Skocz do zawartości

9ą9

Forumowicz
  • Postów

    71
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez 9ą9

  1. Witam. Muszę przeprosić za niedomówienie. Pisząc że mam inny sterownik, nie miałem na myśli że fabrycznie jest inny. Po prostu osobiście zdecydowałem się na zmianę sterownika. Pozdrawiam. PS > czy palił ktoś w Warmet drewnem wstawianym pionowo do zasypu (mam 50 cm kawałki drewna i nie wiem, czy da radę takim palić, czy trzeba będzie pociąć na krótsze.
  2. Witam. Mój Warmet 200 Ceramik (w zasadzie to "Pellets 100", od Warmet 200 Ceramik różni go to, że ma wycięty otwór przez płaszcz wodny powyżej drzwiczek popielnikowych dla zamontowania palnika) nie ma ruszt ruchomych, ale zdecydowałem sie takie dorobić. Dzięki uprzejmości Forumowicza mogłem wczoraj zobaczyć kilka zdjęć ruszt ruchomych. Sterownik mam inny. Ma możliwość pracy z modulacją wydajności dmuchawy lub modulacją czasową, oraz coś jak PID ale inaczej pomyślane (narazie na próbę pracuje w kotle VIGAS 25KW na zgazowanie drewna i jest lepiej jak na oryginalnym syerowniku. W praktyce więc sprawdzę na której modulacji lepiej pracuje (o czym zresztą piszesz). A z powietrzem pierwotnym i wtórnym... w tym kotle mi coś nie pasuje. Nie wygląda mi na to, że kocioł był projektowany pod kątem doprowadzenie pow. pierwotnego i wtórnego. Raczej skłaniałbym się ku temu, iż w istniejącej konstrukcji "dorobiono spalanie wtórne" i dlatego to wygląda tak jak wygląda. Jeżeli dmuchawa wdmuchuje powietrze do popielnika, to gdzie ma łatwiejszą drogę powietrze: pchać sie przez popiól czy polecieć za ta cegłę i kanałem z szamotami. Z praktyki wiem (miałem do czynienia z kotłami czeskimi i sloweńskimi), że tego powietrza wtórnego wcale aż tak wiele nie potrzeba (większa ilość wychładza niepotrzebnie wymiennik). No cóż, jak podłaczę ten kocioł do instalacji c.o. to wtedy będę się mógł "pobawić".
  3. Witam. Dodam jeszcze że ta ceramika ma być jeszcze tym powiedzmy KATALIZATOREM ułatwiającym dopalanie gazów. Oczywiste, że bez dodatkowego powietrza się nie zapalą. Druga istotna sprawa, to trudno, żeby kocioł na wszystko, spalał to wszystko doskonale. Prawdopodobnie można byłoby znaleźc jakieś optimum, ale o tym należałoby pomyśleć na etapie projektowania konstrukcji. Chylę czoło przed takimi jak TY, którzy wykonali to "coś" i działa i są zadowoleni. Są tacy co by potrafili, ale nie maja warunków, sa tacy którzy nie potrafią ale mają warunki więc "klepią". A większość jest zmuszona do zakupu... tylko co wybrać? "OTO JEST PYTANIE". Powie ktoś: Forum podpowie. Ale czy wszyscy na Forum są uczciwi ? "OTO JEST PYTANIE". Życzę dobrych pomysłów ! Pozdrawiam.
  4. Witam. ZAPYTANIE do użytkowników Warmeta Ceramik: ustawiając kocioł czy ktoś zwracał uwagę na to by go wypoziomować, albo pochylić ku przodowi lub ku tyłowi. Mówię o pochylaniu, bo na Forum czyta się o bulgotaniu wody w rusztach. Ruszta wspawane są poziomo (chyba sie nie mylę...). Przekrój rury rusztowej przy jej długości zastanawia... O co chodziło konstruktorowi ? A może to projekty "z głowy" ? Pozdrawiam.
