MichaŁ26
-
Postów
147 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez MichaŁ26
-
-
co do szamotu to się nad tym nie zastanawiaj teraz bo to jest ostateczność. dobrze dobierz moc kotła a jak już nie będzie wyjścia to wtedy będziesz myślał. zastanów się dobrze czy jednak nie chcesz pieca z automatem bo viadrus oznacza ok 1godzinę dziennie spędzoną w kotłowni. to dobre dla emerytów albo bezrobotnych.
czy z 1 godzina z doby zabrana na obsługe kotła to dużo ? mi rozpalanie zajmuje 15 min .... i w tym czasie jeszcze szykuje sobie do wiaderka kolejny wsad na nastepne rozpalanie. nie sądze zeby godzina rujnowała komuś życie.
-
Na rozwalanie PW otwarte a PG położone na ok 0,5-1,0cm potem po ok 2-3 godz w zależności od ilości wsadu kółeczko na ok 40%przeswitu. Samą dmuchawę włączam czasem nawet na rozpalaniu Ale obroty 10% i przysłona na dmuchawie prześwit ok 3cm w najszerszym miejscu
Nie rozumiem tego .... PG położone na ok 0,5-1cm a palisz z dmuchawą .. nie moge tego sobie wyobrazić.
-
Przykręcałeś ją jakoś do drzwiczek ? Nie widać zabardzo.
-
A możesz podać jakich wymiarów masz tą kierownicę.
-
ooo kurde to wegiel klasy 34 to własnie dlatego trzyma i to jeszcze przy takich temp na zewnątrz.
-
fifek33 a jakim palisz węglem ?
-
Ktoś z Was stosował szamot w Viadrusie ? Jesli tak to jakie grubości i jak go układaliście?
Ja dałem łacznie 6 cegieł tych wiekszych 23x11x6 po obwodzie paleniska i zuwazyłem że nie chce się palic .... możliwe ze za duzo szamotu ?
-
Panowie Ci co mają wiekszą wprawę w paleniu w viadrusie. jak radzicie sobie z tym aby piec nie wchodził w stan uśpienia? Bo mi jakoś to się dość często zdarza i temp spada o jakieś 4-5 stopni i ciężko mu wrócić z powrotem.
u siebie mam tak że jak miarkownik mam ustawiony np na 55 to rozpala się dochodzi do 54 potem juz raczej po odgazowaniu spada na 50 i trzyma tak sporo czasu. a ostatnio zdarza się ze spadnie do 47 i nie chce nic w górę iść.
co o tym sądzicie ?
-
Ja chyba trafilem na jakis do kitu wegiel z Marcela. Wiaderko 25 l nie starcza mi na 8 godzin przy temp na piecu 50 a mam z Chwalowic i to samo wiadro z ta sama temp pali sie 10 godzin.
Moze Marcel musi miec wyzsza temp ale wtedy wiadomo szybciej sie wypali.
-
Panowie a gdzie się podziały posty i strona nr 50 ?
-
Jak tak skierujesz to chyba bedzie bardziej chłodzić wymiennik, a z tego co pamietam to kierownica miała pomagać w dopalaniu gazów. Trzeba wszystko raczej eksperymetalnie sprawdzać.
-
Wczoraj rozpaliłem od góry węglem tzn resztakmi z zeszłego sezonu z kopalni murcki. Kicha jak dla mnie. Dużo popiołu az do bani sie go źle wybiera z pieca, pylicy idzie sie nabawić.
Teraz własnie przywieźli mi Marcela także, bedzie czym palić w mrozy :) Pozdrówka
-
Ja nie odpalam węgla póki co od góry bo będzie w domu mega gorąco ale to co mówią ma temat pogody to niedługo będzie trzeba. Tylko muszę zrobić próby u siebie z ta zaślepka.
-
tez jestem ciekaw.
-
Bywaja takie bryły. Ja takowe też mam. nie dużo ale sa.
-
u mnie w PSB kosztuje jedna coś około 3zł
-
W tym roku nie paliłem jeszcze węglem. Natomiast w zeszłym było ok, bo raz wziąłem sobie tone. Spala się ładnie do pyłu i nic nie zostaje, żadnych niedopalonych kawałków.
-
Kurde dzisiaj patrzyłem to moja chałupa ma kubature 1320m3 tak odbiegając od tematu.
Paliłem w tamtym roku Marcelem i pali się dobrze tylko kwestia doboru ustawien. Ja na obecną chwile mam zakupiony z Chwałowic , ale w przyszłym tygodniu biore ze 3t Marcela.
-
A dom masz ocieplony ?? Jeśli nie to bardzo dobry wynik mi się wydaje. ja u siebie przy nie oceplonym z tym że wiecej mam m2 to na ok 12 godzin starcza mi zasyp orzecha po same drzwi.
Na wiosne dopiero ocieplem chałupe i robie przekładke dachu także będę miał porównanie co do spalania.
-
A to teraz rozumiem. To ja tak rozpalać moge jak jestem w domu, bo jak na rano do roboty to zapalam chwile czekam, az lekko węgiel się zajmie i zostawiam kółko otwarte na ok 1,5 cm reszte zamykam i spadam pracowac, i może dlatego jak wracalem do domu to wisiały w piecu takie frędzle. Jak bedzie zimniej to musze tak spróbowac jak mówisz, tylko jeszcze mnie zastanawia kwestia gazowania Marcela bo miałem taka sytuacje że mialem zabardzo otwarte PW a zabardzo przymkniete PG i mi buchało dymem z rozetki. Miałeś takie coś ??
-
Reguluję piec miarkownikiem i rozpalam go i odłączam miarkownik a pod klapkę wkładam klin tak że uchyla klapkę na 0,5cm i tak długo trzymam aż osiągnie np 60C wtedy wkładam łańcuszek z powrotem :)
Nie bardzo rozumiem to zdanie. O co kaman z tym rozpalaniem.
-
Wygląda dość ciekawie. W Viadrusie ja bym dał po jedenj rurce z lewej i z prawej przy drzwiczkach i kolankiem skierować je na mniej więcej środek paleniska i byłoby chyba ok.
-
ja zmieniłem opał i teraz mam pomieszany piast z weglem z chwałowic i pali sie ładnie. nie mam syfu w piecu tak jak przy marcelu. dym teraz z komina idzie mały lekko szarawy a w przypadku marcela to czarny. ogolnie jest ok. nie mam białego kotła tak jak wy ale ciesze się ze mi sie nie zasmala.
-
możecie podać wymiar tych otworów co macie w nich dysze?
Viadrus U22
w Kotły zasypowe
Opublikowano
Panowie takie pytanie.
Palił ktoś z Was miałem albo groszkiem w U22 ?
Jesli tak to jak to się miało u Was ?