniem termicznym jednofunkcyjnym (zaworem schładzającym) podłączonego do powrotu lub nad dodaniem do tego wężownicy schładzającej i tu moje pytania: czy sam zawór nie będzie zbyt mocno rozhartowywał pieca ?? czy wężownica schładzająca na wyjściu z pieca da radę szybko go schłodzić ?? czy dobrze mysle ze sam zawor skutkował by szybszym schłodzeniem a za to wężownica była by lepsza dla żywotności pieca (choć zagotowanie wody to rzecz sporadyczna) ?? proszę o porady...
  13. oto fotka instalacji 1 zasilanie z pieca 2 powrót do pieca (do niego wchodzi jeszcze powrót nie widoczny na fotce z bojlera 7) 3 powrót z grzejników 4 zasilanie grzejników (od dołu: zawór kulowy, filtr, zawór zwrotny, pompka i zawór kulowy - na obejściu sam zawór kulowy) 5 zasilanie bojlera (od dołu: zawór kulowy, filtr, zawór zwrotny, pompka i zawór kulowy) 6 wyjście na naczynie wzbiorcze rozdzielacz na parter umieściłem w piwnicy i odwróciłem go "do góry nogami" dzięki temu z powodzeniem w razie awarii prądu ogrzewanie chodzi mi grawitacyjnie (testowane- test OK), co także zmniejsza ryzyko zagotowania się wody podczas braku prądu. podobnie mam na pietrze zrobione zasilanie grzejników na 1 piętro.
  14. ja mam instalację prawie dokładnie jak na rysunku po prawej jednak przed bojlerem mam pompkę i zawór zwrotny (z pompką napewno szybciej zagrzejesz wodę a zawór zwrotny nie doprowadzi do wychładzania wody w bojlerze podczas gdy piec będzie zimny...-woda w instalacji będzie nagrzewała się od bojlera i grawitacyjnie będzie wychładzała ciepłą wodę użytkową), do tego dla większego bezpieczeństwa dałem zaraz przy piecu na zasilaniu zawór bezpieczeństwa... i wszystko jest ok... jednak bez automatycznego sterowania pompkami zawsze trzeba pamiętać w przypadku CWU o wyłączaniu pompy przy wygaszaniu pieca co może być uciążliwe... czyli ja jeśli bym nie dawał automatycznego sterownika wybrałbym zdecydowanie rys. po prawej i na pewno też nie dał bym pompki przed CWU i pozwolił bym bojlerowi nagrzewać się grawitacyjnie (nie zapominając o zaworze zwrotnym na zasilaniu), a pompka tylko za zaworem 4D...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.