Skocz do zawartości

zbych35

Stały forumowicz
  • Postów

    123
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zbych35

  1. Witam a ja proponuje autorowi postu lepsze rozwiązanie, jeśli ma smykałkę do majsterkowania to sprzedaje sposób na tani elektrozawór, na pewno masz zawory kulowe odcinające do tegoż zbiornika CWU, jeśli tak to poszperaj po składowiskach złomu za przekładnią od wycieraczek od jakiegoś auta potrzebna jest z niej sama przekładnia ślimakowa i wałek na którym jest zamocowany wirnik oryginalnego silnika i oczywiście ramię które porusza wycieraczką. Teraz tak rozwalasz oryginalny silnik i na jego wał zakładasz jakąś dużą zębatkę a na mały silniczek (np modelarski, żeby mało prądu pobierał) na 12V małą zębatkę np. przekładnia jakaś od starej drukarki. Oczywiście musisz mieć sprawną oryginalną przekładnie ślimakową tej że przerabianej przekładni od wycieraczek. Składasz wszystko w całość z tym małym silniczkiem i oryginalnym ramieniem od wycieraczki, mocujesz to wszystko do rury lub do ściany w pobliży zaworu kulowego, łączysz ramię wycieraczki z rączką zaworu kulowego np. jakimś domowej roboty sprzęgiełkiem. Do tego na zawór kulowy zakładasz dwie krańcówki, jedna na zamknij a druga na otwórz. I jeszcze potrzebny ci najprostrzy 2 stanowy regulator rurznicowo-temperaturowy, krańcówki i silniczek podłanczasz do tego regulatora i ustawiasz na nim rurznicę temperatury ( temperatura na piecu+5 stopni= temperatura CWU). Montujesz jeden czujnik na piecu a drugi w zbiorniku CWU i działa ( u mnie taki układ działał 5 lat aż do wymiany pieca w tym roku) :angry:
  2. Dziękuję za pomoc i podpowiedź, jutro sobie zmierzę palenisko i przeliczę a jak wykonam otwory to napiszę jak się pali bez wentylatora :angry: .
  3. Witam. Poszukaj w Castoramie tam kiedyś widziałem plastikowe kwadratowe panele do podgrzewania wody w basenie i składało się je jak klocki wedle wielkości basenu i zapotrzebowania na podgrzanie w nim wody.
  4. No jak nikt tego nie wie nie ma naprawdę nikt pieca o mocy 21 kW i spalaniem na zasadzie naturalnego ciągu?
  5. Hm i nikt naprawdę nie jest w stanie mi powiedzieć jaki przekrój ma maja mieć otwory napływu powietrza do pieca?
  6. Witam ponownie, posiadam piec PER-EKO KSX-21kW i mam pytanie do wszystkich znawców piecy, chciałbym w dolnych drzwiczkach popielnika wywiercić kilka otworów potem je nagwintować i wkręcić odpowiedniej średnicy śruby z podkładkami uszczelniającymi żeby piec był dalej szczelny podczas palenia z wykorzystaniem nadmuchu, owe otworki ze śrubami chciałbym wykorzystać podczas braku prądu do palenia naturalnym ciągiem i wykręcał bym sobie tyle śrubek ile bym potrzebował żeby ustabilizować temperaturę, teraz moje pytanie jaki przekrój łączny powinny mieć owe otworki żeby paliło się mi w piecu w naturalny sposób?
  7. To może jak nastepnym razem ci pęknie kolanko to wykujesz dziurę 3 razy szerszą niż średnica rury i założysz choć na ten kawałek kolanka otulinę i zalejesz tak żeby kolanko miało jak pracować czyli z pustymi miejscami po bokach na rozprężenia. Ja tak naprawiałem wadliwi zrobioną instalację ciepłej wody z klejonego PVC i tez dawałem otulinę bo była rura przez poprzedniego fachowca po prostu zalana betonem i sobie też pękała na kolankach.
