Skocz do zawartości

janusz19721

Stały forumowicz
  • Postów

    268
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez janusz19721

  1. To bywa różnie, ja mam las za oknem ale drewno kupuję 100km dalej , bo tak się opłaca.

    Ten las to fragment Kampinosu - piękny starodrzew dębowy - nigdy by mi nie przyszło do głowy lecieć do lasu i wycinać , a niektórzy sąsiedzi tak robią - pozyskują na lewo drewno.

     

    Drewno w okolicach W-wy , porąbane, podobno podsuszone to 200-220-zł/mp za liściaste.

    W-wa to osoby temat ....... dreno pozyskane legalnie tylko przerób taki sobie .............. :D
  2. Przemku życie nauczyło mnie kombinować ............ roboty nauczony jestem od dziecka bo wywodze się z gospodarki 15 h kombajn i te sparwy to że raz byłem na wozie a raz pod to inna sprawa .... z nikogo się nie nabijam broń boże , troszkę wiedzy posiadam , nie z hydrauliki a z mechaniki i liczyć też potrafię a zamiłowanie mam do pilarki ciągnika i lasu .........

  3. Ja też mam 2 piewnice z możliwością składowania do 20 ton węgla ...... ale świecą pustkami ............... kupuję na bieżąco , w lesie na składzie leży 40 mp drewna czekam na warunki do jazdy ciągnikiem ......... i jeszcze poczekam ;) .

  4. Drewno w Bieszczadach wychodzi cakiem tanio ale transport bije w dup...... ja mam swój sprzęt ( ciągnik ,wyciągarka , dwie pilarki ) robie samo wyrób i jest przyzwoicie ale pomimo wszystko doszedłem do wniosku że lepiej jet mi to drewno sprzedać i kupic miał , ładuję kocioł i mam święty spokój minimum 12 godzin a ostatnio paliło się 22 czyli trening czyni mistrza :D

  5. Po jakim przeliczniku wyszło ci 45 mp 8-9 tys. w mojej okolicy idzie kupić sosnę rąbaną po 130 mp. 45 *130 = 5850zł , węgiel chyba wyjdzie o wiele drożej .

     

     

     

    Ale i tak czekamy na odpowiedź autora ile mniej więcej idzie mu metrów drewna. Pozdrawiam

    Ale *** buk ( tylko takim drzewem pali się w okolicach Krosna czyli na podkarpaciu ) po 160 zeta za mp czyli 45 * 160 = 7200 + robocizna na pocięcie i rąbanie i to rozbite na 3 rodziny , nie wiem nie pytałem ile im eko poszło ale kolega zadowolony i mówi że powrotu do drzewa nie będzie , dodam jeszcze że codziennie grzeja 500 litrów Cwu
  6. Dwie może nie, ale następny sezon spokojnie i pewnie jeszcze sporo zostanie. Kupię tylko trochę jakiegoś słabego 31.2 do mieszania i odbiorę 2.5 tony deputatu, więc wydatki na opał w tym roku będą niewielkie.

    Po sezonie grzeję wodę przy pomocy bojlera zasilanego z autonomicznej, małej piecokuchni z podkową i osobnym kominem, więc troszeczkę opału jeszcze na to idzie.

    Widziałem ten patent w Polkowicach , mam tam rodzine ,to chyba dość popularny patent na śląsku .........
  7. Jeżeli kocioł będzie pracował tylko w zimę i to w ruchu ciągłym to można się pokusić o konstrukcję bardziej wyrafinowaną technicznie, ale i przez to bardziej skomplikowaną w obsłudze oraz wymagającą suchego drewna. W moim przypadku, gdy kocioł pracuje przez okrągły rok, a w okresach przejściowych na zasadzie przepalania wybrałem urządzenie proste w działaniu i obsłudze (KWK Zębiec) i jestem b. zadowolony. Ponieważ nauczyłem się dobrze spalać drewno, w tym nie do końca suche, zużycie opału jest nie większe niż w kotłach specjalnie do tego przystosowanych. Stałopalność 6-8 godz, choć jeszcze pracuję nad jej wydłużeniem.

    Do drewna unikać wentylatora. Potrzebny jest dobry ciąg i ..........zapoznanie się z poradami na tym forum np naszego Lidera -Heso.

    Co do typowego kotła na drewno do postawiłbym na ....Fex-a i dobry komin (27x27)

    Pozdrawiam.

    Jakim drewnem palisz ?
  8. @Rafal71642, @janusz19721

     

    Wg. mnie drewno i biomasa, to paliwa przyszłości, co wynika z prostego faktu, że węgla jest coraz mniej, a drewno rośnie i rośnie..

    Jednak po tegorocznym mroźnym styczniu trochę nam się zaczyna nudzić noszenie szczap i jest wstępna decyzja, aby zmienić kocioł na opalany ekogroszkiem (ewent. orzech) zimą, oraz drewnem poza sezonem zimowym.

     

    @rybniczanin

    U22 - temu kotłu ;) mówimy stanowcze nie! Czas na przetestowanie DS-a.

     

    @emus

     

    Dzięki za porady.

     

    0. ..

    1. ..

    2. Wymienić drzwi do budynku.

     

     

    Tyle możemy i wykonamy niebawem (pkt. 2).

     

    ---------------------------------------------

     

    Co do kotła, to poniża tabela pokazuje pojemności komory załadowczej wybranych trzech piecy przy załadunku drewnem. Do Kalvisa zmieściło się 26 polan, do Kostrzewy 22 polana, a do Dakona 14 szt.

    Ponieważ chcemy odłożyć trochę na termomodernizację na dzień dzisiejszy wybieramy Dakona. Dajemy sobie jeszcze tydzień na przemyślenie, gdyż Dakon Dor 45D jest gabarytowo najmniejszy z całej trójki i nie jesteśmy pewni czy sobie poradzi z naszym domkiem.

     

    Oto zestawienie kotłów:

     

    Piece_prownanie_4.jpg

    jeszcze powiedź że drewno i biomasa z zakupu ..... fajnie jak masz swój sprzę i masę czasu ......... i kogoś do pomocy
  9. Ja chwlę sobie miałowca. Zasyp i palenie od góry. Mam 12 kW i mieszkanie ok 90 m2 + bojler 150 l - jeden zasyp wystarcza na dobę przy temperaturze -5 do -10 bez wiatru. Jeśli Cię interesuje, to mogę podac więcej szczegółów.

    A a nie przewymiarowany ?
  10. co to znaczy? nie jestem hydraulikiem i powiem szczerze że mam kompletny mętlik w głowie bo co hurtownia to co innego gadają i inną firme polecają i dlatego licze na pomoc przy wyborze na was bo myśle że opinie będą bardziej obiektywne

    No masz obiektywne opinie każdy chwali swoje i każdy patrzy aby swoje sprzedać
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.