Grizlii

I co w tym dziwnego, pojedynczy układ ogrzewania podłogowego bez pompy nie powinien mieć więcej niż 37mb ponieważ dalej czynnik grzewczy już się wychładza tak więc na końcu 100 metrowego odcinka ta podłoga już nie grzeje. 50 stopni starcza do ogrzania spokojnie, przy piecach kndensacyjnych zalecana temperatura to 45stopni dlatego też trzeba dać większe grzejniki. Jeśli w instalacji nie będzie żadnych mieszaczy lepszym rozwiązaniem będzie założenie sterownika pokojowego a nie pogodowego. Sterownik pogodowe z reguły podnoszą temperaturę samego pieca i działają zbierając informację o temperaturze przez jakiś tam okres czasu i jeśli ona np. spada podnoszą temperaturę na piecu co nie zawsze jest potrzebne wziąwszy pod uwagę bezwładność cieplną budynku. Sterownik pokojowy natomiast utrzymuje zadaną temperaturę niezależnie od temperatury zewnętrznej. Do podłogówki przydały by się zawory chociaż by po to żeby wyregulować poszczególne obwody.

Racja nie zwróciłem uwagi na to tylko dorysowałem do istniejącego schematu. Wyrównawczy powinien być bezpośrednio z kotła bez żadnych zaworów czy mieszaczy, zawsze istnieje możliwość że zostanie on zamknięty, a wtedy może być bummm Już poprawiłem! wystarczy dać zawory odcinające na zasilaniach które umożliwią zamykanie jednego albo drugiego obiegu a jak dołożysz jeszcze po zaworze zwrotnym na powrotach obiegi będą praktycznie odcięte, na pewno jest to tańsze rozwiązanie niż z 2 pompami.

Teoretycznie wymiennik powinien sobie poradzić z takim przepływem, w piecach gazowych wymienniki są dużo mniejsze i dają radę pytanie tylko czy kocioł węglowy da radę. Różnica polega na tym że kotły gazowe mają modulację płomienia a zarazem i mocy, a co zmusi twój kocioł węglowy do pracy na ful przy zwiększonym poborze wody poza tym kotły gazowe mają tzw priorytet ciepłej wody w momencie poboru wody użytkowej kocioł przełącza się z co na grzanie wody dając całą moc na ten właśnie cel. W przypadku zastosowania pieca węglowego i wymiennika płytowego jako ogrzewacza przepływowego bo tak to trzeba nazwać musi się zastosować jakąś automatykę która będzie działała podobnie jak w piecu gazowym, nie będzie to łatwe a poza tym palnik w piecu z podajnikiem działa zawsze na 100% a regulacja mocy to albo krótszy albo dłuższy okres pracy. Nawet zmiana prędkości obrotowej wentylatora nadmuchu nie wpływa aż tak na proces spalania aby można było powiedzieć że piec pracuje na np 30 czy 100% a już 1% to sensefiction. Spotkałem się już z przypadkami gdzie włączenie nadmuchu na ful powodowało samoistne wygaszanie pieca, powód siła nadmuchu wypycha cały ogień do góry a niestety paliwo podawane jest od dołu. Twierdzisz że 120l wody nie da się wylać, a ja ci powiem że się da i to spokojnie wystarczy duża wanna z hydromasażem do której wchodzi ok150l. Pecyk masz jak widzę zwykły jeśli więc przed kąpielą nie zajrzysz do kotłowni ciepłej wody zabraknie ci wcześniej niż przypuszczasz.

A to ciekawe bo mam właśnie na tapecie budyneczek gdzie zaprojektowano instalacje z PEX-AL na złączkach skręcanych i pod tynkiem.

PP-R się zgrzewa a nie klei ktoś pomylił technologie. Jeśli chodzi o system zgrzewany możesz spokojnie to zrobić, zadbaj tylko aby rury były tzw stabi czyli z wkładką aluminiową albo nowszej generacji z wkładką z włókna szklanego. Tylko i wyłącznie takie rury można stosować do instalacji co i należy zwrócić szczególną uwagę na kompensację wydłużeń liniowych, rury z tworzyw dosyć mocno pracują przy zmianach temperatury i trzeba im to umożliwić inaczej masz pewny potop w mieszkaniu.