  8. A ja mam pytanie do autora czy w bruzdach ściennych i podłogowych rury CO są położone w piance izolacyjnej i czy jest pozostawione miejsce na prace rur czyli jej rozszerzanie i kurczenie się a w szczególności na kolankach, łukach i czy są co jakiś kawałek zrobione kształtki kompensacyjne? Bo jeśli tego niema to instalacja pęka od naprężeń.
  9. Jeśli to jest instalacja CO otwarta co wnioskuje po przekroju rur to zbiornik przeponowy na nic ci się nie zda a wręcz po pozamykaniu zaworów kulowych na twoich pionach i zamknięciem instalacji zbiornikiem ciśnieniowym zrobisz sobie niekontrolowaną bombę. Więc tak albo pociągniesz dodatkową rurę prosto od pieca do naczynia wyrównawczego i wepniesz się w stare podłączenie a tą rurę co idzie dotychczas do naczynia zakończysz odpowietrznikiem automatycznym albo założysz sobie nowe naczynie wyrównawcze i do niego sobie podepniesz nową rurę prosto z pieca.
  10. Do MARSZ pewnie że mogę się podzielić schematem i budową takiego sterownika ale z góry mówię że to samoróba bez żadnego atestu i nie biorę odpowiedzialności za ewentualne szkody choć z drugiej strony ten sterownik pracował u mnie 3-4 lata i nic złego się nie działo. A co do twojego pieca może masz za mocno ustawiony współczynnik korekcji regulatora kominkowego i on sobie podnosi obroty wentylatora za ostro do góry. Do PETRA cóż z grubsza mówiąc to sam nie wiem jak mam oceniać ten piec bo z jednej strony pali się fajnie w niem ale z drugiej strony nie podoba mi się a to z tej racji że w piecu są wąskie przegrody i jest w nim tylko 60 litrów wody i palenie węglem lub drewnem na ustawieniach fabrycznych grozi zagotowaniem wody palenie miełem po konsultacji z producentem i zmianami serwisowymi w sterowniku odbywa się no nie źle. I to drugie to owy sterownik niby jest fajny ale jak dla mnie to jest spaprany i nie przystosowany do sterowania tego rodzaju kotła gdyż pozwala na niekontrolowane przegrzewanie wody w kotle przy nie umiejętnych ustawieniach. A co do palenia to zależy od opału ja węglem nie palę bo mam stacha załadować go węglem bo jak kiedyś wrzuciłem pół wiaderka węgla to piec mało nie chciał odfrunąć tak się rozchajcował więc palę miałem od góry i jak kupiłem dobry miał to jeden załadunek wystarczał na 24 godziny a mam teraz taki średniej jakości to wytrzymuje około 20 godzin.
  11. Może i to nie wina właścicila składu a samej kopalni jak naprzykłąd trafią na złożę mniej miąższe czyli nap 0,5m wysokości to resztę są to skały i kamienie to co wybiera kombajn a puźniej ładuja to na wagony i nieraz zdaża sie że pół wagony jest super a puł to szajs
  12. Do autora, nie wierz sprzedawcą na składach opałowych, ja nie mam pieca na eko groszek ale na miał i też ostatnio kupiłem totalny szajs i piec walczył około godziny żeby dojść do temperatury a po drugie wytrzymywał tylko 12 godzin, a teraz kupiłem niby gorszy miał a piec spokojnie uzyskuje temperaturę w 30 minut i trzyma ponad 20 godzin i jaki wniosek tamten miał był do D tak samo może być z twoim eko groszkiem. Kup sobie gdzieś indziej z dwa worki i przetestuj.