  5. Bardzo dziękuję za te zdjęcia. Moje (narazie w projekcie) są zupełnie inne. Faktycznie, widać ze zdjęć, że z takimi rusztami MUSI być koszmar palenia. Jutro zabieram sie do wykonania ruszt w/g własnego pomysłu. Zobaczymy... jak rozpalę. Tak czytam FORUM i coraz bardziej dochodze do wniosku, że konstruktorzy kotłów pewnie gniewają się na dyrekcję Zakładu i stąd takie konstrukcje kotłów. Ale MY na tym cierpimy... za jakie grzechy z naszej strony ? No cóż, jedni ufają w marketing i reklamę, drudzy "cichutko" dopracowują swoje kotły (jak się dobrze poszuka, to można ich znaleźć). A że zapotrzebowanie na kotły jest, to sprzedaja sie jedne (jak to mówią "reklama dzwignią handlu") i drugie. Pozdrawiam.
  6. Witam. Dziękuję za informację i opinie o tych "słynnych "rusztach w Warmet Ceramik. Niejednokrotnie spotykałem się z negatywną opinią o nich. Ja z kolei zdecydowałem o dorobieniu takich. Mam już projekt, w/g którego nie powinno nastąpić ani zablokowanie ich, ani utrudnienie odpopielania. Nie wiem jak wyglądają fabryczne i nigdy nie widziałem Warmeta Ceramika z ruchomymi rusztami. Nawet na zdjęciach. Stąd prośba: mógłbyś zrobic kilka zdjęć tych zdemontowanych ruszt i wrzucić tutaj ? A zapytam: daleko masz do Gorzowa Wlkp. ? Pozdrawiam.
  7. Witam. Co do temp. zadanej kotła. Warmet Ceramik ma te tzw. szamoty. A one aby spełniły swoją zadana im rolę muszą byc porządnie zagrzane. A ten cały wymiennik mający u góry temp. zadana kotła a na samym dole mniejszą o te 15 a nawet 20 stopni... I ktoś mi powie, że kocioł ma sprawnośc rzędu 80... 90 % na bardzo niskiej temp. kotła ??? Panowie, na pewno macie samochody. To może usuńcie termostaty. Silnik równiez i to niezauważalnie będzie pracował na 50 stopniach Celsjusza. Uważacie że spalanie będzie takie same? A trwałość silnika... Ale po co gdybać, sprawdzić. Okres grzania jest na tyle długi, że starczy czasu na przeróżne kombinacje palenia. U nas w kraju kotły mają największą sprawność w Europie w/g danych katalogowych. A faktyczna sprawnośc "zimnego" kotła ile wyniesie ? Fakt, że szczególnie na drewnie, kocioł musi mieć jak najwyższą temp. Pozdrawiam. PS > czy ktoś zdjął te pięknie lakierowane blachy osłonowe kotła ? Jeżeli kotły wykonują niepełnosprawni to im wybaczam. Ale dlaczego takich zatrudniają na tych stanowiskach ?
  8. Witam. Mam prośbę do użytkowników kotła Warmet Ceramik: chętnie obejrzał bym kilka zdjęć ruchomych ruszt (od popielnika i nad rusztami gdy ruszta podniesione). A może ktoś zdemontował i chce je sprzedać ? Pozdrawiam.
  9. A więc masz zawór 4-drogowy. Sprawdź jak będzie gdy podniesiesz temp. na kotle. Przestawiaj co 5 stopni i zobacz czy kocioł nie przeciąga temp. powyżej zadanej (jeżeli przeciąga, nie podnoś). Jak zachowuje sie dobrze i utrzymuje temp. podnoś dalej. Osobiście uważam, że 70 - 75 stopni byłoby dobrze, a przy mrozie nawet 80 stopni. Kocioł powinien lepiej spalać wtedy i opału nie powinien brać więcej, a nawet mniej, ponadto będzie mniej smolenia w kotle (ale trzeba doświadczalnie sprawdzić). A jakiej wielkości masz 4D, ile cali ? U mnie 4D jest 1 1/4 cala, rury grube (nie zmieniałem na cienkie miedziane), grzejniki żeliwne i jak wyłączą prąd, przestawiam 4D na 50% (wcale nie musze na 100%) i "leci" grawitacyjnie. Powodzenia
  10. Witam. DOBRZE. Nie myślałem, że tak szybko temat cegieł się rozwinie. Płomień ma nie tylko zmieniony kolor, ale i wyższą temperaturę. Jeżeli w obrębie szamotów rozgrzanych (najlepiej by było gdyby się rozgrzały pow.550 stopni) doprowadzimy powietrze wtórne, to zaczną dopalać się gazy. I temperatura może osiągnąć 900 do 1100 stopni. I o to chodzi. Dlatego odpowiednie ułożenie cegieł jest bezwzględnie bardzo ważne. Dobrze przeczytaj to, co napisałem jak powinny być ułożone cegły i jakie szczeliny w pionie i w poziomie. Podałem orientacyjne wymiary. Powietrze wtórne nie jest doprowadzone najlepiej, co wynika z konstrukcji kotła Warmet Ceramik, więc dodatkowo nie utrudniajmy temu powietrzu drogi przez złe ułożenie cegieł. Pozdrawiam. PS > napisz jak tam u Ciebie z kotłem, czym palisz, na jak długo wystarcza zasyp... dymi z drzwiczek ?
  11. Witam. Czujnik temp. - to, że jest włożony w otwór, to za mało. Istotny jest dobry kontakt ze ścianką ślepej tulei (zapewne obrdzewiałej...) Dobrze byłoby wyczyścić ten otwór np. papierem ściernym nawiniętym na pręt. Po włożeniu czujnika należy zapewnić jego przyleganie do ścianki w otworze. W jakiś sposób należy wywołać nacisk, delikatny, aby nie uszkodzić czujnika. Na przykład zwinąć w falę pasek blaszki i delikatnie wsunąć między czujnik a ściankę otworu (jakis luz tam jest). Pozdrawiam.
  12. Witam. Cegły w Warmet Ceramik. Będę montował Warmet 200 Ceramik. Czytając FORUM, widzę, że te cegły nie dają spokoju co jakiś tam czas. Otóż sprawa cegieł jest bardzo prosta i wygląda tak: 1) Na rusztach musi być pełnowymiarowa szamotowa 230x112x64. Postawiona na sciance 230x64, czyli na wysokość 112mm. Z tyłu musi dotykać pionowych płaskowników i za tą cegła jest szczelina do płaszcza wodnego 50mm - dla powietrza wtórnego). No i oczywiście solidnie musi leżeć na rusztach (tutaj należy sprawdzić czy 2 krążki wspawane pionowo do ruszt pozwalają, by cegła swobodnie spoczęła na rusztach - zdarza się, że cegła jest grubsza niż szczelina, wtedy zeszlifować cegłę, lub inaczej przespawać te ograniczniki). UWAGA: W 1-szym kanale dymnym zawiesza się cegły połówkowe, o wymiarach 230x113x32 (nie chodzi tutaj o milimetr czy dwa). 2) I tak najpierw wkłada się jedną i musi spocząć na płaskownikach tak, abyśmy przez otwarte drzwiczki popielnikowe widzieli że jest usytuowana około 15 mm powyżej tej pełnowymiarowej stojącej na rusztach wodnych. I jeszcze ważne, że ta cegła nie dotyka płaszcza wodnego (jest szczelina około 17mm (właśnie za tą cegła powietrze wtórne kieruje się do góry). 3) Wkładamy drugą połówkową (spocznie na 2-ch płaskownikach, około 15mm mad tą 1-szą - tędy wydostaje się powietrze wtórne). UWAGA: Jest jeszcze miejsce (o ile są wspawane boczne płaskowniki) aby włożyć 3-cią połówkową, ale będzie spoczywać na tej 2-giej. Tak jest w Warmet 200 Ceramik. Ale mamy tez wersję kotła przystosowaną do palnika na pellety. Jest wtedy wykonany otwór kwadratowy w płaszczu wodnym nad drzwiczkami popielnikowymi. No i oczywiście w komorze zasypowej na płaszczu wodnym wiszą 2 połówkowe cegły, na które idzie ogień palnika. Myślę, że temat cegieł w kotle Warmet 200 Ceramik jest dostatecznie wyjaśniony. Dziwi mnie jednakże fakt, że producent nie zainteresował się i nie wyjaśnił. Pozdrawiam wszystkich Warmet?czyków !!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.