
podhalanka
Forumowicz-
Postów
57 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Forum
Wydarzenia
Blogi
Artykuły
Treść opublikowana przez podhalanka
-
Zgadzam się Kazik-u mnie tak własnie było tej zimy,z tym że na dobę wrzucałam 2 wiadra (ok 10 kilowe) węgla i cześć.
-
Powierzchnia ogrzewana ok.150mkw,poszło ok.3000kg węgla 22MJ,sprawność 50-60%.Dwie tony do przodu ! O Yeah,o yeah!
-
jameess-niech sobie koleżanka ustawi temperaturę na 18 stopni i wtedy porówna zużycie gazu.
-
No te metry to takie mogą ostatecznie być pod warunkiem,że kolega mierzył po zewnętrznej.Przy obliczaniu kosztu ocieplenia kolega podawał też te 9,5x9...U mnie 9x10 po zewnętrznej (pomocne w obliczaniu powierzchni do ocieplenia) ale w środku już tylko ok. 7,5x8 ( pomocne przy liczeniu powierzchni ogrzewanej).Wychodzi z tego z grubsza,że mam do ogrzania 60mkw na jedno piętro,nie licząc klatki schodowej usytuowanej w wiatrołapie.A w planach domów,szczególnie tych budowanych w poprzednim,świetlanym okresie to różne cuda są powypisywane :D jak np. u mojej znajomej-powierzchnia 121mkw i tyle też,zgodnie z projektem stoi w nakazie płatniczym,a faktyczna powierzchnia nadająca się do mieszkania to 3 piętra po 70m każde...tylko,że parter to się oficjalnie nazywa tzw.przyziemie gospodarcze,a drugie piętro w skosach,więc sporo tej prawdziwej powierzchni odpada -ALE grzać ją trzeba,jak się chce mieszkać.Nie patrzeć co tam gdzie napisane,tylko policzyć dokładnie dla własnego dobra i wiadomości.
-
Jeszcze w kwestii ceny ocieplenia...mi wyszło za robociznę 33zł/mkw a za materiał ok.8tys. Metrów kw. 320.Czyli za całość 18.5-19 tysięcy zł.Wyceny robiły mi 3 różne ekipy i cena robocizny wahała się od 30 do 34 za mkw,materiał kupowany na lokalnym składzie bez kombinacji (no może trochę targowania) i tylko tynk mozaikowy w sieci.Licząc nawet 20k za wszystko wychodzi 62 zł/mkw...wiem,ze materiały od jesieni trochę podrożały,ale naprawdę uważaj na wykonawców,bo zdarza się niestety,że szukają jelenia.No i faktycznie policz te metry dokładnie-u mnie dom parter+2 piętra+wysokie poddasze,9x10x11m i cztery spore balkony i wyszło 320...
-
Moim zdaniem opłaca się ,dlatego że nie ma dużych wahań temp wewnętrznej (zimno-gorąco) i częstotliwość złażenia do kotłowni spada więcej niż o połowę.Zastrzegam,że tak jest w moim przypadku-kocioł prosty Zębiec opalany węglem-nie mam zielonego pojęcia jak wygląda palenie w miałowcu.Przed ociepleniem przy słabych mrozach trzeba było dokładać 3 razy na dobę,teraz wystarczy 1x.Po nocy w domu bywało 15 stopni,teraz nie spada poniżej 19 (18 przy większych mrozach) .Komfort przebywania w takim stabilnym temperaturowo budynku jest nie do przecenienia.No i mogę nareszcie wyjść zimą na cały dzień z domu bez obawy,że wychłodzi się strasznie i wejdę wieczorem z mrozu do lodówki i spędzę kolejną godzinę w zimnej kotłowni rozpalając zimny kocioł zamiast odpocząć .Myslę ,że sama matematyka i suche wyliczenie kosztu paliwa to nie wszystko,co warto by wziąć pod uwagę rozważając kwestię docieplania.
-
Witajcie! Pomóżcie ,proszę, podjąć decyzję dotyczącą zakupu kotła turbo,1-funkc.,do 21kW.Mam do wyboru Junkers Ceraclass Excellence ZSC 21-3MFA za ok.4000zł.,Saunier Duval Thema Classic F21E za ok.2700zł.,albo Vaillant Turbo TEC VU Plus 202/3-5 za ok.3500zł. Wąż w kieszeni syczy "Sssssauniera bierz! Ssssauniera..." ale chłodny rozum się wtrąca "Co tanie to drogie..." na Vaillanta też prycha,że Francuz ,pewnie wydelikacony...dlatego bardzo proszę o opinię i pomoc.
-
Czy Producenci Kotlow To Idioci ?
podhalanka odpowiedział(a) na Mareko1 temat w Inne tematy o kotłach i piecach
Że jest zle z duszeniem paliw to ja się przekonałam na własnej skórze i lektura forum (po szkodzie) tylko wyjaśniła mi dlaczego duszenie zle się kończy .A producenci nie są idiotami tylko są świadomi swej absolutnej bezkarności,tak jak napisali poprzednicy-zawsze znajdą haczyk na użytkownika.I reklamują swój towar tak,aby upchnąć go jak najwięcej . -
Acha.Herbatki z prądem nie lubię a kurtki puchowe są super. Mistalova a mogę zapytać ile żarło gazu przed?
-
Teściowa właśnie dostała rachunek za 2 mce (grudzień+styczeń) w wysokości 1890zł.Wychodzi 945/mc wraz z opłatami stałymi za co+cwu +gotowanie+ sporadycznie suszarka do prania.Dom 220m2,okna nowe,ale coś spaprane bo lekko wieje miejscami,budynek nie posiada żadnego ocieplenia,jeśli nie liczyć tynku"baranka"z 1980 roku,strop również nieocieplony,trzy piętra no i lubią ciepełko,bo to starsi ludzie.Ciepełko w rozumieniu jak jest minimum 22 stopnie w mieszkaniu.To jest dużo pieniędzy,ale ja miałam do niedawna nieocieplony podobny dom i nie szło zamknąć się w tonie węgla na miesiąc a w takie mrozy jak teraz to i 1300 lekko szło,w dodatku bez cwu,więc różnica między gazem a węglem nie jest powalająca.
-
Hmmm...no kwestia,że będzie zimno w lecie też się w dyskusjach pt:Ocieplać czy nie? przewijała,tym bardziej,że ściany teraz mam deczko grubawe (min 55cm,max 68cm) a przed ociepleniem było w upały na parterze miło,na I piętrze względnie,na II piętrze tylko bywało gorąco...ale w lecie to zawsze można otworzyć okno,coby ciepłe wleciało :) Ale tak a propos,to zauważyłam,że w temperaturach,powiedzmy, neutralnych czyli tak około +10 stopni i bez wichur dom trzyma sobie 19-20 stopni sam z siebie ,oczywiście bez jakiegoś wściekłego wietrzenia.Czyli że co to znaczy? Ciepło bytowe tyle daje i ucieka wolno? Sama jestem ciekawa,jak to będzie w upał,ale upałów to się nie boję jakoś,ai zima to do tej pory przyprawiała mnie o mdłości na samą myśl o niej i o "kiblowaniu "w kotłowni. A jeszcze bardziej jestem ciekawa,jak dom się będzie zachowywał grzany gazem i ile będzie zżerał tego gazu ,bo przymierzam się do zmiany,a dokładniej to do dołożenia kondensata. A ocieplenie wszystkim polecam! Hermogenes,a to jest jakaś różnica między ociepleniem a termoizolacją budynku w takim potocznym znaczeniu? Bo w ścisłym znaczeniu to mój dom nie jest stuprocentowo "zatermoizolowany" bo raz,że grawitacja hula mocno,a dwa to rozszczelnione okna....o mostkach,które są na pewno,już nie wspomnę...Da się w ogóle zaizolować budynek tak,żeby zamienił się w ten przysłowiowy termos?
-
No ja właśnie tej jesieni ociepliłam dom z przełomu lat 80/90 ,pow.ok 180m2,materiał "mieszany" ;) czyli pustak,cegła,gazobeton i licho wie,co jeszcze się udało budowniczym dorwać.Dom częściowo podpiwniczony,3 kondygnacje+strych,będzie ze dwanaście metrów wysoki,boki 9x10 metrów.Dałam styropian (0.40 ) 10 cm,ale miejscami wyszło i 16cm,bo ściany krzywe.Okna nowe 1.0,na stropie jest oryginalna wylewka na takich jakichś trocinach,co to niby miały robić za ocieplenie w tamtym czasie :rolleyes: do tego daliśmy styro 5cm+wylewka(naiwnie posłuchałam rady budowlańca,że 5 to duuużo) i prowizorycznie wyłożyłam wełnę 10cm na wierzch ,co mi została z wykończenia piętra-mam zamiar dowalić jeszcze ze 20cm,bo na piętrze pod tym strychem jest + -1,2 stopnie mniej niż niżej.Ogrzewam prostym Zębcem 21 kW bez bajerów, węglem. Wentylacja grawitacyjna. No i najlepsze na koniec! Spotykałam się z opiniami,jak to ocieplenie styro jest szkodliwe,że termos,że wilgoć...no mało brakuje,żeby rakotwórcze nie było ;) .......a tu mam za sobą wprawdzie kilka miesięcy dopiero,ale powietrze w domu jest odczuwalnie suchsze.Ze jest zdecydowanie cieplej przy tym samym sposobie ogrzewania,to najlepiej niech zaświadczy ,że przy dobowych temp. zewn. do -10 spalam max 2,5 wiaderka węgla/24 h żeby mieć temp.wewn. w okolicach 21 stopni.Palę tak: rozpalam powiedzmy o 9 rano,wrzucam te dwa wiadra,po godzinie mam na piecu 65-70 stopni,zamykam popielnik i mam spokój do 9 następnego dnia.Dom ochładza się przez ten czas o max 2 stopnie.Przy temp.około 0st bywało,że nagrzał się do 23-24 stopni i po 2 dobach bez palenia dalej było 19.5 stopnia.To jest dla mnie szok,bo dotychczas z trudem osiągało się 20 stopni przy dokładaniu 2-3 razy dziennie.Jasne,że jak mocno wieje,to szybciej się wychładza,no a teraz przy ciężkich mrozach (u nas praktycznie przez tydzień było -25,-32 bez przerwy) to spalam tak gdzieś dwa razy tyle (4-5 wiaderek). Różnica jest kolosalna! Koszt ocieplenia też niestety,ale coś za coś. Acha,i w domu jest znacznie ciszej,co dla mnie akurat ma znaczenie,bo mieszkam przy ruchliwej drodze.Nie bez znaczenia jest też chyba,że mieszkam w górach ,na stosunkowo otwartym terenie,gdzie jest sporo zimniej niż np. w mieście,więc trudniej ogrzać i utrzymać w cieple taki dom.Chcę też pochwalić okna z szybami ,kurczę wyleciała mi nazwa z głowy-termo-coś-tam :lol: takie co to wpuszczają ciepło do wnętrza-to naprawdę jest fajne,przy słonecznym, choćby nawet mroznym dniu potrafią dogrzać powietrze o 1.5 stopnia.
-
Ogniwo Problem Z Dymem W Kotle Ogniwo S6Wc-13Kw
podhalanka odpowiedział(a) na luckii12 temat w Kotły zasypowe
A temperaturę pożądaną osiąga ? Bo u mnie było tak samo z dymem+niemożność osiągnięcia więcej niż 50st. piec czyszczony i komin (nawet przy pomocy kominiarza,bo myślałam,że fachowiec pomoże-terefere) i przyczyną był kompletnie zaprany czopuch . -
No własnie! Górniak,a instrukcja każe zupełnie "dolnie" palić,jak próbuje od góry bez nadmuchu to nic z tego,a jak z nadmuchem to tez gaśnie albo ogień wali do czopucha....przez nadmuch też zaliczyłam pożar komina....nie wspominając juz,ze naklejka na piecu podaje paliwo podstawowe -koks,a instrukcja węgiel <_< dla mojego (z 2006) osiagi do 78% ale mnie sie widzi,ze faktycznie jest sporo mniej ,chociaz palę niezłym węglem. Tak,faktycznie ten kocioł zeżre wszystko,ale mi akurat zalezy na tym średnio,bo i tak smieci nie palę,poza papierem i tekturą uzywanymi do rozpalania.Czyli dalej nic nie wiem :unsure: Uch,byle do wiosny!
-
Witam .Tak czytam i wgryzam się w tematykę kotłów i zamiast wiedzieć więcej,chyba wiem coraz mniej :rolleyes: No bo tak: mam Zebca SWK 21 S i wszędzie ,na stronie Zębca równiez,okresla sie kotły serii SWK jako górnego spalania...ale w instrukcji stoi,zeby rozpalac tak: " Rozpalić cienka warstwe podpałki,drewna i paliwa podstawowego,po rozpaleniu zasypac paliwem ......" no więc jak to wreszcie jest? ta instrukcja jest chyba dolnego spalania a nie górnego? Qrczę,już nic nie rozumiem! Dodam ,ze ja akurat mam wersje ze sterownikiem geco (nie używam,palę na naturalnym ciągu) i w górnych drzwiach nie ma otworów.Moze ktoś mnie oświeci,czy to jest w końcu dolniak czy górniak? I jak powinno się w tym palić poprawnie,bo ja do tej pory robiłam tak jak w instrukcji...ale naczytałam się forum i woda z mózgu się zrobiła :D
-
No tak,ale ten co mi sie widzi,to ma podane,że ma moc cieplna od 3 do 23,6 kW...czyli,ze z tej strony byłoby ok.Zapotrzebowanie mam wieksze mimo podobnego metrazu z racji połozenia geograficznego i otwartego terenu z narazeniem na spore /częste wiatry,wiec te 19 raczej mogłoby nie starczyć-tak przynajmniej mówia zgodnie wszystkie przeliczajki i doswiadczenie z obecnym potworem,który ma 21 a starcza to na styk przy ogrzewaniu 140m + 150 cwu-co bedzie przy 180m? Absolutnie nie chcę się idiotycznie upierać,chetnie wysłucham wszelkich rad i mogę zakupić kocioł 19,po prostu chce tak jak wszyscy,jak najlepiej to zrobić...i rozważając wszystko myślę,że najbezpieczniej by było zakładając te wszystkie róznice w wydajnościach/metrach co przybędą, założyć kocioł ok 21,sęk tylko w tym,że takich niet....i stąd pomysł,żeby dać ten 24 i go zredukować,tylko czy tak wolno?
-
O! Dzieki Dodan ,to w takim razie problem z mocą kotła i kominem by się zredukował,kupię taki do 21,żeby tylko sie nie okazało "w praniu" ,ze nie wyrobi... no niestety trudno mi znalezć taki 1-F kondensat w okolicach 20-21 kW ,wszystko albo sporo mniej albo wiecej...hmmm,chyba jednak pytanie dotyczace mozliwości podłączenia 24kW przez sciane i redukcji mocy jest znowu aktualne.A w ogóle w przypadku tej redukcji o której mówili sprzedawcy,to chyba nie ma mowy o przewymiarowaniu? albo ja to jakos opacznie pojmuję? bo ja zrozumiałam,ze jak taki serwisant ustawi moc tego pieca do 21kW,to on nie będzie tego przekraczał,więc będzie robił jak taki,co ma na sobie napisane "21kW"? cholera ,zwariować mozna! Każdy gada co innego...
-
Witam Was,mam pytanie w sprawie mocy kotła gazowego,a mianowicie mam zamiar zakupić taki o mocy do 24 kW ale...z wyrzutem spalin przez ścianę i wiem,ze przepisy mówią,że można tak tylko do 21 kW i tu pojawia sie pytanie,bo sprzedawcy twierdzą,że serwisant przy "startowaniu" ustawi moc na 21 i po sprawie,projektant gazowy też mówi że ok ....ale czy na pewno? uparłam sie na taki Immergas Victrix 24 bo chce jednofunkcyjny kondensat z zasobnikiem ,a one maja niezła cene i długa gwarancje,co do zapotrzebowania,to z wyliczen mi wychodzi,ze mam mieć między 20 a 21 kW (teraz mam 21 kW i jest w miare ok ale to węglowy) A moze taki kondensat moze mieć mniej i mi wystarczyć? bo widzę,że niektórzy mają podobne metraże i kotły sporo mniejszej mocy? Dom z lat 90,sciana 42 cm warstwowa (gazobeton-pustka-gazobeton)+styropian 10 ,okna nowe U=1.0,drzwi nowe U=1.5, wg projektu pow.całkowita 220m,kubatura 600m,powierzchnia do ogrzania obecnie 140m,docelowo 180m? podpowiedzcie,czy rację mają ci moi doradcy?
-
Jeszcze Raz O Kombinacjach-Prośba O Poradę
podhalanka odpowiedział(a) na podhalanka temat w Instalacje CO i CWU
Ok,dziękuję ! Ciśnienie w moim układzie zaczyna się normować :lol: uspokoiliście mnie trochę. -
Jeszcze Raz O Kombinacjach-Prośba O Poradę
podhalanka odpowiedział(a) na podhalanka temat w Instalacje CO i CWU
" pomysł z instalacją typu zamkniętego był ze strony instalatora co najmniej głupi." No właśnie tak czytając to i inne fora się przeraziłam nieco....ale z drugiej strony to działało ponad 6 lat bez zastrzeżeń...i mam nadzieję,że podziała jeszcze ten 1 sezon zanim wygramolę się z papierkami i projektami dla gazu. Czy wobec tego jest jakiś sposób,żeby choć dorażnie ograniczyć ryzyko zw.z takim układem ? Teraz jak mam jaką taką świadomość,naprawdę się boję :angry: A co do kalafiorków,rurek itp był dziś projektant i powiedział,że ok będą.Trochę zgrzytnął zębami,jak zobaczył tę nieszczęsną przeponę,ale zbyt pomocny nie był-stwierdził,że nie powinno tak być,ale przecież gaz będziemy robić,to się tak zrobi,żeby dobrze było.Hmmm,mało krzepiące wobec idącej zimy.A może faktycznie panikuję i spokojnie mogę jeszcze tą zimę przeboleć tak jak jest? -
Jeszcze Raz O Kombinacjach-Prośba O Poradę
podhalanka odpowiedział(a) na podhalanka temat w Instalacje CO i CWU
Dziękuję bardzo! Taki zawór to u mnie jest na rurce od tego "banioka". Co do kotła,to mam namierzony jednofunkcyjny,tylko zastanawiam się,czy lepiej brać z zasobnikiem ,czy cwu grzac, jak do tej pory,prądem ?...a gaz tylko do co? kombinuję,bo przecież w zimie ten bojler robi za zbiornik cwu grzany kotłem węglowym,jest w miarę nowy i zaizolowany no i nie mam pojęcia,czy w związku z tym nie mógłby stać się zasobnikiem dla gazowego? -
Jeszcze Raz O Kombinacjach-Prośba O Poradę
podhalanka odpowiedział(a) na podhalanka temat w Instalacje CO i CWU
