Skocz do zawartości

baliosia

Forumowicz
  • Postów

    91
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez baliosia

  1. Witam! Jak montowałeś szamot - też silikonem? trochę na cegłe i do ścianki czy inaczej, kiedy to robiłeś, nie masz problemów z rdzą? Mógłbyś zamieścić jakąś fote komory? Co do przeróbki na podajnik to raczej odpada, chce mieć kocioł w którym spale wszystko... i brunatny i orzech i śmieci. Poza tym koszt podajnika z robotą to pewnie ze 2 tysie - to już bym wolał tego sprzedać za poł ceny i dołożyć te 2 i kupić jakiegoś dobrego dolniaka. Co do instalacji to założe nowy temat i niech tam sie burza rozpocznie... he he pozdro
  2. ... aż 20 cegieł? masz może jakieś fotki tak z ciekawości? Musisz mieć dużą komore że ci sie zmieściło. Ten Zębiec to dolniak? Myślę że żeby coś samemu zbudować to jednak trzeba mieć jakieś zaplecze no i wiedze przede wszystkim. Chyba kolega heso zbudował sobie sam piec jeśli się nie mylę... fajno jakby jakąś fote zamieścił. No cóż ja za późno zajrzałem na to forum, jakbym 2 raz kupował to na pewno coś innego, (widziałem ostatnio rewelacyjny kocioł u mojego znajomego stolarza (jakaś niszowa marka Dederka czy jakoś tak). Ale na chwile obecną to raczej będe coś kombinował dalej z tym co mam. Latem planuje przerobić instalacje. Poza tym nie wyobrażam sobie teraz tego smoka wyciągać z piwnicy... Przy okazji może się orientujesz jak wygląda sprawa materiałów w instalacji? Kocioł stalowy, grzejniki aluminiowe instalacja miedziana? Różne opinie już słyszałem na ten temat. Pozdro.
  3. Witam! Może dlatego Ci sie dużo opału rozpalało bo trzeba by było zmniejszyć od przodu pow rusztu dać na leżąco jedną płytke szamotową tak jak u mnie a zostawić tylko puste ruszta przy odgrodzie... no ale teraz to chyba za późno :D I nadal podkreślam że pale bez dmuchawy tylko naturalnym ciągiem pozdro
  4. Witam! Kupiłem najtańszą tarcze w sklepie za 9,50zł (firma Mega tarcza turbo), mam kątówke bosza blue (obr. ok 11tysi, 125mm) no i rzeźbiłem :D Mam smykałke do takich rzeczy... Dałeś aż 230zł za tarcze? Szkoda że mi zabrakło silikonu bo będe musiał jeszcze raz grzebać... Co do przegrody nie głupie byłoby dać na dale pod płytkami nie metalowy ceownik ale jakiś żeliwny - na pewno się nie ugnie tylko skąd taki wziąść ? Zapomniałem dodać jak wczoraj włożyłem do komory drewna i brunatnego (tak 50-50%) o godz. 22.00 - na piecu 72oC to rano o 8.00 miałem 32oC i jeszcze żar na palenisku. Czyli przez 10h był spadek o średnio 4oC/h przy czym rano nie było specjalnie zimno w chacie chociaż oczywiście dało się to odczuć - cudów nie ma. Może dlatego że mam bardzo dużo wody w układzie - tak pi razy drzwi ze 300-320l i długo trzyma temp. Jak jest juz na piecu temp tak 40 lub mniej to nie ma dymienia jak otwoże ale już po pierwszym zarzucie opału jak chce jeszcze coś dorzucić to już niestety dym w oczy. Całą "operacje" by trzeba szybko przeprowadzić... Co ciekawe przy takim zmniejszonym ruszcie nie ma żadnego problemu z zawieszaniem się paliwa, spiekami czy też blokowaniem rusztu (hakiem rusztuje zazwyczaj po dołożeniu opału. Widzę że takie przeróbki mają sens, trzeba tylko trochę czasu na to poświęcić no i kasy...ale myślę że w ostatecznym rozrachunku sie to opłaci. Ty też (tomek krakerss) coś kombinowałeś z szamotem? wydawało mi sie że masz retorte ( tak gdzieś chyba doczytałem ale moge sie mylić) pozdrowionka