  13. Ja ni napisałem tego dla śmiech tylko potencjalne przyczyny tego że brakuje ci ciepłej wody. A jak to ty zinterpretujesz to już twoja sprawa. A obie rury z baniaka CWU masz ciepłe czyli tą zasilającą i powrotną do piec? I jak ci przestanie lecieć ciepła woda to leci zimna potem? I jeszcze jedno co byś mógł zobaczyć bo nie do końca widzę dokładnie na twoich zdjęciach, a chodzi o zawór bezpieczeństwa który masz założony na zasilaniu zimnej wody do zbiornika CWU. A dlaczego bo to są zawór bezpieczeństwa i zawór zwrotny w jednej obudowie a to dlatego żeby woda ci nie uciekła z zbiornika CWU gdy zabraknie wody w instalacji i taki zawór ma w środku sprężynę która jak dobrze pamiętam to przyciska grzybek zaworu zwrotnego i jest ustawione to chyba na około 3,5 atmosfery czyli jeśli masz ciśnienie poniżej tej wartości, a piszesz że aktualnie masz 2,8 atmosfery to za diabła on ci nie puści zimnej wody do zbiornika CWU. W takiej sytuacji byś musiał mieć jakiś zawór zwrotny bez sprężyny albo tamten rozkręcić a dokładniej w środku jest taka nakrętka która dociska sprężynę i byś musiał ją rozkręcić żeby sprężyna mniej dociskała ten grzybek wtedy będzie puszczał on wodę do zbiornika CWU przy niższym ciśnieniu. Ale to nie jest rozwiązanie na zawsze bo w instalacji powinieneś mieć około 3,5 atmosfery.
  14. Po pierwsze radziłbym sprawdzić ten owy zawór bezpieczeństwa za hydroforem, bo jeśli on przepuszcza tak jak autor pisze w pierwszym pości że cieknie z niego woda to przy tak małej objętości zbiornika hydroforowego to chwila moment i już spada ciśnienie i hydrofor znów pompuje. Po drugie sprawdził bym wyłącznik ciśnieniowy który steruje tym hydroforem może go trafiło, ja u siebie miałem taki przypadek że coś z prowadnicą membrany się stało i jak się załączył to się nie chciał wyłączyć trzeba go był walnąć ręką, ale to nie na temat, może i w twoim coś się poprzestawiało a powiem szczerze że nawet jakiś brud lub odrobina rdzy w takim wyłączniku ciśnieniowym to już może zakłucić jego pracę. Po trzecie jeśli tak brakuje ci ciepłej wody i zwalacie winę na ten hydrofor to takie same hocki kocki powinny się dziać z zimną wodą bo to przecież ta sama instalacja tylko rozdzielona zbiornikiem CWU. Po 4 jak autor pali z doskoku w piecu czyli z rana lub wieczorem i to jest tak podłączone jak na zdjęciach to nich się nie dziwi ze nie ma ciepłej wody pod dostatkiem, bo tak pompa CO chodzi cały czas np od 35 stopni i puki się pali w piecu to i ogrzewa wodę w baniaku CWU ale gdy w piecu wygasa to pompa dalej chodzi i przez wężownicę w zbiorniku CWU ochładza wodę aż nie ochłodzi jej całej aż do spadku temperatury w instalacji CO poniżej progu załączenia pompy CO czyli przypuszczam że poniżej 35 stopni. Jedyną radą to jest złożenie drugiej pompy ładującej zbiornik CWU ale to się wiąże z przeróbkami. Ja u siebie też miałem podobny problem i doraźnie zrobiłem to tak na zaworze odcinającym zasilanie z pieca CO założyłem przekładnie od wycieraczek samochodowych i była ona sterowana wyłącznikiem różnicowo-temperaturowym a dokładniej elektronika mierzyła temperaturę na piecu i w zbiorniku CWU i jeśli na piecu była temperatura o 5 stopni wyższa niż w zbiorniku CWU to wtedy zawór ten się otwierał a gdy na piecu była temperatura niższa lub równa jak w zbiorniku CWU to owy zawór zamykał się co nie pozwalało na wychładzanie ogrzanej wody w zbiorniku CWU. Można też wpiąć w tą rurę zasilającą z pieca do zbiornika CWU jakiś elektrozawór i też założyć do niego takie sterowanie albo sterować go za pomocą sterownika pieca jak ma taka opcję obsługi pompy CWU. Po 5 co do tej cyrkulacji to może być i tak nieraz się robi ale nie wiem po co ale to niech już sobie autor postu policzy co dla niego jest tańsze czy prąd który pobiera pompa żeby zapewnić ciągle ciepłą wodę w kranie czy też spuszczenie około 5 litrów zimnej wody z rury żeby mieć dopiero ciepłą wodę. A tak nawiasem mówiąc to taka cyrkulacja też ochładza ciepłą wodę w zbiorniku CWU bo co jakiś czas pcha ciepłą wodę w rury która potem stygnie i pcha ją znów do zbiornika CWU i tak w kółko macieju.
  15. Jeśli to jest nowy hydrofor o jaki myślę to poczytajcie sobie poniższy cytat z artykułu Pompy i Hydrofory w domu. "Współczesne zbiorniki hydroforowe są pozbawione tych wad. Osiągnięto to wprowadzając wewnątrz zbiornika elastyczną membranę gumową, rozdzielającą przestrzeń wodną od powietrznej. W istocie woda znajduje się w worku gumowym. Zbiorniki te są mniejsze niż tradycyjne – w większości przypadków ich pojemność wynosi maksymalnie 50-60 litrów. Całe zestawy sprzedawane są jako kompakty złożone ze zbiornika o osi poziomej z zamocowaną na nim pompą. Wyposażone są ponadto w przewód łączący pompę ze zbiornikiem oraz wyłącznik ciśnieniowy. Taki zestaw wystarczy włączyć w instalację wodną i używać wody. Są one znacznie mniej hałaśliwe niż tradycyjne i gwarantują duży komfort użytkowania Nowoczesny zestaw hydroforowy Nowoczesny zestaw hydroforowy Interesującą propozycją jest system hydroforowy, w którym pompa, zbiornik ciśnieniowy i regulator elektroniczny tworzą jedną zwartą jednostkę zwaną JetpaQ. Wymaga ona tylko 1/3 miejsca zajmowanego przez zwykły zestaw hydroforowy. Unikalną cechą tej pompy jest zmienna szybkość obrotów, regulowana szybkością przepływu wody. Dzięki temu JetpaQ zawsze dostarcza wodę o stałym ciśnieniu, nawet przy bardzo małych przepływach."
  16. Co wy tu faceta dołujecie z tym hydroforem stare tak miało zbiorniki w pionie i po 200-300 litrów a nowe są malutkie i montowane w poziomie bo to jest naczynie z przeponą tak jak naczynie przeponowe do układu zamkniętego CO czyli jemu jest obojętne w jakiej pozycji będzie. A co do jego małutkiej pojemności czyli owych 50 litrów to ja myślę że chyba starczy no chyba że szlak trafił pompę lub właśnie źle jest ustawiony wyłącznik ciśnieniowy hydroforu. Albo co jeszcze gorsze pękła przepona.
  17. zbych35

    Wymiana Co

    Witam, dom to kostka 10x10 metrów i 2 piętra bez piwnicy mury nie ocieplone o grubości 42 centymetry i w tym jest 140 metrów ogrzewane, w starym piecu nie wiem ile wynosił zasyp bo tego nigdy nie liczyłem a w nowym miałowcu jest 30 kg i tyle wystarcza na 24 godziny oczywiści jak jest dobrej jakości miał bo ostatnio zakupiłem jakiś szajs z kamieniami i piachem i nawet 12 godzin nie wytrzymało. Ale o tym już pisałem w pości ZAKUPIONY MIAŁ Z KAMIENIAMI.
  18. zbych35

    Wymiana Co

    Witam nie wiem jak autorka pali w swoim piecu ale ja opowiem swój przypadek. Dom nieocieplony z lat 80 grzejniki żeliwne były bo tera już część ich jest wymienionych na płytowe. Instalacja byłą grawitacyjna z rur 2 calowych a do grzejników dochodziły gałązki 3/4 cala, teraz już jest wymieniona na miedzianą. Piec był żeliwny z lat 80 i sposób palenia mojego ojca dawał dużo do życzenia rozpalał o którejś tam i ładował piec do pełna i paliło się to ileś godzin a potem instalacja stygła i automatycznie wyziębiał się dom, spalał 6 ton węgla tym sposobem na sezon. Ja postanowiłem coś z tym zrobić pierw do instalacji grawitacyjnej dodałem pompkę cała reszta instalki została nie ruszona czyli grube rury i żeliwne grzejniki czyli masa wody i co jeszcze zmieniłem dorobiłem sterownik do pieca który uchylał lub zamykał procentowo szyber powietrza do spalania w zależności od różnicy temp zadanej a temp na piecu i to wszystko. A może aż tak dużo bo w piecu paliło się 24 godziny na dobę z prawie stałą temperaturą około 60-65 stopni i to wystarczało a nie tak jak sposobem palenia mojego ojca chajcować po 80 żeby zagrzać dom a potem może nawet zgasnąć. No ale do sedna sprawy przez to że paliło się cały czas i na niższej temperaturze w sezonie spalałem 4 tony a nie tak jak ojciec 6 ton. I tu jest zasad palić cały czas na temperaturze umożliwiającej utrzymanie w domu około 20-22 stopni i to nie jest zależne od litrażu instalacji. A tak dla przykładu są dwa garnki pełne wody jeden 0,5 litra i drugi 5 litrów w obu jest woda podgrzana do 50 stopni analogicznie ten 5 litrowy będzie się dłużej podgrzewał, ale który z nich dłużej będzie utrzymywał temperaturę, oczywiści że ten 5 litrowy. A teraz przełóżmy to na instalację, nowe grzejniki i cieńkie rurki i mało wody- szubko osiąga temperaturę i szybko stygnie, stare grzejniki i grube rury wolno nabiera temperatury ale za to dłużej stygnie. Wniosek jak rozpalimy we wrześniu to raz stracimy więcej opału na rogrzanie dużej ilości wody w starej instalacji a potem będzie cały czas ciepło. To tak z ciekawości dla wymieniajacych starą instalację na nową z kotłem na paliwo stałe. Bo to co opisałem niezbyt pasuje do nowoczesnych kotłów gazowych lub olejowych gdzie zasada jak najmniej wody w instalacji to większe oszczędności bo palnik czy to gazowy czy olejowy krótko działają żeby dogrzać tą małą ilość wody w obiegu do temp zadanej.
  19. Teraz to ja już też wiem to ;) . Tylko że bajka była taka że ten felerny miał był z tej samej kopalni co ten super kupiony we wrześniu i tak samo wyglądał ja ten felerny zakupiony w listopadzie. A tym bardziej mam też kumpla który bierze z tamtego składu właśnie miał do opalania piecy w swoim zakładzie i u niego paliła się ten felerny miał super a u mnie była wielka kicha.
  20. Wiem że ups to fajna i mało kłopotliwa alternatywa braku zasilania z sieci energetycznej ale naprawdę warto poszukać małego generatorka spalinowego i wtedy na 1kw przy braku prądu nawet jakieś urządzenia w domku ewentualnie można podłączyć. Co do przekroju rur to nic nie piszesz o mocy pieca a właśnie przekrój rury zasilającej i powrotnej u ciebie calowej lub miedź 28. A tak przypadkiem to nie masz do tego pieca podłączonego jakiegoś zbiornika CWU? Jeśli masz to wykonaj ten kawałek instalacji pomiędzy zbiornikiem a piecem z rury 28 lub 22 jako grawitacyjny z zaworami klapowymi i to też odbierze nadmiar ciepła które piec wytworzy w momencie zatrzymania się pompki CO. A co do pieca to jaki masz dokładnie, jakiś jedno zasypowy czy też może z podajnikiem? Jeśli z podajnikiem to szybko wystygnie ale jeśli taki jedno zasypowy to trzeba się liczyć że piec będzie stygł z jakiś 30-60 minut zanik temperatura nie zacznie spadać. Aha co do rury do naczynia wzbiorczego tzw rury bezpieczeństwa to musi też mieć odpowiedną średnicę żeby w razie zagotowania się wody w piecu gorąca woda lub para wodna miała swobodnie gdzie ujść i jak do naczynia wbiorczego. Aha i jeszcze ten twój ostatni schemat instalacji jest najbardziej poprawny, w porównaniu do poprzednich gdzie naczynie wzbiorcze było podłączone za pompą a nie bezpośrednio do pieca. A tak wogule to dlaczego chcesz chować rurki w podłogę? Nie lepiej zrobić instalkę grawitacyjną i dodać pompkę i wtedy w razie braku prądu niczym się nie martwić.
