Skocz do zawartości

MichaelSPI

Forumowicz
  • Postów

    32
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MichaelSPI

  1. MichaelSPI

    Kocioł DS MPM

    Mam dostęp do gościa który wozi orzech z Piekar ale nie workowany, odezwij się na pw
  2. Drodzy forumowicze :-) Do siego roku! I dzisiaj szampanskiej zabawy sylwestrowej:-)
  3. dzieki za sugestie - temat dopiero na nastepny sezon ale bede na pewno pamietac ! sklaniac sie jednak bede do tego wegla z bobrka tj 32.1 ~28Mj/kg - a czy orzech czy groszek - to jest jeszcze do przemyslenia.
  4. kolega Darecki mnie nakierowal na rozwiazanie problemu z krotką stałopalnościa u mnie i zwrocił uwage/zapytal o węgiel. kupiłem 25kg wlaśnie tego z Bobrka i po prostu jest niebo a ziemia. na nastepny sezon kupuje właśnie taki i bedzie problem z głowy. wolę zapłacić więcej za tone, za to nie latac co chwilę do piwnicy po węgiel, ,pilnować kotła i "co chwilę" dokładać.
  5. Wegiel z bobrka i 13h palenia wiec...wiem juz i co chodzi.
  6. dzisiaj kupilem 25kg wegle "wysokoenergetycznego" z KWK BOBREK CENTRUM czyli 29kJ. wieczorem rozpale - dam znac. a co do "łopatki" na zdjęciu od kolegi Dareckiego - mam taka - "home made" - bardzo przydatna bo zabawa z pogrzebaczem mnie juz znudzila ;-)
  7. tylko sie upewnie - czyli na takim typie węgla nie da sie osiągnać tak dlugiej stalopalnosci?
  8. kupuje dzisiaj ~30kg wegla z kopalni Bobrek ( te same wlasciwosci co chwałowice ) zobaczymy - wieczorem dam znac jak to sie jara
  9. dowiedzialem sie ze wegiel jest z kopalni JULKA w piekarach śląskich. wyczytalem ze to wegiel 31.2 - wegiel plomienny
  10. ha ! Mr. Darecki - moze to jest problemem u mnie. co ja mam za wegiel hmm....czarny ;-) jak juz mowilem - wegiel i palenie to dla mnie temat nowy - z wielkiej plyty przeprowadzilem sie do kamienicy ( ocieplonej - okna plastikowe szczelne ) ale wiekszy metraz bo 90m2. wszystko fajnie itd ale temat palenia w piecach jest dla mnie nowy ( to tak w ramach przypomnienia ) wegiel kupilem...za namową mojego Wujka, ktory pali tym samym weglem w duzym domu jednorodzinnym - chyba z 240m2 chyba nie ma sensu pytac ile sie pali u niego bo i inny piec i wrzuca tego wegla wiecej niz ja itd. wegiel jest chyba z BOBRKA ( Bytom ) lub z Andaluzji ( Piekary Śląskie ) ale chyba Bytom - klasa orzech II ale nie wiem jaka kalorycznosc. teraz pytanie - castorame mam rzut beretem, i moze na probe kupie jakis wegiel ( 20kg ) - tylko mi prosze podpowiedzcie jaki. wiem ze jest tam ekogroszek - mozna tym palic w moim i Dareckiego kotle? teraz to jestem gotowy JUZ leciec do tej castoramy po ten wegiel...bo widac ze wszystko wskazuje na to ze to wina mojeg wegla.
  11. Nowalijka - jak u Ciebie z paleniem "od góry" ? jaki czas spalania uzyskujesz na kotle przy pełnym załadunku?
  12. Ech...pokombinuje. Do w/w linku przymierzam sie do lektury :-)
  13. Przygasa czyt. gaśnie i spada temperatura na piecu :-(
  14. dokladnie tak do tego juz nie bylo wcale tak duzo rozżarzonego wegla... temperatura zaczela spadac i przy 40st dolozylem znowu do tego wczesniej niz dosypalem otworzylem rozete na full - nic to nie pomoglo
  15. ze smutkiem informuje ze palilo s ie znowu cos okolo 5h :( po czym tem zaczela spadac na kotle wiec musialem dosypac wegla zeby nie wygaslo. trudno widocznie u mnie sie nie da tąk dlugo utrzymac stalopalnosci po prostu caly wsad sie zapala i szybko wypala
  16. dol ząmkniety rozeta na minimum cybuch tez przymkniet prawie na max.zobaczymy co sie bedzie dzialo na razie jest ogien od gory
  17. wczoraj mialem duzy ogien z wegla na gorze . zmniejsze doplyw powietrza od dolu
  18. Witam. Węgiel orzech 2. Kawałki jedne większe bryły drugie mniejsze. Za chwilę będę podchodzil do tematu znowu. Ustawie miarkownik na 50st lub jakąś minimalna szczelnie i otworze rozete na 70 procent przeswitu może faktycznie za dużo powietrza od dołu...
  19. 4h i sie wypalilo...:-( Prawie caly wsad! Teraz dolozylem. Rozumiem ze bylo za duzo powietrza od dolu tak?
  20. Jedno pytanie. Otwarlem drzwiczki popielnika i na samym dole już są czerwone wegielki... Tak ma być?
  21. Pali się! Rozpalilo się do 60st wlaczylem obieg dalej się pali :-) Lecę do kotłowni sprawdzić jak sytuacja się ma teraz
  22. hmm... teraz tak wlasnie robie tzn. rozpalam piec i pompka jest wylaczona, piec osiaga 60-65st zostaje wlaczony obieg na kaloryfery. pale od miesiaca ( świeżak ze mnie totalny ) ale ten zabieg nie sprawia jakiegos tam problemu.
  23. wypicie piwka, dwóch ewentualnie 7 ;) tak - mam pompe ktora wymusza obieg wody do kaloryferów
  24. dzieki za te wszystkie rady - tak jak pisalem -test zrobie dzisiaj po powrocie z pracy. co do sterownika - nie posiadam ;-) mam tylko miarkownik ;-) bede walczyl ! - mam nadzieje ze przy jednym piwie sie to rozpali - bo nie chciałbym wyjsc z kotłowni :ph34r: i nawalony ;-)
  25. nie wytrzymam do soboty - dzisiaj po pracy - wielki TEST ! wieczorem dam znac co i jak. doswiadczenie jak wiecie mam tylko z paleniem od dolu i rozpala sie blyskawicznie i temp na piecu tez rosnie b. szybko ile moze trwac rozpalenie "od gory" ? tak zebym sie nie zniechecil :P czytalem ze nowalijka do 60st na piecu czekala okolo godziny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.