  5. Witam! Dzisiaj udało mi się skleić coś takiego: ... zabrakło mi silikonu na prawą stronę... obrobię później. Co ciekawe dzisiaj udało mi się szybko rozpalić, ale naturalnym ciągiem z dmuchawą lipa. Dałem tak pół na pół drewna z brunatnym i na ruszta trochę orzecha żeby się żar zrobił. Zobaczymy jak długo wytrzyma, mam nadzieje że jak dałem silikon między szamot i blachę to nie będzie rdzewieć, jak dwa dni paliłem i miałem tylko te szamotki na dole (na wcisk) to dzisiaj przy klejeniu zauważyłem delikatny nalot z rdzy... Może dzisiaj tak łatwo udało się rozpalić bo wyczyściłem konkretnie kociołek... Jeśli chodzi o moc to sie nie boje bo i tak mam przewymiarowany kocioł (27kw na 100m2), zastanawiam się czy nie dać na ruszta jeszcze 1 płytki, może luzem na próbe położę. Palenisko - ruszta miałyby wtedy wymiar jakieś 20x20cm (o ile sie nie mylę tomek krakerss w jakimś poście pisał że to optymalny wymiar) Nie powinieneś mieć problemów z rozpalaniem, bo tylko raz to powinieneś zrobić a później tylko dokładać towar, no chyba że Ci wygasa. U mnie na początku jak były tylko te szamoty na dole to rano miałem żar na ruszcie i temp na piecu ok35-40oC, wystarczyło dołożyć opału (wcześniej bez szamotu potrafiła temp spaść do 20oC). Zobaczę jak to jutro będzie wyglądać. Z tą przegrodą to jeszcze nie wiem, jak z tym co mam będzie dobry efekt to może nie będę kombinował... u mnie by się jeszcze szybciej wygięło bo odległość między ściankami to 48cm, chyba że dać wyżej żeby ta szczelina była większa... pozdro
  6. Witam! Zamontowałem szamotki tak jak na schemacie: Kilka spostrzeżeń po przeróbce: -) ...bardzo trudno było na początku rozbujać piec do 60oC (od jakiś 16)- trudniej niż przy całym palenisku, ale... jak już dobiło to później ładnie trzyma temp (ciekawe chyba ten szamot tak działa), nad ranem już prawie nie ma opału tylko warstwa żaru na ruszcie... a na piecu ok.40oC, dokładam, przerusztowuje i na chwile włączam dmuchawe. -) po tej drobnej przeróbce pale naturalnym ciągiem. Co ciekawe jak próbowałem z dmuchawą na najniższych obrotach to nie mogłem przeskoczyć temp 55oC, a jak wyłączyłem i delikatnie uchyliłem drzwi popielnika to temp skoczyła do 70oC (oczywiście nie od razu ale też nie specjalnie długo). Jak wyżej pisałem dmuchawe załączam tylko czasami żeby od żaru zajęła się szybciej nowa porcja brunatnego, z pewnością bez dmuchawy też by sie to stało ale trochę później. -) duży problem jest nadal z dokładaniem w czasie pracy, jak jest jeszcze paliwo to niestety kupa dymu, jak już tylko żar na rusztach to ok. -) co do palenia miałem to chyba bym Ci odradził, u mnie trochę za dużo sie przesypuje do popielnika (tego najdrobniejszego niespalonego), zamierzam kupić na próbe z worek groszku tylko do utrzymywania żaru na ruszcie, brunatnym będe na pewno dalej palił bo dużo taniej Oczywiście nie rezygnuje z budowy odgrody, tylko musze trochę czasu znaleść, silikon już mam (napisane że pełna wytrzymałość po ok 2 dniach), kupie płytki szamotowe i ceownik i będe rzeźbił, na razie chce jeszcze dołożyć szamotu po bokach tak jak na schemacie. Jeśli chodzi o komore (wymiar ok 48 cm x 46cm) to u mnie nie ma problemu, piec mam troche przewymiarowany i w środku nawet po przróbce będzie jeszcze dużo miejsca. Pozdrawiam
  7. Witam! Dzięki za info, zobacze jak z czasem wyjdzie i spróbuje też przerobić, problem tylko że żeby silikon wysechł to trzeba by ze 2-3 dni nie palić, może poczekam do lata.. Jeszcze raz dzięki
  8. Witam! Dzięki za foty, ciekawie to wygląda. Kilka pytań: 1) Tę odgrodę zrobiłeś z płytek szamotowych? Jaka grubość? 2) Widze że wymiar jest ładnie dopasowany do szerokości komory... jak Ci się udało włożyć tę ścianke? rozumiem że przez drzwi załadunkowe. jak przymocowałeś odgrode do ścianek kotła? też na silikon ( możesz podać jakiej marki) czy spawy? 3) Od tylnej ścianki na szerokość górnego wlotu do wymiennika? P.S Jaki masz metraż do ogrzania i czym palisz, ile Ci teraz wychodzi opału, jak często dokładasz i najważniejsze czy nie dymi przy dokładaniu?, Czy popiół sam sie przesypuje do popielnika czy musisz co jakiś czas rusztować? Sorry za te mase pytań... ale mówią że kto pyta nie błądzi :D Ja dzisiaj zmniejszyłem ruszt dałem po bokach na płasko cegły szamotowe (na wcisk) z lewej i prawej i ściołem ich krawędzie, chciałem jeszcze dać od czoła ale sie tarcza do cięcia skończyła... Rozpaliłem i zobaczymy jak to będzie... Jutro kupie tarcze i dam cegłe przy samych drzwiczkach popielnikowych. Zastanawiam się jaka powinna być odległość od rusztu do tej odgrody ( u ciebie jest 8cm) żeby było optymalnie. Jeśli chodzi o dmuchawe to mam zamontowaną na górze i kanał na dół pod ruszt, jednak przez ostatnie dni paliłem bez tylko naturalnym ciągiem i mam wrażenie że jest lepiej. Jeszcze raz dzięki i pozdro
  9. Witam! U mnie też są poziome (ruszt wodny) te foty wkleiłem z allegro żeby jak najmniej zachodu było...możesz narysować albo lepiej zamieścić fotke jak wykonałeś tę przegrode i jak ją umieściłeś? Na razie zamieżam zmniejszyć wielkość rusztu i dać na około cegłe szamotową i tu 1 pytanko czy wystarczy że "wepchne" je przy ściankach na wcisk czy trzeba by jakiś silikon albo zaprawe dać? Jeśli palę samym brunatnym to popiół to pyłek żadnych spieków ale jak już dam trochę miału to na ruszcie się właśnie robią. Jak będziesz już miał jakieś doświadczenia z paleniem z tą przegrodą to napisz. ... a może coś takiego... z podawaniem powietrza przez drzwi zasypowe nie ma w tym kotle problemu bo jest uchylana klapka, przydałaby sie taka w drzwiach popielnika.. pozdrowionka i dzięki za zainteresowanie tematem
  10. Witam! Posiadam piec z Pleszewa UKS-N (typowy górniak), także zastanawiam się nad jego przeróbką... (w ostateczności go wymienie na jakiegoś dolniaka). Podobnie jak u kolegi polonusa jak rozpale od góry to szybko osiąga temp i potrafi wytrzymać tak od 20 do 22h maX.. no ale trzeba by potem za każdym razem wyczyścić wszystko zasypać od nowa, trzeba czekać aż się wszystko wypali (temp wtedy spada) itd, W trakcie palenia dokładanie to katastrofa - kupa dymu w kotłowni. Zastanawiam się czy miało by sens wstawienie - wspawanie przegrody tak jak na 2 foto (np. kątowniki i w to szamot albo sama blacha?) oraz np wyłożenie rusztu (wodne) szamotem i zostawienie otwartej przestrzeni przy tylnej ściance... powietrze moge bez problemu podawać przez drzwiczki zasypowe (mam tam uchylną klapke). Najbardziej zależy mi na tym żeby można było dokładać opał w trakcie palenia ( żeby mogła to robić bezpiecznie moja żona). Bardzo dziękuje za wszelkie rady i sugestie Mam nadzieje że dobrze wkleiłem foty.. pozdro