Opłaci się na pewno chociaż nowoczesne kotły kondensacyjne to spory wydatek. Jeśli chodzi o pojemność wodną instalacji nie pamiętam żeby był jakiś wymóg a wręcz przeciwnie, producenci tych kotłów zalecają przewymiarowanie grzejników z tej prostej przyczyny że kotły te pracują przy niższych temperaturach ok 45stopni wtedy to sprawność ich jest największa. Jeśli zaś zajrzysz do katalogów z grzejnikami ich moce uzależnione są właśnie od temperatury zasilania która z reguły mieści się w granicach 55-75stopni. Doradzał bym też wymianę grzejników w twoim przypadku na aluminiowe bo mają ten sam rozstaw wyjść co żeliwne a pojemność wodną mniejszą / 2,5litra w żeliwnym żeberku i ok 0,4litra w aluminiowym/ problem tylko taki że przy pracującej na 3 biegu pompie słychać spore szumy na grzejnikach.

Więc tak trzeba zastosować wymiennik płytowy który ma cztery końcówki do 2 poprzez pompę podpinasz piec węglowy a do drugich 2 poprzez drugą pompę podpinasz swoje co. Problemem w tym przypadku będzie konieczność zamykania i otwierania zaworów które będą odcinały obieg z wymiennika do co i piec gazowy na przemian. Woda z wymiennika do co w zasadzie nie powinna przedostać się przez piec gazowy, natomiast woda z pieca gazowego będzie płynęła przez wymiennik grzejąc go niepotrzebnie, może też spowodować słabsze grzanie reszty układu dlatego też potrzebne będą zawory o których wspomniałem wcześniej. Można pokombinować z zastosowaniem zaworów zwrotnych tak aby piec gazowy nie pchał wody do wymiennika a pompa z wymiennika nie pchała wody do pieca gazowego, to najtańszy sposób. Na podobnej zasadzie podłącza się kominki z płaszczem wodnym do co. lub do zasobników z ciepłą wodą. http://allegro.pl/item344401444_wymiennik_..._nowy_etna.html Oczywiście wymiennik musi być dobrany pod względem mocy

Po pierwsze już ktoś gdzieś pisał że podłogówki słabo spisują się w obiegach otwartych. Po drugie z tego co mi wiadomo rury do instalacji podłogowych PEX-AL mają temperatury pracy w granicach 60stopni i tzw chwilówki w zależności od producenta 90-120stopni tak więc jak uchronisz tą instalację przed przegrzewem. I nie mów mi że będziesz miał na piecu na paliwo stałe max 60stopni bo znam takich co na kotłach z regulacją temperatury zrobili prawie 140stopni. Są w handlu termostatyczne mieszacze do podłóg to taki zawór trójdrogowy z termostatem może on w jakimś stopniu zabezpieczyć twoje podłogi przed wysoką temperaturą, niestety wszystko się psuje i co wtedy??

A mnie się wydaje że ten schemat jest do kitu. Do czego niby ma służyć ta rura która biegnie z prawej strony pieca do lewej strony pieca a po środku ma odnogę zasilającą zasobnik, zobacz poniżej czy to przypadkiem nie ten sam schemat co twój tyle że z jedną pompą W takim obiegu wystarczy jedna pompa natomiast przydał by się jakiś zawór mieszający który umożliwi ładowanie zasobnika wodą o wyższej temperaturze niż co, chyba że podczas ciepłych dni będziesz latał i przymykał grzejniki wtedy obejdzie się i bez mieszacza. Marcin przyjrzyj się dokładnie temu schematowi jak i swojej instalacji przecież istnieje coś takiego jak zasada naczyń połączonych jeśli instalacja ładująca zasobnik jest połączona z kotłem grzewczym siłą rzeczy jest również połączona z naczyniem wzbiorczym i nie potrzebuje żadnych dodatkowych połączeń. Według mnie powinno to wyglądać tak: