Skocz do zawartości

ladkar

Stały forumowicz
  • Postów

    162
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ladkar

  1. przerabiałem ten sam problem, który ustąpił po podniesieniu naczynia o ok 1,3 m( z łazienki poszedł na strych)
  2. W takim razie i ja sprobuje tak to zrobić. Dzięki za info.
  3. Ja mam taki na wyjściu z kotła
  4. Witam! W poniedziałek mam zamiar zamontować zawór 4 d i zaraz nad nim pompkę CO, odległość ok 30 cm 1-cal rurki, czy tak krótka odległość może wpłynąć na właściwe funkcjonowania zaworu? Obawiam się że w takiej sytuacji pompka może "wyciągać " wodę z powrotu albo też powstanie obieg wsteczny, dodam jeszcze że pompka alpha 2-60
  5. dobra rzecz, ale sam zobacz jaka cena, pamietam jeszcze jedna rzecz, widzialem kiedys, kiedy znajomy instalator doslownie na kolanie pakuły rolował, powstawał coś na wzór sznurka i w takiej postaci zapakował gwint, efekt praktycznie identyczny jak w wyzej pokazanym sznurku,a różnica w cenie....sami wiecie
  6. pakuły dobrze jest wpakować w gwint po nawinięciu szczotką drucianą, przesmarować UNIPAK-iem i gwarantuje ze śladów po tym nie ma, a szczelność gwarantowana
  7. I już wszystko hula :) Dziękuje za pomoc
  8. Tak też jest, odpowietrznik blisko pompy. Nie sądziłem iż może zaciągać powietrze przez odpowietrznik.
  9. nieszczelności nie stwierdzono, wszystko gra, syfon minimalny występuje(różne poziomy podłóg w poszczególnych pomieszczeniach) ale przez tydzień wszystko grało, dopiero ponowne zalanie instalacji wprowadziły problem
  10. może założyć kryze na wejsciu do wymiennika taka moja wstępna propozycja
  11. Witam! Tydzień temu znajomy sprawił sobie instalacje, piec 9 kw, wszystko w miedzi, 4 grzejniki, w sumie ok 50 żeberek, wszystko fajnie śmigało, aż postanowił zamontować zawór do spuszczania wody( o którym zapomniał) tak więc spuszczane wody, napełnienie instalacji...i już nie jest tak kolorowo, mi już pomysłów brakuje , stąd takie moje pytanie. Otóż instalacja pracuje głośno, słychać bulgotanie, mimo iż na piecu 50 stopni, termometr sprawny, zawory odpowietrzające sprawne, przy wejściu do wymiennika również, ale grzejniki mimo iż grzeją na całej długości mają niesamowicie dużo powietrza, praktycznie odpowietrzane były dzisiaj od godz 13 do 20 co 30 min i wciąż pełno w nich powietrza, mimo iż grzeją na całej Lini tak samo, temp. na wyjściu z kotła zgodna z temp. grzejników, pompka odpowietrzana....pomysłów mi brakuje, a tan bulgocze jak w łodzi podwodnej. Może komuś nasunie się coś na myśl? czekam na sugestie
  12. Proponuje umieścić schemacik. Powodów może być wiele
  13. ladkar

    Instalacja

    Witam! Pamiętam kiedyś był już taki temat poruszany na forum, instalatorzy nie doradzali sprawdzania powietrzem, ze względu na inną rozszerzalność cieczy i gazu, w skrócie mówiąc na powietrzu będzie ok, na płynie możę być zonk. Moim zdaniem dobrze byłoby zalać,sprawdzić, po czym opróżnić instalacje(fachowiec sobie poradzi). Zostawić spokojnie na zimę. Pozdrawiam serdecznie
  14. pojawił się błąd, powinno być"wychodzimy 20"
  15. Zawsze do tej pory(tutaj doświadczenie mojego ojca) sprawdzał się model grawitacyjnego działania zasobnika, aczkolwiek tutaj myślę że zastosuje mniejszą pompke,ewentualnie przygotuję miejscę pod jej montaż , tak by nie w przyszłości była to tylko formalność. Co do rurki Pex 20 to niestety prośby groźby tłumaczenia nic nie dały, ja osobiscie chciałem wyjsc 16 i stosować na wszystkie grzejniki, niestety, pomysł mój padł, tak więc na chwile dzisiejszą wychodzimy 16 , trójnik z redukcjąna 16 i wchodzimy do grzejnika w ten sam sposób. Argumentacja jest tutaj taka że należy przyśpieszyć przepływ , komentować tego nie trzeba.(chociaż moim zdaniem jest tak- zostało 100 mb 20 pex i trzeba to "wykorzystać" ), ale....ja tu tylko montuje..... Jutro startujemy, myślę że wyjdzie dużo w praniu. dziękuje za odpowiedzi
  16. Dziękuje za odpowiedz. PEX tylko wej/wyj rozdzielacz<<>>grzejniki. Mam zamiar zastosować stal 1 ". A co myślicie o separatorze powietrza? Czy w wersji z zaworem 4 drogowym jest sens montować go?
  17. I ostatni pomysł, ten już chyba najprostszy, z zaworem trój drogowym , umiejscowienie raczej górne, ale zaznaczyłem dwa( zdaje sobie sprawę że przy umiejscowieniu dolnym pompka w innym miejscu)
  18. Czyli zostanę przy pierwszym schemacie, myślę że grawitacja na wymiennik spiszę się dobrze.Zastanawia mnie jeszcze zawór 3 trój drogowy, oraz separator powietrza(ułatwienie życia). W załączniku zdjęcie rzeczywstego rzutu instalacji(mam tutaj na myśli poziomy ) Budynek nie jest podpiwniczony, stąd też kotłownia jest na tym samym poziomie co pozostała część instalacji, myślę jakby to wymusić grawitacyjnie i nie mam pomysłu ,stąd takie rozwiązanie pojawiło się w mojej głowie. Nie wiem czy za pompką nie dobrze byłoby podłączyć zawory zwrotne, taki pomysł również pojawił się, aby wspomóc przepływ w właściwym kierunku. Chociaż Głowice termostatyczne spełnią w tym kierunku również właściwą role. Pomysłów masa, zobaczymy jak to pójdzie. z wykonaniem
  19. Nie wdawałem się w szczegóły gdzie jaki zawór, ale dziękuje za odpowiedź, pomyślałem że jednak lepiej zapaytać fachowców z górnej półki. Tutaj poprawiłem nieco. W miejscu zielonym pomyślałem by zainstalować zawór kulowy i wyjść na wymiennik zaraz pompką C.O. (kolor czerwony)
  20. Witam! Proszę o Weryfikacje schematu.. Otóż problem jest taki. Załączyłem dwa schematy, oczywiście rysunki te są poglądowe, pragnę się skupić na innej rzeczy, . Pierwotnie powstał schemat B , schemat A jest moim wymysłem, powstał, ponieważ pomyślałem że woda w układzie będzie bardziej dążyć do krążenia w zaznaczonym elipsą części, a góra może nie być zasilana tak jakbym sobie tego życzył ,dlatego pomyślałem ze może wymusić obieg(A). Dodam że budynek 160 m, góra 6 obiegów z rozdzielacza dół 4,w sumie 17 grzejników( góra 8 dół 9) o łacznej liczbie 210 żeberek. Zawory termostatyczne, rurka PEX 20, wymiennik 100 l. kocioł dworek 23 kw z dolnym spalaniem. Co o tym myślicie? Drugie moje pytanie, dotyczy wejścia do naczynia wyrównawczego, w wielu wypowiedziach spotkałem się że minimum jest to 1" czy połączanie 3/4 będzie błędem? Z góry dziękuje za każdą odpowiedź.
  21. Dobry kawałek rury pujdzie w garażu pod sufitem, więc już o tym pomyślałem. W poradnikach systemowych na szczęście jest to dobrze wytłumaczone. Tak więc przygotowałem się na to. Tutaj myślałem jak sytuacja przedstawia się w podłodze.Dziękuje za wypowiedź
  22. Fakt, wystarczy pomyśleć. Dziękuje za wyczerpującą odpowiedź. Kolejne pytanie które się pojawia w mojej głowie, to zagotowanie wody w instalacji.Zakładam żę kilka razy w ciągu "życia" instalacji może się to zdarzyć. Czy rura ze średniej półki ( tutaj myśle ściślej o wawin-ie) jest w stanie zachować swoje właściwości w takiej sytuacji przez Kilka dobrych lat? Nie wymagam tutaj oczywiście odpowiedzi, ale jak jest z waszym doświadczeniem? Czy jakieś przykre historie z tym związane pojawiły się może?
  23. Bardzo dziękuje za wyczerpującą odpowiedź. Oczywiście zawory odcinające posiadam(wszystko herz) ale nie sądziłem że mogę w ten sposób wyregulować przepływ, bardzo ułatwia mi to sprawę, w takim razie wyjdę rurką 16 i zastosuje ją na wyjsciu z rozdzielacza do każdego grzejnika. Tutaj jednak nasuwa mi się kolejne pytanie, mianowicie dzisiaj mój Ojciec stwierdził że lepiej jedno wyjście więcej z rozdzielacza i pociągnąć dwie nitki do dwóch grzejników w jednym pomieszczeniu w sposób nie zależny, ja z kolei byłem skłonny dojść w lini prostej, trójnikiem rozejść na lewo i prawo po czym powrót w ten sam sposób. Co waszym zdaniem będzie bardziej wydajniejsze? Tutaj awarie trójnika i kucie posadzki biorę za ryzyko, ale jednak. Drugie Pytanie , to rozciągliwość Rurki, czy mając na uwadze rozciagliwosc Cieplną wynoszącą 0.02 mm na metr warto przejmować się zapewnienia jej pracy? Czy może otulina zapewni jej wystarczającą ilość do pracy w poziomie.To już pytanie na Boku. dziękuje za wszystkie odpowiedzi
  24. Staram się stosować pewne zaciski, jeżeli można tutaj zaliczyć WAVINA, wszystko sprawdzić oczywiście przed zalaniem posadzki, ale rozumiem że może sie różnie zdażyć. Wątpliwości moje rodzą się z powodu tego żę na piętrzę będzie rozdzielacz , rurki wychodzą i wszędzie mają blisko(najwyżej 4 metry) ale do jednego pokoju o powierzchni 28 m2 pod parapet rurką muszę iść aż 8 metrów w lini prostej i zastanawiam się czy przy założeniach wspomnianych wcześniej nie próbować przyśpieszyć właśnie w taki sposób przepływu. Wiem że woda zawsze płynie tam gdzie jej łatwiej, nie chce spieprzyć roboty a na zasadzie "panie będzie dobrze" nie polegam. Jeżeli coś robie, to chce to robić dobrze, a aby to zrobić, lepiej zapytać specjalistów z górnej półki, jakich nie wątpliwe wielu jest na tym forum. Dziękuje za wypowiedź
  25. Tak tęż będzie , wyjście z kotła ze stali, zawór 4 drogowy, planuje rozmieszczenie 2 rozdzielaczy, lecz znajomy zaproponował by z rozdzielacza wyjsc z 18 (purmo PE-RT/Al/PE-RT) i dopiero przy rozgałęzieniu(lewy prawy grzejnik) przejść na 16. Co Panowie o tym myślicie? Czy założenie przyśpieszenia przepływu na końcowym odcinku ma sens, czy to tylko zbędny wydatek na trójniki z redukcją? Każdy grzejnik zamierzam wyposażyć w zawory wraz z głowicami termostatycznymi, całość chce by napędzała pompka grundfos alpha 2. Wyszedłem z założęnia że w przypadku kiedy zawory "przymkną"grzejnik, pompka z automatyczną regulacją obrotów, sama zwolni, co przedłuży jej żywot. Czy słusznie idzie tok mojego myślenia? Liczę na państwa doświadczenia oraz dziękuje za każdą wypowiedź
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.