No właśnie ! On by ze smakiem "zjot" :lol: -kwestia gustu. A ten zawór bezpieczeństwa to jak sprawdzić? I gdzie on ?...głupie chyba pytanie...raczej jak on wygląda? Aaaa,no i ten bojler...może robić za zasobnik czy nie,bo nie wiem,na jaki kocioł sie nastawiać? -
Jeszcze Raz O Kombinacjach-Prośba O Poradę
podhalanka odpowiedział(a) na podhalanka temat w Instalacje CO i CWU
No to wygląda,że rzeczywiście zamknięty,bo nie mam powyżej grzejników niczego.Sam "baniok" wisi tak gdzieś 20 cm powyżej kotła,nic na nim nie ma napisane.Ciśnienie przy zimnym kotle jest 1.0 a przy pracującym nie przekracza 2.0 ( od czasu do czasu trzeba dolać wody takim zaworem) te wartości ciśnienia podał hydraulik i takie kazał utrzymywać,co też robię od sześciu lat.Trochę mnie zmroziły opinie ,podpierane przepisami,wyczytane na forum,że taki układ grozi zwiedzaniem kosmosu :blink: .Co do samego palenia,to z pewnością wszystko trzeba umieć,ale ja i tak tego nie cierpię,podobnie jak wątróbkę umiem prawidłowo przyrządzić ale jej nie znoszę :lol: Dziękuję za odzew i pozdrawiam -
Witam.Wiem,ze było to wałkowane już wiele razy,ale moze ktos sie zlituje i wytłumaczy jeszcze raz w miarę łopatologicznie.Otóż mam w domu (w piwnicy) kotłownię węglową współpracującą z bojlerem elektrycznym (na parterze) ,a teraz będę dokładać kocioł gazowy kondensacyjny ( też na parterze). Kocioł weglowy ma dołożone obok takie niewielkie naczynie z czujnikiem ciśnienia co to hydraulik mówił na nie czasem "przepona" lub "zbiornik wyrównawczy " ale najczęściej to "baniok" no i teraz nie wiem,czy mam układ zamknięty czy otwarty,co jak tu czytam jest kwestią zasadniczą.-jak to rozróżnić niefachowym okiem? Druga kwestia to czy da się podpiąć kocioł gazowy w miarę bezboleśnie w sensie czy dużo będzie z tym roboty i czy koszty (mam na myśli robociznę i te jakieś dodatkowe szpeja a nie koszt samego kotła) nie będą kosmiczne? generalnie chcę ogrzewać gazem,a śmierdziuch ma być na "w razie czego" chociaż go nienawidzę.No i ostatnia kwestia-czy ten bojler moze robić za zasobnik cwu dla kotła gazowego? Bardzo będę wdzięczna za oświecenie.
-
stara instalacja na wszystko a kocioł kondensacyjny
podhalanka opublikował(a) temat w Instalacje CO i CWU
Witam,prosze wszystkich o objasnienie w temacie: czy mozna do istniejacej nienowoczesnej instalacji (grube rurki+kaloryfery panelowe) działajacej z kotłem na wegiel i koks dostosowac kocioł gazowy? czy konieczna jest wymiana wszystkiego? czy to prawda,że te stare kalafiory biora za duzo wody i koszty gazu sa przez to duzo wieksze? czy lepszy jest kocioł jedno-czy dwufunkcyjny do duzego domu? i moze ktos wie orientacyjnie ile wychodzi miesiecznie za ogrzanie gazem ziemnym nieocieplonego domu o powierzchni ok.220m2 przy przecietnej zimie ? prosze o w miare proste komunikaty,bo jestem baba i te wszystkie techniczne zawiłosci niewiele mi mowia :lol: