radik81

@am8 o grubość blachy bym się nie martwił to nie przewymiarowany kopciuch który kisi paliwo z temperaturą na kotle 40°C. Tu temperatura na kotle to 65-70°C. Na powrocie, zawór stałotemperaturowy "pilnuje" aby kotła nie "zalewała" zimna woda z instalacji także nie martw się blacha w kotle nie zgnije (pod warunkiem, że kocioł będzie prawidłowo zainstalowany). Najmniejsza z tych trzech to Lidia, tu też przemawia cena. Jak masz parę tysięcy więcej w kieszeni to Red. Ps. Ale to tylko moje zdanie. Pzdr

@PioBin też myślałem nad Kipim ale nie chciałem ryzykować, Laguna była wtedy w dobrej cenie 9,5 tyś. no i załapałem się na dofinansowanie z programu Czyste powietrze więc wybrałem Lagunę. Ciepłomierz nie mam a szczerze mówiąc nie myślałem nigdy nad pomiarem "w warunkach domowych".

@am8 też miałem dylemat jak wybierałem kocioł na pellet który zastąpił mi śmieciucha, ponad rok spędziłem na forum zagłębiając się w temacie kotłów pelletowych, czytając opinie użytkowników kotłów z palnikiem Kipi doszedłem do wniosku, że nie po to inwestuje niemałe pieniądze na modernizację kotłowni żeby później w niej przesiedzieć przeważać pellet, i ustawiać dawki pelletu, powietrza itd. Zależało mi na jak najmniejszej obsłudze. Wybrałem typowy kocioł pelletowy gdzie praktycznie o nic się nie martwię, nic nie ważę, nic nie ustawiam, sypię pellet i cieszę się ciepłem w domu. Jedyna obsługa to dwa razy w roku opróźnienie pojemnika na popiół i czyszczenie kotła po zakończeniu sezonu. Zaczynam 5 sezon z tym kotłem i jak narazie zero problemów. Mój wybór padł na Lagunę Edilkamina (wtedy jeszcze była w dobrej cenie). Teraz jej cena to kosmos ale masz jeszcze kilka dobry kotłów które działają na zasadzie "wsyp i zapomnij", masz Reda Compact, KEPO, Lidie Mini itp. Masz małą kotłownie a te kotły to kompakty ze zintegrowanymi zasobnikami i wyglądają praktycznie jak małe lodówki, mają też zamontowaną już grupę pompową i naczynie przeponowe. I jeszcze jedno, pamiętaj, że nawet najlepszy kocioł nieprawidłowo zamontowany będzie generował problemy, sądzę, wysokie spalanie itp. Także dobry kocioł plus dobry fachowiec i będziesz zadowolony. Ze swojej strony mogę polecić Ci @Puławiaka facet zna się na robocie i ma ogromną wiedzę na temat kotłów na pellet, mi montował Lagunę i jestem mega zadowolony (na Facebooku możesz zobaczyć jego realizacje). Pzdr.

2,94 zł + 8% VAT

@rddhunter kontaktuj się z @Puławiak instaluje fajne, sprawdzone konstrukcje, ma dużą wiedzę na temat instalacji kotłów na pellet.

Jakieś znajome worki, to chyba pellet od Ubudu.pl

@gilal ile płaciłeś?

W tej chwili nie ma Redala (będzie miał w przyszłym tygodniu) ten z ogłoszenia to też certyfikoway i też litewski. https://www.olx.pl/d/oferta/pellet-wysoka-jakosc-pelet-czysta-trocina-certyfikowany-CID628-IDV0cFv.html

Spaliłem zasobnik (4 worki) i powiem Wam, że pellet jest OK. Spieków nie ma, popiół jest sypki, temperaturę łapie bez problemu także myślę, że będzie OK.

Kupiłem dziś na próbę kilka worków pelletu litewskiego Redal. Można go dostać już za 1150zł z dostawą w cenie na terenie woj. mazowieckiego. Wygląda ładnie, zapach też OK. Zobaczymy jak spalanie.

Fi 130mm będzie OK. Ja mam owalny 150x100 (czyli takie "niespełna fi 130mm") 8 metrów wysokości i przy kotle 12kW RCK jeszcze ogranicza ciąg kominowy.

Termostat pokojowy to moim zdaniem jedyne sensowne rozwiązanie w tym przypadku. Zaoszczędzisz na opale i w kotle będzie OK. Temperatura w pokoju spadnie kocioł się odpali, zagrzeje pomieszczenie do zadanej temperatury i się wygasi.

Ja ogrzewam 140m² kotłem 12 kW, dom mam średnio ocieplony i kocioł pracuje na połowie mocy, tylko w czasie mrozów pracuje z mocą maksymalną. Jak masz liche ocieplenie i obawiasz się, że w czasie mrozów kocioł 12 kW nie da rady ogrzać chaty a lubisz ciepło w domu to 15 czy 16 kW będzie OK. Kotły pelletowe to nie kopciuchy które pracują cały czas na niskiej mocy. Peleciaki pracują w trybie włącz-wyłącz (czytaj; zagrzej-wygaś). PS. W twoim przypadku skłaniałbym się bliżej 15-16 kW.

Z tych dwóch co podałaś to Ferroli ale w starszej wersji tzn. Biopellet ewentualnie Biopellet Pro. Jak chcesz tylko dosypywać pellet to w rozsądnych pieniądzach masz Kalor z automatycznym czyszczeniem paleniska lub Kepo AC. O szczegóły pytaj @PuławiakPolecam instalatora. Poleciłbym Ci też Lagunę którą sam mam ale obecnie jej cena jest zaporowa 😢

Myślę właśnie nad tą szczotką nylonową, powinna więcej wyczyści jak wycior z kulą.

Myślałem nad wykorzystaniem szczotek z nylonowym włosiem. @sambor myślisz, że taka szczotka mogłaby uszkodzić wkład?

Mam wkład kwaso-żaroodporny i na odcinku około 3 metrów (poddasze nieogrzewane) pojawiła się skorupa której nie mogę usunąć szczotką. Widocznie zasypanie przestrzeni między wkładem a kominem perlit było niewystarczające jeżeli chodzi o ocieplenie wkładu. Macie jakieś doświadczenia z mechanicznymi zestawami do czyszczenia kominów? Mam kilka takich "urządzeń" na oku i jestem ciekawy waszej opinii. Znalazłem coś takiego; https://czystykomin.com.pl/strona-glowna/4054-tajfun-obrotowy-zestaw-do-czyszczenia-komina-od-dolu-6m-5903886643000.html https://www.turbospiner.pl/product/zestaw-turboclicker-do-czyszczenia-kominow-od-dolu/ https://www.turbospiner.pl/product/lanca-do-czyszczenia-komina-turbospiner-6m/

Obowiązkowo.

Ja kupowałem po 1400zł, od 3 ton transport gratis. Pellet no-name ale pali się OK. Gościu ma teraz po 1490zł trochę jaśniejszy. https://www.olx.pl/d/oferta/pellet-pelet-drzewny-wysokiej-jakosci-iglasty-czysta-trocina-CID628-IDS6Ts6.html

Tak jak kolega wyżej napisał, do Twojego metrażu i jeśli kocioł ma stać w mieszkaniu zamiast kozy to tylko piecyk na pellet z płaszczem wodnym. Pisz, dzwoń do @Puławiak, polecam bardzo dobry instalator.

Z tego co obserwuje ceny pelletu z tygodnia na tydzień rosną. Kupowałem na próbę kilka worków Pellmaxa, na początku maja, był po 1300zł za paletę (990kg), kilka razy zdrożał i obecnie za paletę trzeba zapłacić 1550zł. Chyba nie ma na co czekać i trzeba kupować bo tanio już raczej nie będzie.

Pellmax można kupić w Płońsku. "Pellet z Mazur" to producent ze Szczytna a kupiłem go w Makowie Mazowieckim po 1590 zł za tonę.

Kupiłem na próbę kilka worków pelletu Pellmax. Cena dość "atrakcyjna", 1300 zł za paletę (990 kg). Z kodu kreskowego wynika, że to pellet białoruski. Ktoś palił tym pelletem, jakieś spostrzeżenia? Niby czysta sosna ale zapachem i kolorem różni się od pelletów certyfikowanych np. od "Peletu z Mazur".

Kalor Compact to prosta konstrukcja, kocioł z tych "bezproblemowych" i widzę, że teraz w miarę "atrakcyjnych" pieniądzach.

Nadal dużo za dużo.