Skocz do zawartości

abaco

Forumowicz
  • Postów

    46
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez abaco

  1. jeżeli po nagrzaniu pomieszczenia termostat "wyłączy" kocioł to w menu pompy wyłączone-pompa co staje kocioł podtrzymuje jedynie temp. kotła pompy załączone- pompa doprowadzi do obniżenia temp do progu "wyłączenia pomp'' i się wyłączy czytajcie instrukcje defro to opisuje
  2. ogrzewam ok 500 m2 więc lepszy syf niż płótno w kieszeni.Z tą gumą -niezłe, skąd ta guma?(dokładniej)
  3. jakie to było forum na którym widziałeś tę fotkę z kawałkami materiału, pomysł drugi nie bardzo mnie przekonuje.Idziemy w dobrym kierunku.
  4. wolę go wywalić niż zbierać ze wszystkiego
  5. Witam palę od 3 lat groszkiem kupowanym luzem (suchy )i mam problem z tym że przy każdym ładowaniu z wiader po 20 kg jest kupa syfu w powietrzu. Myślałem o jakimś wydajnym wentylatorze który zasysał by powietrze b. blisko zasobnika(jest taka szpara po otwarciu klapy na kilka cm i przy zrobieniu przejścia z płaskiego kanału na okrągły i przepuszczeniu tego przez wentylator wywalić na zewnątrz. Kilka pytań. 1)Jaki wentylator pył węglowy podobno wybuchowy (ale właśnie dzięki niemu stężenie spada) 2)czy w ogóle można zakładając że w chwili pracy dostarczam extra powietrze lub wył . kocioł Może macie jakieś pomysły?
  6. Mam defro 25 kv, czy mogę postawić kompresor w kotłowni(odl . do kotła 0k 1,5 m niezależnie od tego kanał zasilający kocioł w powietrze jaki powinien mieć przekrój i na jakiej wysokości, czy moę cięgnąć powietrze z garażu czy muszę z zewnątrz przez ściańę, a możę wystarczy kratka w szybie opna .Na razie chodzi 3 sezon bez tego, czujnik czadu jest. A może są jakieś inne rozwiązania powodujące mniejsze ew, wychłodzenie kotłowni.przy -30 chyba wystudzi wszystko Pozdrawiam
  7. Ja bym pogrzebał w ustawieniach.Mój po kilku godzinach bezczynności traci temperaturę o jakieś 10 stopni, czyli da się.Wentylator ma tylko utrzymywać żar a nie nadmiernie przedmuchiwać palnik i co za tym idzie dostarczać ciepło dla kotła
  8. Witam.Chodzi mi o to czy przy miejskiej wodzie (chlorowanej Kraków) muszę się obawiać legionelli.Przegrzewanie wody raz w tygodniu może być uciążliwe i (ryzykowne) Podgrzanie zbiornika z 50 do np.70 stopni i po jakimś czasie kolejno spuszczanie tej wody poszczególnymi ujęciami.Na razie nie mam pompy cyrkulacyjnej ale chyba założę bo zbiornik na parterze a łazienki i inne na 1 i 2 piętrze.Co z wodą w rurach do cyrkulacjii. Może inaczej.Zainteresowały mnie lampy uv.Jak to się dobiera jeżeli przepływ jest różny w czasie.Czy działają cały czas czy tylko w chwili przepływu wody, czy montuje się je np. przed zbiornikiem cvu.Proszę o podjęcie tematu.
  9. Witam. Budynek mieszkalny 3 kondygnacje,brak piwnicy, ściany 40 cm + 8 cm styropianu austrotherm strop 30 cm wełny temp 22,5 dzień 21,5 noc powierzchnia 310 m2 grzejniki płytowe radson budynek usługowy 1 kondygnacja ściany 40 cm+ 10 cm styropianu, strop 22cm styropianu temp ok 14-15 st.grzejniki płytowe purmo, głowice termostatyczne wszędzie okna tworzywo Całością steruje pokojówka w domu więc w części komercyjnej steruję ilością pracujących grzejników przy -15 pracuje7 z 11 grzejników kocioł defro duo 25 kw, wymiennik płytowy,2 pompy Parametry przy temp do -15 -20 st.Kraków kilkanaście dni koniec stycznia i chyba do połowy lutego podawanie 10s przerwa podawania 50 s nadmuch 10 % otwarte: połowa temp kotła 52 st histereza 1 st zasobniki 200 kg ekoretu na 4 doby (50 kg/dobę)11 kg popiołu moc teoretyczna wg.tabel defro 17,1kw Parametry przy temp do 0-5 st.Kraków grudzień styczeń podawanie 10s przerwa podawania 70 s nadmuch 10 % otwarte: ok 1,5 cm temp kotła 50 st histereza 1 st zasobniki 200 kg ekoretu na 7-8 dni (średnio 26 kg/dobę) popiół jw. moc teoretyczna pracy kotła 12,8kw Wyniki chyba bardzo satysfakcjonujące zważywszy na powierzchnię budynku.Do 2 tygodni do tego zastawu dojdzie zasobnik dwuwarstwowy 380l na 6 osób z dodatkową wężownicą w górnym zbiorniku, która będzie zasilana przez gazowy kocioł. Co ciekawe dwufunkcyjny kocioł który jest na wypadek awari węglówy, z powodzeniem ciągnie w mrozy całość(testy) ale jest ok 2,5 raza droższy niż węglówa.Przy moich powierzchniach to się opłaca. Palę węglówą 2 całe sezony. Niektórzy się zdziwią że mam niską temp na kotle ale myślę że mam mocne argumenty: kocioł ma wymiennik a ważna jest temp powrotu wody na kotle w stosunku do temp kotła(różnica temp) jak również wilgotność opału oraz wilgotność wdmuchiwanego powietrza.Opał kupuję w lecie jak suchy wożę na przyczepie sam, nikt mnie nie orżnie na ilości (skład ,kierowca) wydaje mi się że ci goście nie mają żadnych skrupułów. następnie gdyby temp na kotle była u mnie np 60st to po wystartowaniu z temp np 40 st doszedł by do temp 60 st ale możliwe że wcześniej zadziałała by znowu pokojówka i kocioł byłby znowu w stanie podczymania.nie zaobserwowałem żadnej wilgoci na ścianach kotła,odnośnie komina -szamota ocieplona i wentylowana fi 200mm wszystko spada ze ścianek na dolny odcinek z którego tylko trzeba wybrać. Kocioł najsprawniej działa przy wys temp paleniska i przy niskiej temp samego kotła (mniejsza strata kominowa) Na razie wystarczy.Jak będę miał zbiornik CWU i jakieś dane to opiszę.
  10. z pierścieniem próbowałem,powstaje kupa spieków.odradzam
  11. Miałem podobny problem w defro duo 25 kw.Rozwiązanie problemu jest proste połóż coś ciężkiego metalowego na retorcie z prawej strony co utrudni przepływ węgla i wymusi jego ruch z lewej strony. i zmniejsz nadmuch.
  12. mam ten kocioł m3 sezony ustaw 10 podawanie 50 przerwa nadmuch 10 % przysłoń wentylator żeby zostało ok 1 cm szpary moc ok 17 kw i nie rub z tego palnika .Kocioł u mnie chodzi ponad 10 minut odpoczywa 3 minuty zużycie ok 50 kg na dobę -15 na zewnątrz a ogrzewam ok 490 m2 z tego 250 23st,reszta 16 temp 52 st na kotle ale mam wymiennik Sprubuj. pozdrawiam
  13. dzięki a punkt 2 tak z grubsza a punkt 5 może ma ktoś doświadczenie ile to może kosztować dziennie, u siebie zauważyłem że jak kocioł jest w podczymaniu ok 4-6 godzin to nagrzewa mi się obudowa ślimaka ok 40 stopni, prawdopodobnie żar idzie w kierunku zbiornika węgla z momentem przejścia w tryb pracy żar zostanie wypchnięty do palenia i jest ok .ślimaka mi chyba nie wypali.,odnośnie żaru w ślimaku to przedmuchy mam ustawione rzadko tak że wentylator pracuje ok 15 sekund zanim pojawią się iskry, może trzeba przyśpieszyć wypychanie węgla.U mnie gdy temp podajnika za bardzo wzrośnie to wypycha przez ok 5 minut cały węgiel ze ślimaka do paleniska(gaśi i włącza alarm) odnośnie klęski urodzaju to gaz jest na wypadek ew. awarii węglowego coś takiego jest możliwe , ja ogrzewam też firmę i brak CO to by była katastrofa więc jest ok,na gazie gotuję.
  14. 1)Planuję zakup zbiornika CWU 300 lub 400 l ( 6 osóB) z dwoma wężownicami .Mam kocioł na groszek oraz gazowy turbo (gazowy jako alternatywa) Do której wężownicy wpiąć węglowy i gazowy kocioł.Węglowy pracuje z wymiennikiem i wolał bym zasilać zbiornik z ukł. otwartego.Gazowy w zamkniętym. Może lepiej z za wymiennika i spiąć je odpowiednio razem i wpiąć je na złączone wężownice w celu szybszego uzyskania temp. na zbiorniku, oczywiście kotły nie pracują jednocześnie. 2)Wężownice mają różne moce i powierzchnie.Czy grzejąc dłużej na krutszej wężownicy spalę tyle samo opału co na dłuższej ale krucej. 3)Mój instalator zaproponował zbiornik kombinowany Galmetu 280+120 litrów co daje takie rozwiązanie nie bardzo rozumiem. 4)Jakie mogą być różnice temperatury w zależności od wysokości pomiaru. 5)może ma ktoś doświadczenie w paleniu groszkiem w okrasie letnim,ile może pracować kocioł w trybie podczymania.
  15. witam.poprzednik mój spala gigantyczne ilości w ogóle. Ja ogrzewam 498 m2 w tym ok 300 m2 na 22st,reszta ok 18 i na dzień dzisiejszy od 1 listopada do 2 lutego spaliłem ok 2,7 tony po 640 za tonę netto od paru dni niezłe mrozy.Ja bym się zastanowił nad ociepleniem budynku bo to studnia bez dna .Odnośnie gazu to zima 2009/2010 kosztowała mnie ok 2250 brutto bez cwu za ok230 m2 . i było chłodniej w domu. Teraz palę groszkiem i się śmieję.Co spędziłem w kotłowni żeby dojść z ustawieniami to moje.Ale ja ogrzewam d. pow. Odnośnie sprawności.Groszek pali się z wysoką sprawnością( powinien palić się jak najdłużej z krutkimi przerwami a nie tak jak inni robią z niego paliwo lotnicze.
  16. Witam i dzięki za podjęcie tematu.Zadałem kiedyś to pytanie ale do dzisiaj nic.Mam wymiennik i on powoduje to że woda wracająca do kotła jest ciepła (nie mierzyłem ile ma stopni).Przeczytałem gdzieś że ważniejsza jest temp. powrotu niż temp na kotle. W kotle nigdy nie zauważyłem by się pocił ,jedynie w lecie przy otwartym oknie w kotłowni i drzwiczkach pieca.Mimo tego że na jesieni i wiosnę palą suchym drewnem ze stolarni brak smoły itp. Jak paliłem z użyciem sterownika to wtedy była kupa dziadostwa (kocioł osiągał zadaną temp. a potem brak powietrza ) to potem uchylałem drzwi od popielnika i paliło się delikatnie ale cały czas.Teraz palę groszkiem i ogrzewam dokł. 498 m2 i zużywam 200 kg (1 pełny zasobnik ) na 7 -8 dni temp w nocy ok. 0 w dzień do 5 czyli chyba b. dobrze.Listopad 640 kg grudzień ok 820 kg .Ile czasu spędziłem w kotłowni to moje.Pierwszy worek wypaliłem za noc i to na połowę powierzchni.Ale próbuję dalej.Brat mówi że palę powietrzem! Ok 300 m2 temp 18 stopni reszta 22-23.Całością steruje zwykły programator.Naprawdę nie ściemniam.Dlatego chciałem z wodą też przejść na groszek a gaz awaryjnie. 6 osób w domu.Jak czytam na forum że ktoś spala 30 kg na 200 m2 to mi go żal , chyba że budynek to studnia bez dna ( brak ocieplenia)Ja wolałem ocieplić co się dało a potem górnikom tylko by tylko ich utrzymać przy życiu i całą resztę złodziei.Mi się po prostu opłaca palić węglem ale jak bym miał 150 m2 to wolał bym gaz. Ta sama robota co u mnie a różnica mniejsza. Mam pytanie czy da się zrobić tak żeby w lecie grzać cwu z kotła dwufunkcyjnego gazowego ale z obiegu co tegoż pieca mając oczywiście zasobnik i jego wężownicę połączoną z tym obiegiem .Wydaje mi się że tak, i czy coś zmienia że zasobnik też ładował by solar ( druga wężownica w zasobniku)
  17. Dzięki, to już coś mam. A jaką temperaturą wody ładujemy zbiornik? Mój piec CO trzyma temp. na ok. 48 stopni, a za wymiennikiem jest ok. 44. Na CO mi wystarcza w zupełności, ale czy nagrzeje wodę?
