Skocz do zawartości

akmaly

Forumowicz
  • Postów

    86
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez akmaly

  1. Wiem że KWKD to dolniak i właśnie dolniaka szukam. Nie oczekuję cudów, u znajomego ładnie pracuje tylko mniejszy a głównie zależy mi na tym aby nie latać co 2 godziny do pieca:).Co do kabatury do z projektu, gdzie wyliczona jest powierzchnia ogrzewana kotła 1,82 m2 a dobrany 2,1 lub gazowy 21KW. Tak mi się wydaje że mniejszy by wystarczył ale po tej zimie to powiem szczerze że tak sobie było z trzymaniem temperatury przez ten dom. A jak nie było nas w weekend a za oknem w nocy tak do -10 to żeby nagrzać do temp 22 st. to musiałem jakieś 24-30 godzin palić:) Ale jak sie pali regularnie to ok.
  2. Temperatura na zasileniu kotła w przedziale 60-80 st. Nigdy poniżej 60 stopni C nie zchodziłem z wiadomych przyczyn. Moce kotłów różne bo różne budynki, ten swk 14KW na ok użytkowych (ogrzewanych) 130 m2 bez ogrzewania wody, dom z lat 80-90, nieogrzewane i nie użytkowane poddasze, ocieplony, okna pcv, strop ocieplony jakimś wynalazkiem (cement z trzciną i wiórami - czyba tego nie pamiętam ale jakoś tak - to u ojca). Drugi dom to ok 170m2 użytkowych ( całość 240m2, kabatura 697m3 ), ogrzewana woda 140l, użytkowe poddasze ocieplone wełną 18cm, okna drewniane ( średnio szczelne), garaż ogrzewany, ściana cegla 24 - styropian 6 - cegła 12, instalacja otwarta ( rury stalowe i grzejniki stalowe panele, 1 pompka na zasileniu, grawitacja działa bez zarzutu). Właśnie w tym domu miałem ten co odradzam, był on co prawda używany i już wiem dlaczego ktoś się go wyzbył a mi potrzebny był do ogrzewania na czas wykończeń, paliłem w nim jedną zimę ale to była masakra, niestety ale nie jestem w stanie określić mocy (brak tabliczki itp) ale myślę że ok 20KW. Właśnie do tego domu szukam nowego kotła ( pisałem w temacie Zębiec KWKD 22KW bo ten mi się spodobał w sklepie). Może mi ktoś doradzi do takiego domu czy nie będzie zbyt przewymiarowany?. Co do dolniaka to babcia ma ale tam ciągle w kotłowni nie bywam więc może lepiej się nie będę wypowiadał bo to nie moje zdanie a sam musiałbym najpierw sprawdzić, z tego co idzie opału i jak się pali to rewelacji jak i katastrofy nie ma więc ok.
  3. Jednyne co mogę napisać, niestety z własnego doświadczenia, to nie kupuj kotła takiego jak ten ostatni z wymienionych i tego typu konstrukcji. Z tym dolnym spalaniem to też nie tak super jak słaby ciąg, szczególnie przy ropalaniu w dni jak kolega wyżej napisał "gdy nie ciągnie" a takich jest sporo :). Może większość na tym forum ze mną się nie zgodzi ale co do palenia to najlepiej ( z własnego doświadczenia) paliło mi się w zwykłym górniaku, i nie paliłem od góry, sadzy w kominie nie miałem, podkładałem jak mi się wypalało ( nigdy nie czekałem aż wygaśnie i nie rozpalałem od nowa), nie dymiło się przy podkładaniu a piec SWK ( to nie reklama ) skończył 25 zimę u ojca:). W tym roku jest wymieniany. Ja natomiast miałem nieszczęsnego górno-dolnego (teścia zakup) i dolniaka. Powiem tylko że fakt faktem to ten swk do super oszczędnych nie należy ale wcale aż tak mniej opału w dolniaku nie idzie. Jedyny plus to mniejsza liczba odwiedzin w kotłowni.
  4. Ja widzę tam klapke krótkiego obiegu tylko otwartą więc jakby ją zamknać to będzie dolne spalanie.
  5. Hefa nie widziałem, z dolniaków był tylko ten zębiec i viadrus oraz ponoć dolne ale wg. mnie bardzo defro, krzaczek i sas. U mnie w okolicy Hefa nie spotkałem.
  6. Nie wiem czy zębiec poprawił jakość czy ten kocioł z początku postu jakiś niebardzo. Ten co ogłądałem był o wiele estetyczniej wykonany, ładnie pomalowany zarówno w środku jak i na zewnątrz, ładnie położone uszczelnienia i spawy, ogólnie tylko klapka krótkiego obiegu mi sie niespodobała ( należałoby ja uszczelnić) a tak to bardzo fajnie wyglądał. Ciekawe, dlaczego taka różnica, a może ten co ja widziałem to nowsza seria ( 5.2011 data produkcji było na tab.) chcoć wyglądał identycznie. A jak u innych użytkowników z estetyką w zębcu?
  7. Witam. Jestem tu nowy wieć na wstępie chciałbym ze wszystkimi się przewitać. Nie wiem czy w dobrym miejscu piszę ale chodzi mi o ten kociołek jak w temacie czyli Zębiec KWKD 22KW. Widziałem go w sklepie i jakoś mi się spodobał tylko nie wiem czy nie bedzie za duży. Parametry mojeg domu: Pow. całkowita 239m2, użytkowa 170m2, kabatura 697m3, sciana: cegła 24 - styropian 6 - cegla 12 cm, okna drewniane ( średnio szczelne), intalacja tradycyjna otwarta ( rury stalowe, grzejniki panelowe stalowe), do ogrzania woda ok 150l. Dom to 3 kondygnacje: wkopane piewnice, parter i ocieplony węłną ok 20 cm strym mieszkalny. Pale głównie węglem i drewnem. Obecnie mam jakąś samoróbkę ( była tylko na czas prac wykończeniowych) ale nie jestem z niego zadowolony więc chcę wybrać. Ogólnie budynek ma dużo otwartej powierzchi, cały parter i klatka schodowa to jedna wielka przestrzeń. Z projektu ma być piec: wyliczone 1,82 m2 pow. ogrzewanej a dobrany 2,1m2. Wiem że jest 15KW taki piec ale małe kawałki drewna w niego wejdą a z racji posiadania własnego lasu też będę palił tym paliwem i nie chciałbym produkować trocin zamiast opału. Czy te 22KW nie będą za duże na ten dom?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.