  21. A co do ups-ów o których pisze kolega to ja bym polecił mały generator spalinowy około 1kw można kupić na giełdzie samochodowej za jakieś około 500 zł z automatycznym rozruchem w przypadku zaniku zasilania z sieci energetycznej. A za ups-a o takiej mocy z pozorną sinusoidą to zapłacisz majątek no i dodatkowo gigantyczne akumulatory będziesz musiał mieć do niego żeby pracował kilkanaście godzin.
  22. Witam, po 1 z twojego schematu nie bardzo jest jak odczytać jak ta twoja instalacja będzię wyglądała i jak funkcjonowała, po 2 czy woda się zagotuje gdy zabraknie prądu i stanie pompka CO- to też również dotyczy pieca jaki masz lub masz zamiar mieć a nic o nim nie wspominałeś czy jest to piec z elektronicznym sterownikiem który w takim wypadku też się wyłączy czy też jest to piec bez żadnego sterownika, po 3 nic nie napisałeś o zabezpieczeniach jakie masz lub będziesz miał w owej instalacji, po 4 jakie przekroje rur zarówno pionów jak i odgałęzień do grzejników, po 5 w jaki sposób ww rury zostaną poprowadzone.
  23. Witam po długiej przerwie :) . No felerny miał przewaliłem przez piec ale ile się przy tym naklełem, no ale pojechałem na ten skład węgla co zakupiłem owy felerny miał po próbkę miału no i mieli nową dostawę z tej samej kopalni co owy felerny i powiem że teraz palił się super. No ale i tak nie kupiłem go kupiłem w innym składzie po 440 za tonę i spala się super a po drugie jeden zasyp wystarcza na około 20 godzin. A na tamtym felernym składzie dalej miał był po 550 za tonę. I tak to jest jak ktoś się nie natnie i nie zabuli to się nie nauczy.
  24. Witam ponownie. No i tak przewalam ten felerny miał przez piec i przy temperaturach koło zera na dworze a w domu 24stopnie na piecu 57 stopnie CWU 50stopnie, jeden zasyp 30 kilo tego felernego miału wystarcza tylko na 12 godzin palenia :o Potem trzeba piec wygasić wybrać kamienie i odpalić od nowa po prostu męka. Żeby chociaż był by bez tych kamieni to by się wyszubrowało popiół i można by dorzucić np z jakieś 15 kilo żeby się dłużej jeszcze paliło a tu tak nie da rady. Mam nadzieję że starczy mi tego miału do lata :) pozdrowienia.
  25. Witam wejście w meni serwisowe w sterownikach ST odbywa się w następujący sposób, na wyłączonym sterowniku przytrzymaj dolny przycisk i trzymając go włącz sterownik i trzymaj go dalej aż pokaże się inne meni niż dotychczas po włączeniu ( może to być kombinacja klawiszy nap dolny z 2 od dołu itp), po jakiejkolwiek zmianie w tym meni po prostu wyłączasz sterownik i ponownie włączasz z nowymi już zmienionymi ustawieniami. Ale najlepiej jak byś zadzwonił do producenta sterownika oni ci dokładnie powiedzą jak wejść w meni serwisowe tego sterownika bo tego nie piszą w żadnej instrukcji i też ciężko im jest to podać telefonicznie bo to jest ich chleb powszedni oni wolą przyjechać i sami to zrobić i skasować kasę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.