spalacz

Dzięki,teraz wiem gdzie szukać ;)

Naprowadzisz mnie na ten temat? bo nie mogę znaleźć...

Przepraszam że tak się wcinam,ale mógł bym przysiąc że gdzieś w tym temacie widziałem schemat podłączenia pieca zamieniając jakby powrót wody z zasilaniem w celu lepszego odbioru ciepła, choć pewien nie jestem.Tak sobie wymyśliłem że gdyby powrót wody dać na górze pieca,a zasilanie gdzieś tak w połowie wysokości pieca,to czy nie spowodowało by to coś jak by obiegu ochronnego pieca?

A już miałem nadzieję że to się uda. Przeczytałem na tym forum zresztą że po co pompa jak chodzi na grawitacji,chciałem dobrze jak mawiał Hitler...

Witam.Przymierzam się w przyszłym roku do wymiany podłogi na parterze,która w tej chwili jest drewniana na legarach. Mam zamiar to wywalić i zrobić posadzkę,a na niej wykładzinę panelową PCV. W tej chwili mam piec zasypowy dolnego spalania,a cały układ c.o. jest na grawitacji ok.200mkw. Piec jest w piwnicy poniżej podłogi.Jest teraz pytanie czy podłogówka będzie grzać bez pompy? Plan mam taki aby jeden koniec z podłogówki wyprowadzić nad podłogę i podłączyć do pionu zasilania w taki sposób aby samoczynnie się odpowietrzała, a drugim końcem zejść do piwnicy jako powrót. Dodam jeszcze że grzejników nie będę się pozbywał z tych pomieszczeń gdzie będzie podłogówka 2x po 15m2 Przepraszam za ten symboliczny szkic ;)

Witam natknąłem się dziś na taki oto kocioł http://www.youtube.com/watch?v=KnGlDZTJijk Fajna sprawa wydaje mi się.

Z dolniakiem jest trochę 'zachodu"zaczynając od tego że trzeba mieć projekt aby wyciąć blachę i połowę nie zostało albo zabrakło-60 km do gilotyny.Miał taki rozpisany i zrobił takich 7 szt.i nie miał reklamacji od8lat.Kto nie miał dolniaka to trudno przekonać.Piec nie jest dla mnie więc mi to Lotto.Blacha 6 i 4.Instalacja jest po staremu czyli duże średnice i grawitacja więc i piec odpowiedni.Ocieplenie po bokach i z tyłu 5cm. Ja mam ochotę na przedpiec na zrębki i drewno,muszę pociągnąć za język Heso bo jest oszczędny w swoich pomysłach...

Witam,pozwolę sobie tutaj napisać bo to właściwy temat.Mój brat jest spawaczem i wyspawał takie 'cudo".Ten większy ogrzewa jego dwupiętrowy dom z ogrzewanymi piwnicami.Pali tylko drewnem i daje radę już 10 lat. Teraz po moich namowach zmienił konstrukcję dodając półkę w palenisku co daje możliwość pokombinować coś z dopalaczem. Ten mniejszy jest na węgiel dlatego taki okrojony. piece.rtf

Jeśli tak to pojadę na targi rolnicze,może tam coś zciekawię...

?????????

Witam kolegów.Mam ochotę pojechać na tegoroczne targi odnawialnych źródeł energii.Chciałem podpatrzeć co nowego w temacie palenia drewnem i jego pochodnymi,ale nie wiem czy nie lepiej pojechać na targi Agrotech gdzie będzie też wystawa Las-Expo. Nie wiem na których targach będzie więcej o tematyce kotłów i tym podobnych?Dwa razy to nie pojadę bo ode mnie to 150km.Podpowie ktoś...?

Podaję link do pliku z mojego palnika z dziurawki.Inaczej nie mogłem tego filmu tutaj wstawić! http://w232.wrzuta.pl/plik/8FmgBMu2tmK/p1010996

Film miał 2Mb ale format był po telefonie więc może dlatego.

mac65-Jaką średnicę rury zastosowałeś?Moja ma 60mm, jest to kolanko i kawałek rury dł.20cm.Myślałem żeby na koniec tej założyć większą coś jak w palniku gazowym.Przyszło mi jeszcze do głowy żeby między piętrami zwężać wlot powietrza od dzrzwiczek aż do końca rury, może to by spotęgowało ssanie.Nie ma bardzo kiedy,bo mróz trzyma i trzeba palić. :(

Być może to wina nie najlepszego ciągu w moim kominie,choć przy tej temperaturze jakiś jest.W dzrzwiczkach zasypowych mam klapkę i tędy doprowadzałem powietrze,może gdy bym nasypał żaru na dno a na to zrębki to by się to tliło i powstało by więcej gazów,ale to co zapaliłem leciało do góry.myślałem żeby trochę wymusić palenie wentylatorem w górne dzrzwiczki,ale trzeba by trochę czasu żeby coś dopasować do otworu na szczelnie. Nasypałem tak ze 20 cm. bo przy tych pięterkach zrobiło się mało miejsca.Całośc górnego piętra zrobiłem na szczelnie gliną,może za szczelnie? W każdym razie nie tak powinno wyglądać rozpalanie!

Więc zrobiłem dziś tak jak mi radziłeś z tymi pięterkami, dałem na ruszta szamot 3cm.na to w rogach podpórki 12cm,pózniej blacha żeliwna a na to szamot 3cm. Na środku zrobiłem otwór a w nim kolanko z kolektora śr.60mm wew.Niestety bardzo ciężko było mi rozpalić,tak żeby ogień wciągało do tej rury.Pomagałem sobie trochę olejem opałowym,ale wszystko leciało mi w twarz.Żeby wspomóc ciąg podpaliłem trochę między pięterkami ale to nie pomogło bo po zasypaniu wsadu ogień zgasł i tylko się dymiło z tej rury.Być może mój błąd polegał na tym że ta rura to było kolanko które skierowałem w stronę wymiennika i miało dł.15 cm.Ponieważ już nie chciało mi cię z tym walczyć,wróciłem do mojego palnika z cegły kratówki którą umieszczam pod przegrodą.Może gdybym tylko ja palił to bym to jeszcze zostawił, ale mnie często nie ma w domu i rozpala komu wypadnie,więc nie chciałem tego tak zostawić. Chciałem dodać filmik z pracy palnika ale wyświetlił mi się taki oto komunikat: Błąd Nie masz uprawnień do wysyłania tego typu plików I jak mam dołączyć ten film?

Jeśli dobrze zrozumiałem to "pięterko ma być powyżej otworu pod przegrodą,żeby spaliny mogły się dopalić pomiędzy tymi pięterkami jak rozumiem?Ja tam mam szczelinę 16cm minus szamot na ruszcie to13cm.Mogę wjechać pod przegrodę z drugą warstwą szamotu,więc pomiędzy tymi pięterkami powstanie ok.10cm prześwitu.Jeśli źle kumam to mnie popraw!

no tak,tylko jak zrobisz płaszcz wodny to trudno będzie pobajerzyć w środku! Pozdrawiam i mimo wszystko liczę na wskazówki...

Oczywiście na czas wstawiania palnika zalepiłem tą górną szczelinę.Przy takim otworze jaki proponujesz,nie chciało mi się palić,ledwie się paliło a cały zasyp rozparował i zrobił się mokry.(palę zrębkami i drewnem).Zasłaniałem też dolną przegrodę i chciałem palić od góry ale tam jest tylko 3cm prześwitu i piec nie chciał osiągnąć temperatury.Rurę Wezyra też stosowalem ale nie miało to żadnego wpływu na spalanie.Sugerujesz drogi Defie abym poprowadził powietrze przez górną wyczystkę i wymiennik aż na dół do palnika? Nie mówię że nie wykonalne ale skomplikowane.Powiem szczerze że najlepiej mi się paliło jak nic nie robiłem,ale nie chciał bym truć tak jak do tej pory więc dlatego wam tu zatruwam życie :rolleyes: Więc uważacie że ten palnik z cegly dziurawki to zły pomysł?Chciałem tak jak ktoś tu napisał (gazy po jednej-ogień po drugiej stronie)! Do heso: Aja już się napałiłem na przedpalenisko z szamotu i przy twojej pomocy coś z murujemy a tutaj klapa.Czyżby za gorąco w kotłowni?

Więc u mnie tak to mniej więcej wygląda:

Witajcie.Sledzę ten wątek od ponad miesiąca i testuję to na sobie i piecu.Mam dolniaka regionalnego spawacza z rusztem wodnym pod przegrodą Ile ja już szamotu naciąłem, ile się nakucałem przy tym moim wynalazku.Ale do rzeczy.Zastosowałem wczoraj pod przegrodą na całej szerokości (46cm) palnik z cegły licowej dziurawki .Efekt był całkiem niezły ale za palnikiem urywał się płomień. Nie wiem teraz gdzie podać pow.dopalające przed palnik (musiałbym to zrobić przez ruszt wodny) lub zaraz za palnikiem tylko jak?Czy taka ponawiercana rurka jak flet będzie dobra?Za przegrodą mam tylko 12cm szerokości!

Witam wszystkich palaczy hobbystów!