Skocz do zawartości

miniek15

Stały forumowicz
  • Postów

    81
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez miniek15

  1. Timon Czyli optymalnie byłoby zaślepić okrągłe otwory na krótszym boku od strony kosza (nacięć tam nie ma). Od strony drzwiczek tam gdzie są nacięcia pionowe (jest ich mniej) - to ile zaślepić ??? Od strony "pleców" kotła na dłuższym boku (nacięcia pionowe tam jest ich więcej) - to ile zaślepić ?? No i otwory okrągłe na dłuższych bokach - które zaślepić ?? Proszę jeszcze o przypomnienie kodu do menu w sterowniku.
  2. Właśnie dlatego pytam ponieważ sam zresztą dzieki twojej dużej pomocy doszedłem do jakichś konstruktywnych przemyśleń na temat tego pieca i całego procesu spalania. A teraz wszystko znikło ! Przywrócona jest tylko część niestety. A sezon znowu nadszedł.
  3. Witam wszystkich podczas nowego sezonu grzewczego. Słabo się orientuję więc czy ktoś może mnie oświecić. Dlaczego nie ma forum z tamtego roku ??? http://forum.info-og...w/page__st__280 Kolega TIMON i BREGHO pewnie pamiętają.
  4. witam proponuję forum na którym znajdziesz chyba wszystko na temat tego kociołka podziel się swoimi doświadczeniami a i coś ciekawego dla siebie pewnie też znajdziesz https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/11043-krs-tech-aqua-duo-15-kw/page__st__420 pozdro
  5. Czyżby nikt nie chciał się na ten temat wypowiedzieć ???
  6. Grzechh napisz czy udało ci się osiągnąć optymalne ustawienia !? Jeżeli tak to napisz jakie. Jak spalanie ? Ja już niebawem będę odpalał swój bo za oknem coraz zimniej więc wszystkie spostrzeżenia się przydadzą.
  7. A ja w między czasie mam inne pytanie. Jak już pisałem mam taki sam kociołek tylko 25 kW. Nowy dom, nowa instalacja zbudowana w oparciu o zawór 4D przy piecu oraz 3D do mieszania podłogówki sterowane mechanicznie (ręcznie), głowice na grzejnikach a na parterze wszędzie podłogówka plus cztery kaloryfery (tak na wszelki wypadek). Koledzy na tym forum polecili mi zakupić siłowniki do zaworów tak żeby sterownik pieca nimi regulował. I tu moje pytanie czy warto zainwestować w regulator pokojowy oraz siłowniki na wspomniane zawory 4 i 3D. Siłowniki które będą zamykać i otwierać te zawory w zależności od zapotrzebowania na ciepło w domu (przypominam że mam głowice termostatyczne). Myślę tutaj oczywiście o współpracy z regulatorem pokojowym. Czy będzie to działało biorąc pod uwagę to, że ja mam podłogówkę. Bo moim zdaniem sytuacja będzie taka, że regulator pokojowy po uzyskaniu zadanej temperatury w domu i poprzez sterownik w kotle oraz siłownik zamknie zawór 4D lub w znacznym stopniu zmniejszy jego przepływ. Będzie to skutkowało tym, że woda zacznie krążyć w tzw. małym obiegu (piec będzie się mniej wychładzał co powinno spowodować oszczędności opału) ale spowoduje to również chłodniejszą lub zimną wodę na podłogówkę która jest zależna od ustawień na 4D. W takim przypadku podłogówka mając dosyć długą zwłokę będzie raz zimna a raz ciepła w zależności jak się otworzy zawór 4D (brak komfortu). A może lepiej zrobić to w taki sposób żeby po osiągnięciu zadanej temperatury na regulatorze pokojowym sterownik na kotle wyłączał pompkę CO (tylko i wyłącznie). Wtedy podłogówka działałaby sobie niezależnie cały czas i nie byłoby na niej wahań temperatury a pompka CO nie będzie śmigać cały czas więc nie będzie tak wychładzać pieca. I najważniejsze czy takie rozwiązanie spowoduje jakiekolwiek oszczędności bo przecież o to zawsze chodzi, czy to będzie miało sens?
  8. Wszystko OK ale sterownik st-48 (a taki masz) w swoich funkcjach ma między innymi obsługę pompy cyrkulacyjnej !!! W związku z tym jeżeli w nocy nikt nie korzysta z ciepłej wody to po co narażać piec na straty ciepła poprzez ciągłą prace tej pompy? Ustaw sobie w sterowniku żeby pompa po np. 22.00 się wyłączała a załączała o 6.00 i tyle. W ciągu dnia i tak mówisz że piec nie będzie pracował (przynajmniej na razie). Na pewno będą z tego tytułu oszczędności a i ty będziesz zadowolony bo cyrkulacja działa wtedy kiedy tego potrzebujesz. Swoją drogą nie wiem czy z takiego wygaszania w ciągu dnia będą jakieś oszczędności.
  9. Skoro cały czas było palone do tej pory na palenisku awaryjnym to świadczy o tym, że dom nie powinien być wychłodzony co z kolei powinno skutkować tym, że piec nie powinien pracować cały czas tylko do chwili uzyskania zadanej temperatury i wtedy powinien przejść w stan podtrzymywania. U mnie tak się właśnie działo. Z tego co się zdążyłem dowiedzieć jeśli chodzi o ustawienia to jeden cykl powinien zamykać się w jednej minucie ! Czyli czas podawania np. 8 sek. i czas przerwy 52 sek. (to teoria). Trzeba sprawdzać popielnik czy węgiel lub miał spala się całkowicie i nie tworzą się spieki, oraz czy mamy ładny kopczyk na palniku. Jak już poradzisz sobie z tymi ustawieniami to wtedy możesz przejść do czasów w podtrzymywaniu, a trzeba je tak zestroić żeby z tego kopczyka nic nie ubywało ani się nie przesypywało (cały czas musi być taki sam) po to by w chwili przejścia pieca w stan pracy miał z czego zrobić temperaturę (dużo żaru). Ja po uszczelnieniu palnika sądzę, że siła nadmuchu 30% to max chodzi o to żeby chłodne powietrze nie wychładzało pieca a tylko podtrzymywało proces palenia, nie może to być zbyt silny podmuch. Zwróć uwagę jeszcze na szyber i przesłonę od wentylatora (u mnie obydwa są otwarte w połowie) co nie znaczy że u ciebie też tak musi być. Sądzę że uszczelnienia palnika to podstawa. Zacznij od temperatury 55 stopni i na pewno dasz sobie radę. Jak tylko będą większe mrozy też będę odpalał swój. Daj znać jak idzie!
  10. Faktycznie źle to świadczy o kotle ale na pocieszenie mogę ci powiedzieć, że u innych producentów sytuacja często bywa podobna. Natomiast dopasowanie palnika nie jest rzeczą trudną (jeżeli oczywiście trzeba to zrobić) natomiast uszczelnianie silikonem to można powiedzieć standard. Ja też już niedługo będę startował jak tylko temp. spadnie znacznie poniżej zera.
  11. Na chwilę obecną kocioł nie pracuje z racji tego że jest to nowy budynek nie zamieszkały. Pracował tylko tydzień bo chciałem sprawdzić czy wszystko działa (pętle podłogówki itd.) Odpalę go jak będą duże mrozy :) Ogólnie na chwilę obecną wrażenia pozytywne. Ustawienia które podałem do mojego opału niestety nie były optymalne, miałem trochę spieków i niedopalonego groszku. Będę eksperymentował w zimie przy większych mrozach. Musiałem rozebrać palnik ponieważ niestety nie był szczelny co powodowało nierównomierne spalanie tzn. paliło się tylko na 3/4 palnika i dużo powietrza uciekało bokami zamiast w żar. Teraz po zeszlifowaniu nierówności dopasowałem szczelnie talerz palnika z jego dolną częścią i uszczelniłem silikonem 1200 stopni. Mam nadzieję że będzie znaczna poprawa. Co do spalania powiem jak zacznę grzać a palę groszkiem. Po tygodniu palenia było sporo sadzy w kotle na wszystkich ścianach i na ruszcie co było spowodowane chyba złymi ustawieniami. Ale jak już mówiłem dopiero wszystko będę ustawiał i dopracowywał w zimie. A jak sprawuje się u ciebie ???
  12. A co z tym sterowaniem zaworami? Czy warto zakładać siłowniki które będą zamykać i otwierać te zawory w zależności od zapotrzebowania na ciepło w domu (przypominam że mam głowice termostatyczne). Myślę tutaj oczywiście o współpracy z z regulatorem pokojowym. Czy będzie to działało biorąc pod uwagę to, że ja mam podłogówkę. Bo moim zdaniem sytuacja będzie taka, że regulator pokojowy po uzyskaniu zadanej temperatury w domu i poprzez sterownik w kotle zamknie zawór 4D lub w znacznym stopniu zmniejszy jego przepływ. Będzie to skutkowało tym, że woda zacznie krążyć w tzw. małym obiegu (piec będzie się mniej wychładzał co powinno spowodować oszczędności opału) ale spowoduje to również chłodniejszą lub zimną wodę na podłogówkę która jest zależna od ustawień na 4D. W takim przypadku podłogówka mając dosyć długą zwłokę będzie raz zimna a raz ciepła w zależności jak się otworzy zawór 4D (brak komfortu). A może lepiej zrobić to w taki sposób żeby po osiągnięciu zadanej temperatury na regulatorze pokojowym sterownik na kotle wyłączał pompkę CO (tylko i wyłącznie). Wtedy podłogówka działałaby sobie niezależnie cały czas i nie byłoby na niej wahań temperatury a pompka CO nie będzie śmigać cały czas więc nie będzie tak wychładzać pieca. I najważniejsze czy takie rozwiązanie spowoduje jakiekolwiek oszczędności bo przecież o to zawsze chodzi.
  13. Tak mi się też wydawało, że coś jest poplątane. Teraz podłogówka na zaworze 3D będzie zabierać wodę do mieszania z powrotu CO zamiast ze swojego powrotu. Czy dobrze rozumiem wg schematu, że powrót podłogówki od zaworu 3D może iść bezpośrednio do pieca z pominięcie 4D.
  14. I jeszcze dwa zdjęcia.
  15. Doprecyzowałem swój schemat a i zdjęcie może coś pomoże. mój schemat.bmp
  16. Tak na pewno jest to st-48. Można sprawdzić na stronie kotła ! Najistotniejsze pytanie: czy zakładanie tych siłowników będzie miało wymierny skutek? Tzn. czy to ma sens, czy założenie siłowników poprawi pracę instalacji czy tak naprawdę nic się nie zmieni tylko będzie kolejna automatyka. A może będą oszczędności w ilości zużytego opału (bo tak naprawdę o to w tym wszystkim chodzi). Możesz podesłać jakąś stronkę z takimi siłownikami i sondami? Chodzi mi o rozeznanie w cenie. Co do tego jak dokładnie jest wpięty powrót grzejników to napisze wieczorem jak dokładnie sprawdzę. A co z tym czujnikiem podłogówki ? Gdzie powinien być wpięty? zasilanie - powrót ???
  17. Kolejne pytanie. Moje zawory (cztero i trzydrogowy) są sterowane ręcznie. Czterodrogowy mam ustawiony tak na pół gwizdka (5 w skali 1-10) nie wiem jak jest temp za zaworem bo nie mam żadnego termometra, a w moim sterowniku (tech st-48) jest tylko czujnik temp na kotle. Sterowanie podłogówką jest ok (ręczne) bo mam czujnik temp. podłogówki wychodzący z kotła i wpiąłem go w powrót podłogówki. Jak na zaworze 3D ustawię sobie tak około 5 (skala 1-10) to temp. na powrocie jest około 38 stopni, w domu fajnie ciepła podłoga ale nie za bardzo, a co brakuje do żądanej temp. to dogrzewają grzejniki konwekcyjne wyposażone w głowice termostatyczne. Tam gdzie nie mam podłogówki również grzeją grzejniki do zadanej temp. Teraz moje pytanie: czy warto założyć regulator pokojowy (w najzimniejszym pomieszczeniu bez podłogówki) i podłączyć go do pompy CO po to żeby w chwili uzyskania zadanej temp w pomieszczeniu regulator wyłączył tę pompę i nie musiała śmigać cały czas od października do kwietnia tylko wtedy kiedy temp. znowu spadnie i trzeba będzie pchnąć wodę do obiegu. W tym czasie pompa podłogowa chodzi sobie cały dając komfort na parterze. Myślę, że udałoby się tak poustawiać głowice w pomieszczeniach z podłogówką i bez żeby we wszystkich była temp. podobna. I najważniejsza rzecz czy po takim zabiegu będą jakieś oszczędności w ilości zużytego groszku. Teoretycznie jak pompa CO nie będzie pracować przez cały czas to nie będzie zabierać ciepłej wody z pieca i powinien załączać się rzadziej. Ale tylko teoretycznie. Może ktoś podpowie.
  18. Czyżby użytkowników przedmiotowego kotła było aż tak dużo :-) Mam nadzieję że jednak ktoś się ujawni.
  19. Jak obiecałem moje ustawienia (nie do końca jeszcze sprawdzone). TRYB PRACA: czas podawania: 10 sek przerwa podawania 80 sek siła nadmuchu 30% praca w podtrzymywaniu 10 sek przerwa w podtrzymywaniu 18 min wentylator w podtrzymywaniu czas pracy 30 sek czas przerwy 10 min Ciekaw jestem jak te parametry sprawdzą się u ciebie. Ja sam cały czas testuje.
  20. Mam taki sam tylko 25 kW. Sam jeszcze nie doszedłem do ustawień optymalnych. Później mogę podać moje nastawy z tym że i tak będziesz musiał znaleźć optymalne ustawienia dla ciebie.
  21. Witam wszystkich. Od tego roku jestem użytkownikiem kotła Aqua Tech Duo 25 kW ze Stąporkowa. W związku z tym, że w internecie jest niewiele informacji na temat tego kotła ze strony użytkowników postanowiłem zostać inicjatorem tematu. Ciekawią mnie opinie, wnioski, wymiana doświadczeń osób użytkujących. Osobiście mam znikome doświadczenie z kotłami tego typu (automatycznymi). Samemu nie udało mi się jeszcze dograć wszystkich parametrów (nastaw) tak żeby paliło się jak należy wiec wszelkie sugestie ze strony innych użytkowników mile widziane. Moja instalacja (nowa) w nowym budynku około 200 m kwadratowych składa się z trzech obiegów c.o., c.w.u. oraz podłogówka, zabudowana w oparciu o zawór czterodrogowy oraz trzydrogowy do podłogówki. W późniejszym czasie zamieszczę schemat. Czekam na innych użytkowników.
  22. Faktycznie wynalazłem. Jest dziura w połowie wysokości z jednej strony. Z tego co gdzieś wyczytałem to trzeba chyba będzie zakupić tzw. kapilarę wkręcić ją w ten otwór a do niej dopiero wpiąć ten czujnik (inaczej będzie się lała woda jak uruchomię zasobnik). A jest to galmet 140l dwupłaszczowy. A co z tym czujnikiem od podłogówki ? Na chwilę obecną mam go przytwierdzonego do rurki powrotu z podłogówki. Ale nie mam pojęcia czy tak będzie ok.
  23. Ale ja już mam taką instalację zrobioną (w tym cały sęk). Czyli za zaworem trzydrogowym mam zwykły rozdzielacz taki jak do grzejników (bez przepływomierzy itd.) Z niego wychodzi pięć pętli a na powrocie tego rozdzielacza mam te wspomniane RTL-e na każdej pętli. Czyli właściwie te RTL-e są zbędne i powinny być zwykłe zawory? A co z tym czujnikiem temp. podłogówki gdzie powinien być wpięty? Bo odnośnie czujnika temp. cwu to już się dowiedziałem że powinien być wpięty w zasobnik. W moim nie ma takiej opcji czyli muszę gdzieś wydłubać piankę i przytwierdzić go do ścianki zasobnika ???
  24. Chyba po to żeby każdą pętlą można był sterować osobno i ustawić w łazience np. 25 stopni a w salonie, korytarzu i kuchni 21 stopni.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.