  11. Witam! Może powinieneś pomyśleć o ogrzewaniu prądem, nie musisz mieć siły, są wydajne grzejniki konwekcyjne na 220V. Kwestia tylko taka jak możesz obciążyć u siebie instalacje. Kocioł na węgiel w przedpokoju w dodatku na drewnianym stropie to chyba nie jest dobry pomysł, a gdzie zbiornik wyrównawczy, gdzie byś trzymał węgiel? W dodatku nie masz przewodu kominowego tylko dla siebie ale i inni są wpięci, do tego nie daj boże dym z pieca... Masz nowe okna, ocieplić podłogę na strychu (jeśli nie używasz) i nie powinno być najgorzej, no chyba że nowoczesny kominek z płaszczem wodnym ale tu 5 tysi nie starczy... pozdro
  12. Witam! Jak wcześniej pisałem, tak zrobiłem. rozłożyłem na strychu na razie nad 1 pokojem (20m2) 6cm miękkiej wełny i przydusiłem ją w kilku miejscach albo deskami albo płytami które miałem. Obok na dole mam 2 pokój o identycznej powierzchni. Różnica w temperaturze w pokojach to ok. 2-3 stopnie na korzyść tego ocieplonego. Ty położyłeś aż 20cm to różnice powinieneś mieć dużą, może nie w spalaniu ale na pewno w temp w pokojach. pozdrawiam
  13. Dzięki za info. Wełne mam tylko miękką o grubości chyba 6cm, położe na razie nad 1 pokojem i zobaczymy... Jak wcześniej pisałem wylewki nie wchodzą w rachube, tylko rozwiązania tymczasowe... Dach nie jest w 100% szczelny ale jak na razie nic nie cieknie i nie zawiewa. Mogę taką operacje zrobić tylko nad połową domu bo tam jest pusty strych, na 2 połówce są zrobione prowizoryczne pomieszczenia (graciarnia) i nie jest tam już tak zimno. Pozdro.
  14. Witam! Dzięki za info, ja u siebie też rozłożę wełnę (mam kilka płyt i nie muszę kupować - jest to miękka wełna ale to chyba nie robi różnicy), wylewka nie wchodzi w rachubę bo będe strych za parę lat adoptował i nie chciałbym zrywać wszystkiego. Z wcześniejszych postów (13robert) wynikałoby że można dać folię ze styropianem a czy z wełną ma sens? jeśli tak to na wełnie czy między wełną a podłogą na strychu? a może folia w płynie? pozdro
  15. Witam! Kolega automatyk ma racje tak się miałem w tych kotłach nie pali. Osobiście nie palę samym miałem tylko razem z brunatnym w różnych proporcjach. 1 zasyp to spokój prze dobę. jak sypiesz miał na ten rozżarzony wcześniej to nie dziwota że przepał masz... ja takie kardynalne błedy na początku palenia też popełniałem. Teraz nie zawsze palę w cyklu 1 zasypowam, jak mi zostaje reszta zaru na rusztach to wrzucam kilka brył brunatnego i na pare godzin spokój. pozdro
  16. Witam! Mam podobny problem z nieocieplonym stropem, u mnie na strycu to - potrafi być brr... Jedno pytanko watę rozłożyłeś tak luzem na górze? Przykryłeś ją czymś? Dużą miałeś poprawę? Pytanie do wszystkich... ;) czy zamiast waty może być styropian - co lepsze, czy może dać jeszcze folie paroizolacyjną? pozdro
  17. Witam! Posprawdzaj czy masz dobrze odpowietrzone grzejniki - może to jest powód tego że jest zimno... narysuj może schemat jak to u Ciebie jest wszystko podłączone. Co do pompki to nie wiem bo u mnie grawitacyjnie chodzi, ale na początku też mi się raz woda zagotowała... okazało sie że układ nie był dobrze napełniony wodą (odpowietrzony) sterownik dobił do chyba 70 dych a później samo poszło...