  18. Witam.W grę wchodzi tylko jeden zbiornik na parterze (przypominam że odległość od zbiornika do najdalszego ujęcia wody to w pionie 3 m a w poziomie 6 do 7 m)Jest przygotowana od samego początku cyrkulacja.Problem w tym czy warto ciągnąć 26 mb rury (odległość do kotła na paliwo stałe),nie chodzi mi o inwestycję tylko o późniejsze straty na odcinku zasobnik cwu i kocioł, bo przecież co jakiś czas trzeba zbiornik doładować a potem woda na ww. odcinku wystygnie.Może odcinek do zbiornika zrobić z cieńszych i oczywiście izolowanych rur, zwiększy to prędkość wody,ale zmniejszy ilość. Zamieściłem "rysunek instalacji"
  19. Co jest nie tak, że ludzie czytają i nie odpowiadają?
  20. Witam.Co jest nie tak że ludzie czytają a nie odpowiadają?
  21. Witam.Proszę o pomoc.Mam kocioł na groszek, który pracuje z wymiennikiem w kotłowni ( dość duży budynek)Chciał bym zrobić zbiornik cwu pod domem( niewielka odległość do odbioru ciepła ok 3 mb w poziomie ale z parteru (zbiornik ) na 1 i 2 piętro.Do tej pory grzeję wodę za pomocą gazowego 2 funkcyjnego kotła z palnikiem atmosferycznym , ale chciał bym go zlikwidować bo ma ok 15 lat i wisi w łazience na 1 piętrze i trzeba spuścić trochę wody aby była ciepła a szczególnie na 2 piętrze często jak się już umyje np. ręce to dociera ciepła woda ok. 10 sekund i trochę wody idzie w kanał i zostaje ciepła woda w rurach więc decyzja o zbiorniku a kiedyś lub od razu solar na dachu ,przygotowana jest cyrkulacja.W domu jest 6 osób.ale odległość do kotłowni to ok 26 mb.Dla co nie ma problemu bo i tak po drodze są kaloryfery i rozejścia w inne strony.Podejrzewam że.trzeba pociągnąć dwie nitki z kotłowni ale z którego układu( otwartego czy zamkniętego ) wydaje mi się że z otwartego i jakaś pompa, ale jaki przekrój rur(duża ilość wody którą ogrzewamy przy ładowaniu zbiornika, która potem stygnie bezpowrotnie, może lepiej cieńsze (mało wody, duża prędkość a potem w zbiorniku średnica większa i zwalnia i oddaje ciepło, rury oczywiście ocieplone i trasa w ogrzewanym budynku.Można jeszcze ładować zbiornik cały czas podczas pracy co.(bez wykonywania ok 52 mb rur,tylko czy wystarczy do zasilania temperatura ok 43-44 stopni?.Ale jak zrobić gdy pokojówka wyłączy co a za jakiś czas włączy kocioł startuje z ok 40 stopni bo pompa pracuje do 42 stopni ,wystudza kocioł bo gdyby pompa stawała od razu to kocioł dochodził do ok 52 stopni a gdy pompa ruszała to na wymiennik szła taka temperatura a woda w instalacji dochodziła zimna i było słychać takie tykanie z wymiennika ale ogrzewa co do 48 stopni ok godzinę a w tedy krąży chłodna woda ,która by studziła zasobnik .W lecie kiedy co nie pracuje mogę pozamykać kaloryfery po drodze i wszystkie odejścia i grzać dalej lub grzać cwu z innego ale dwufunkcyjnego kotła turbo(od 2 lat szkoda go zmieniać na jedno funkcyjny) , który wpięty jest w instalację co (rezerwa do co gdyby była jakaś awaria z węglowym oraz grzeje przepływowo wodę na parterze dla pracownika(niewielkie ilości)Kocioł węglowy ma ok 12 KW rezerwy mocy gazowy podobnie.Węglowy ma rozbudowane menu odnośnie sterowania różnymi pompami.Chcę się przygotować do rozmowy z ew .wykonawcą.Przepraszam za ład i skład tekstu .
  22. Witam.Proszę o pomoc.Mam kocioł na groszek, który pracuje z wymiennikiem w kotłowni ( dość duży budynek)Chciał bym zrobić zbiornik cwu pod domem( niewielka odległość do odbioru ciepła ok 3 mb w poziomie ale z parteru (zbiornik ) na 1 i 2 piętro.Do tej pory grzeję wodę za pomocą gazowego 2 funkcyjnego kotła z palnikiem atmosferycznym , ale chciał bym go zlikwidować bo ma ok 15 lat i wisi w łazience na 1 piętrze i trzeba spuścić trochę wody aby była ciepła a szczególnie na 2 piętrze często jak się już umyje np. ręce to dociera ciepła woda ok. 10 sekund i trochę wody idzie w kanał i zostaje ciepła woda w rurach więc decyzja o zbiorniku a kiedyś lub od razu solar na dachu ,przygotowana jest cyrkulacja.W domu jest 6 osób.ale odległość do kotłowni to ok 26 mb.Dla co nie ma problemu bo i tak po drodze są kaloryfery i rozejścia w inne strony.Podejrzewam że.trzeba pociągnąć dwie nitki z kotłowni ale z którego układu( otwartego czy zamkniętego ) wydaje mi się że z otwartego i jakaś pompa, ale jaki przekrój rur(duża ilość wody którą ogrzewamy przy ładowaniu zbiornika, która potem stygnie bezpowrotnie, może lepiej cieńsze (mało wody, duża prędkość a potem w zbiorniku średnica większa i zwalnia i oddaje ciepło, rury oczywiście ocieplone i trasa w ogrzewanym budynku.Można jeszcze ładować zbiornik cały czas podczas pracy co.(bez wykonywania ok 52 mb rur,tylko czy wystarczy do zasilania temperatura ok 43-44 stopni?.Ale jak zrobić gdy pokojówka wyłączy co a za jakiś czas włączy kocioł startuje z ok 40 stopni bo pompa pracuje do 42 stopni ,wystudza kocioł bo gdyby pompa stawała od razu to kocioł dochodził do ok 52 stopni a gdy pompa ruszała to na wymiennik szła taka temperatura a woda w instalacji dochodziła zimna i było słychać takie tykanie z wymiennika ale ogrzewa co do 48 stopni ok godzinę a w tedy krąży chłodna woda ,która by studziła zasobnik .W lecie kiedy co nie pracuje mogę pozamykać kaloryfery po drodze i wszystkie odejścia i grzać dalej lub grzać cwu z innego ale dwufunkcyjnego kotła turbo(od 2 lat szkoda go zmieniać na jedno funkcyjny) , który wpięty jest w instalację co (rezerwa do co gdyby była jakaś awaria z węglowym oraz grzeje przepływowo wodę na parterze dla pracownika(niewielkie ilości)Kocioł węglowy ma ok 12 KW rezerwy mocy gazowy podobnie.Węglowy ma rozbudowane menu odnośnie sterowania różnymi pompami.Chcę się przygotować do rozmowy z ew .wykonawcą.Przepraszam za ład i skład tekstu .
  23. jaki masz opał (suchy ?) a może jakiś tani czeski wynalazek, kumpel kupił dwa wory tego i zanim kocioł ustawił to spalił wszystko.Węgiel kupuj w lecie kiedy suchy, bo lżejszy.Piec żeby wyczyścić to wystarczy wyłączyć, żeby go ponownie nie rozpalać to to zmień w ustawieniach na pokojówka załączona a jeden z załączonych kabli wystarczy zakończyć wyłącznikiem i go wyłączyć.potem wystarczy włączyć i piec wystartuje sam o ile nie wygasło (pacz wyżej na moje ustawienia)ja to liczyłem i koszt doby w podczymaniu ok 1 zł.
  24. może te solary studzą instalację (na tym na razie się prawie nic nie znam )ale chyba to jest możliwe. Jeżeli kocioł jest nowy to instrukcje i itp można zdjąć ze strony defro.Mój kocioł ma taką tabelę :czas podawania, przerwa i tam podana jest moc i zużycie paliwa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.