Skocz do zawartości

miczuś

Forumowicz
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia miczuś

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Starter dyskusji
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Sterownik na pewno był przyczyną bo w tym nowym to i regulacja obrotów jest + oczywiście łatwiejsze ustawienie przepływu na rotametrze (choć dziś jest już zamulony - pewnie od wężownicy z bojlera). Wymiennik po czasie i tak trzeba by było wymienić lub dołożyć,myślałem nad 2-wężownicowym,ale po artykule/publikacji na stronie bachusa zdecydowałem na 1-wężownicowy.Dogrywam teraz połączenie tych dwóch bojlerów. Na początku połączyłem tak: zimna woda -> dojście cwu bojler c.o. -> odejście cwu bojler c.o. -> dojście cwu bojler solar -> odejście cwu bojler solar -> ciepła woda , a cyrkulacja pomiędzy nimi leciała pomiędzy odejście cwu bojler solar -> dojście cwu bojler c.o. i działało to fatalnie,przepiąłem to na odejście cwu bojler solar -> cyrkulacja cwu bojler c.o. i hula aż miło -> temperatury się równają po około 10 minutach. Tak sobie myślę,ale to jest temat na przyszłość,czy nie dołożyć jakiegoś (teraz już najtańszego) kolektora i w wypadku mało słonecznego dnia te dwa dałyby radę obsłużyć ten bojler 120l,a w wypadku super słonecznego dnia,gdy temperatura doszłaby do 70 stopni -> włączałaby pompę cyrkulacyjną i przesyłała do drugiego zasobnika.Choć nie wiem czy czegoś nie przekombinuję.
  2. Witam miłośników energii słonecznej!!! Po kilku nieprzespanych nocach i przemyśleniach w wielkim strachu doinwestowałem moją instalację solarną w: - zbiornik Galmet 120L z jedną wężownicą spiralną - najtańszą grupę pompową jaką znalazłem - jednodrogową z pompą Grundfos wraz z sterownikiem Sonnenkraft - rury stal nierdzewna 16mm karbowana (UWAGA!!!one w przeciwieństwie do pexa są mierzone w środku i np.taki pex 20 ma od wewnątrz 15,5mm a rura stal ma od wewnątrz 16mm) - glikol (jutro go zaleję w obawie przed mrozami,dziś rano było -3 stopnie...) Zmontowałem to w piątek/sobotę -> bojlery wpiąłem szeregowo,ale jako priorytetowy dałem ten solarny - żeby w lato tylko z niego korzystać (w razie niepogody włączam grzałkę). Dziś pierwszy dzień słoneczny praktycznie bez chmurki,ale bardzo zimny i oto wyniki: godz.9:05 temp.zewnętrzna 0,2st. temp.kolektora 31,8st. temp.zbiornika 37,1st. godz.11:05 temp.zewnętrzna 2,3st. temp.kolektora 53,4st. temp.zbiornika 39,8st. godz.16:36 temp.zewnętrzna 10,6st. temp.kolektora 71,3st. temp.zbiornika 62,6st. godz.18:30 temp.zewnętrzna 10,2st. temp.kolektora 31,8st. temp.zbiornika 63,2st. Odetchnąłęm z ulgą... Co mogło być przyczyną pierwszych niepowodzeń?Nieprawidłowa praca pompki z zaworem pokrętnym lub zła wymiana bojlera z podwójną wężownicą? Aha - wyłączyłem również zbiornik wyrównawczy i zamontowałem przeponowy - układ zalałem na razie wodą,nawet za bardzo nie musiałem go odpowietrzać.
  3. Witam po paru dniach testów.Po uwagach kolegów co do zaworu,włączenia pompy na stałe,ustawienia temperatur udało mi się osiągnąć temperaturę w bojlerze od 25stopni do max.41 stopni przy całkowitym słonecznym dniu.Dziś przy pochmurnym dniu kolektor "odpoczywał".Wniosek nasuwa się jeden.Niestety,ale trzeba doinwestować instalację i gdy parę dni temu byłem przekonany,że za około 2000zł zrobię sobie super cwu na lato to teraz sceptycznie podchodzę do takich rozwiązań. Rozważam i myślę nad : 1.zbiornik - obowiązkowo stojący i wężownica spiralna,ale : a) pozostawić istniejący zbiornik co 100l dodatkowo zbiornik na solar 120l z osobną wężownicą i zgrać te dwa zbiorniki ale nie wiadomo jak b ) wyrzucić zbiornik co i zamontować: zbiornik 200 litrów z dwoma wężownicami,przy tym układzie pewnie trzeba będzie dokupić jeszcze jeden kolektor 2.wyrzucić pexa do połączenia z kolektorem i zamontować nierdzewkę 16mm 3.dołożyć grupe pompową ale nie wiem czy jednodrogową czy dwudrogową bo czort wie czym to się różni 4.pozostaje sterownik solarny z regulacją obrotów pompy 5.no i glikol... Do 2000zł trzeba dołożyć jeszcze ze 4000 i czekać na wyniki ... Dalej mam mętlik w głowie. A była sobie zawsze grzałka w zbiorniku c.o. na lato i stuzłotowy rachunek za prąd miesięcznie droższy ...
  4. Po kolejnym słonecznym dniu i zamontowaniu zaworu regulacyjnego wg rady vernala (dziękuję) (jest otwarty minimalnie) bojler osiągnął temperaturę 41 stopni. Sterownik ustawiłem na 60 stopni -> załącza się przy 62 stopniach,potem dochodzi do 64,a wyłącza przy 57. Więcej już chyba się z tego kolektora nie wyciągnie. Pytanie -> czy inwestować dalej czy sobie dać spokój...
  5. Dziękuję za podjęcie tematu! Kolektor jest ustawiony na stronę południową i zamontowany na małym daszku skośnym ->kąt ok.20 stopni,a słońce pada na niego calutki dzień Rurki do kolektora zaizolowałem izolacją kauczukową o grubości 13mm a do bojlera izolacją szarą 9mm. Nie wiem czy to ma znaczenie,ale mam bojler z podwójną wężownicą z wejściem 5/4 cala,a widzę,że do kolektorów są wężownice spiralne.Muszę teraz też dziennie przełączać zawory gdyż wieczorem woda jest nie za ciepła i dogrzewam ją z c.o. Sterownik KG-08 działa mi w ten sposób,że czujnik z pieca jest na kolektorze,a czujnik z bojlera na bojlerze i temperatura CWU ustawiona na 70stopni (choć tego nie osiągnie) a temperatura CO na 55stopni i sytuacja wygląda tak: 57 stopni na kolektorze załącza się pompa i wyłącza gdy zjedzie do 53 stopni czyli na około minutę,po tym czasie teperatura w kolektorze spada jeszcze do około 37 stopni i znowu nagrzewa kolektor,trwa to około 4 minut (dojście znowu do 57 stopni) i tak na okrągło. Wczoraj próbowałem,żeby pompa szła non-stop ale nie poprawia to działania.Także woda nie zagotuje się,ale może z tym przepływem coś to poprawi - na pewno spróbuję. Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam.
  6. Witam. Zaczął się sezon c.w.u. i pewnie niejeden z nas szuka tanich rozwiązań grzejących ciepłą wodę użytkową.Po przeczytaniu tematu na forum o grawitacyjnych kolektorach bez grup pompowych itp. postanowiłem coś podobnego zmontować. Zakupiłem kolektor próżniowy 16 rurowy SLU1500/16 NibeBiawar,podłączyłem go do pexa 16,powyżej kolektora umieściłem zbiornik wyrównawczy 10l i całość puściłem do wężownicy c.o. istniejącego bojlera 100l (założyłem zawory przełączające wężownicę z c.o. na kolektor),w obieg rusza to pompa cyrkulacyjna grundfosa 15-14B,a pompę załącza sterownik SP-08 kg elektronik (ustawiłem na 55stopni i co ok 5 minut pompa się włącza na ok.minutę). Efekt jest taki -> wczoraj przy całym słonecznym dniu kolektor nagrzał wodę w bojlerze z 18 do 35stopni. Pytanie moje jest takie -> czy to dużo czy mało? Czy jest sens takiego ogrzewania czy niestety trzeba jeszcze wyłożyć na grupę pompową,glikol,dodatkowy bojler i zrobić to w układzie zamkniętym? Cel mój był taki,żeby zrobić solar do 2000zł i w sumie sam nie wiem czy go osiągnąłem bo woda grzeje ale myślałem,że dojedzie przy słonecznym dniu do minimum 50 stopni... Pozdrawiam wszystkich forumowiczów!
  7. A co koledzy sądzicie o takim,przypadkowo napotkanym przeze mnie układem - jest to coś warte??? Cena - 2950zł za zestaw ze zbiornikiem 150 litrowym,nie rozumiem tam jednak tego,że zestaw musi być położony wyżej od kranów. Będzie to działać w domku jednorodzinnym?
  8. Bojlera akurat jeszcze nie mam,ale już wiem czym się kierować przy jego zakupie. Dziękuję himani.
  9. Czyli będzie ta ciepła woda czy nie?Bo ja już teraz zbaraniałem. Czy mógłby ktoś przedstawić jakiś prościutki prawidłowy schemat?
  10. Witam! Mam takie pytanie - do kranów z bojlera mam stosunkowo długą drogę (około 15 metrów) - wiem,że stosuje się z tego powodu tzw. "trzecią rurę" - czy schemat który przedstawiłem jest dobry? Czy ta pompa jest właśnie do tego? Pozdrawiam Krzysiek
  11. Witam wszystkich forumowiczów! Jest to mój pierwszy post choć odwiedzam i czytam forum regularnie od chyba 2 miesięcy. Jestem na etapie kończenia budowy domu i nie wyobrażam sobie w nim braku kominka. 5 lat temu wynająłem dom.Ogrzewanie piec na węgiel + grzejniki żeliwne.Jedna kondygnacja,rury spawane,do najdalej oddalonych 2 pokoi słabo dochodziło ciepło.Postanowiłem dogrzać te dwa pokoje i zakupić kominek.Taka taniocha z castoramy.Zamontowałem go w jeden dzień.Żona zmarzluch na początku była przeciwko,po paru dniach grzania kominkiem nie wychodziła z podziwu. Po jednym sezonie grzewczym zauważyłem na allegro wymiennik ciepła na kominek za 1390zł.Wydawało mi się dużo,ale dziennie się temu przyglądałem.Po paru dniach pewien allegrowicz wystawił wymiennik ciepła na wodę zmontowany z dwóch rur - wewnętrzna 200 a zewnętrzna 250 zespawane ze sobą,na dole i górze króćce 3/4 cala.Zapłaciłem 570zł. Dołożyłem do tego pompkę,zbiornik wyrównawczy i chińską rurą pex diamond pociągnąłem do grzejnika w kuchni (12 żeberek).Woda się gotowała :( Dołożyłem więc na korytarz używany grzejnik stalowy 2 panelowy 100x90.Po rozpaleniu woda utrzymuje się na poziomie 70-80 stopni.Gdy otworzę kominek "na ful" dociągam do 100 stopni :) Polecę już na tym ogrzewaniu 3 sezon.Jestem z niego bardzo zadowolony. Wiem,że jest mała możliwość regulacji,ale najważniejsze jest ciepło :) Na początku jakiś instalator c.o. straszył mnie jakimś skraplaniem,że mi to nie wytrzyma itp. specjalnie nawet tego przez pół roku nie zabudowywałem,żeby na wszelki wypadek zdemontować :D Jeszcze co do chińskich rur alu pex :) Rury w pierwszym sezonie szły na nieocieplonym poddaszu,parę razy zamarzły i podgrzewałem je palnikiem :) Gdy już woda "poszła" to śmigały aż do wrzenia i śmigają do dziś :) W nowym domu zakupiłem kominek cichewicz z płaszczem wodnym.Zamontowałem,zdemontowałem i jeszcze raz zamontowałem :) (trochę to dziwnie brzmi,ale tak było ).Wkrótce przedstawię nowe doświadczenia i zadam parę pytań :) Pozdrawiam wszystkich.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.