  18. P.S. Ten kocioł ma kanały przez które przechodzą spaliny, z mocy wnioskuje że ty taki model: http://www.allegro.pl/item512333676_kociol...kw_8lat_gw.html (to nie jest reklama) zobacz przekrój. ja mam taki: http://www.allegro.pl/item512333575_kociol...27kw_pompa.html
  19. Witam! Mam prawie taki sam kocioł (27kW i 100m2 do ogrzania nieocieplonego domu), komin też mam o przekroju 14x14cm i 8m wysokości i nie mam takiego problemu, komin ledwie letni. Może problem leży w tym jak palisz... ja na początku też się musiałem nauczyć, na początku dużo opału poszło z dymem bo nie paliłem tak jak trzeba. Do tego bardzo dużo zależy od jakości opału. Teraz palę brunatnym (z Konina) i miałem. Na piecu obecnie przy mrozach -5 -10 też ustawiam tak ok.60 - 65 stopni. Jeśli palisz samym miałem to konieczne jest palenie od góry, poza tym być może powietrze ma problem żeby sie przez miał przedostać i tli sie on i stąd wysoka temp spalin. Ja piec zamykam szczelnie i tylko ster i dmuch. Napisz jak masz ustawione przedmuchy i czas przed. Czy masz ocieplony dom? Nowe okna? P.S. Na początku też myślałem że to piec nie halo i w ogóle, teraz jestem zadowolony, można w nim palić dosłownie wszystko - trzeba się tylko nauczyć. Samym miałem to drogo bo jeden zasyp w tym piecu to prawie 50kG.
  20. Hej! Nie chce sie uważać za eksperta... sam też kombinuje bo to mój 1 sezon grzewczy. Masz piec 1,5kw ?? chyba o powierzchni grzewczej 1,5m2 ? ja też mam stary dom 100m2 mur 48cm stare okna i nieocieplone stropy i ściany. Napisz ile kW ma twój piec, moim zdaniem niepotrzebnie zrobiłeś wymieniając tamten na nowy ( no chyba że coś nie tak z nim było...) ja kupiłem piec 27kw (na 200m2) bo w niedalekiej przyszłości mam zamiar przerabiać poddasze. Teraz palę pół na pół brunatnym i miałem, jeden zasyp na dobe wystarcza (ok 20-25 kG brunatnego i tyle miału) - koszt miesięczny ok 500zł. Tyle że ja mam jeszcze starą instalacje która jest całkowicie spaprana. Napisz jaką temp ustawiasz na piecu? myśle że 15min to za rzadko na przedmuchy... ja u siebie jak paliłem bez dmuchawy tylko uchylając drzwi popielnika to mi sie spieki robiły i nie można było wysokiej temp utrzymać pozdro
  21. Oczywiście że węgiel kam ma wyższą wartość opałową... ja ze względu na koszty palę brunatnym i miałem pół na pół. Jeśli chodzi o popiół to jak dam więcej miału a mniej brunatnego to sie zdarza że robią sie spieki. Niestety brunatny którym teraz pale nie jest suchy i to sie oczywiście przekłada na jego kaloryczność, a wiem jak dobrze potrafi sie palić jak jest suchy :) Do następnej zimy się przygotuje dużo lepiej, teraz to mój 1 sezon grzewczy pozdrowionka
  22. Jak dla mnie trochę dziwne pytanie, przecież miał jest tańszy przynajmniej u mnie. Miał - ok 550zł, Ekogroszek i węgiel kamienny orzech ok700zł. No chyba że miałeś na myśli czy można brunatnym palić. Napisz konkretnie jaki masz piec to może będzie można coś więcej napisać. pozdro
  23. Witam! Również pale brunatnym (też mam problem z dostaniem...), ładuje go do pieca (pleszewski UKS-G) 60kg i na góre daje ok 15kg miału (kamiennego). Piec na takim zasypie wytrzymuje prawie dobę (temp na piecu 55-60 stopni), przy następnym rozpalaniu zmienie proporcje i dam więcej miału zobacze jaki efekt będzie...Masz całkowitą racje co do sezonowania, ten który ja teraz kupiłem to suchy nie był... ale nie miałem wyjścia, na następną zimę kupie wcześniej. Rodzice palą cały czas brunatnym z drewnem (tyle że zawsze leży on w piwnicy pare miesięcy. Jeśli chodzi o popiół to mam z tego 1,5 (średniej wielkości) wiadra. pozdro
  24. Mam pytanko co do ustawień sterownika, ustawiałeś wg jakiś zaleceń czy metodą prób i błedów? też teraz na tym pracuje... jeśli zużywacz 30kg miału na dobe to nie jest źle (ok 20zł), jaki masz piec? Myślałem czy nie uchylić delikatnie drzwiczek popielnika i zapewnić stały dopływ tlenu, ale zawsze istnieje ryzyko że zacznie buzować a mnie może akurat w domu nie być i lipa... pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.