Skocz do zawartości

raxx

Stały forumowicz
  • Postów

    119
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez raxx

  1. genesis72. Przy drobnym koksie będziesz produkował dużo pieków. W poprzednim sezonie grzewczym kupiłem na próbę 300 kg 650 zl tona koks niesort ponoć z jakiegoś niemieckiego laboratorium. Granulacja od miau do kostki. Kostka trzeba było tłuc na mniejsze kawałki to się spało ok, ale frakcja od 1mm do 20mm to koszmar żeby to spalić jedynie mieszany z miałem węglowy i tak z nadmuchem chociaż był wilgotny latał po całym kotle. Miał spalan wilgotny ( nie mokry). 2 lata temu miałem miał przesiewany na składzie kopalni wesoła to było piękne. Paliłem nim kroczącą bez wygaszania pieca, ale suchym. Nie kombinuj z deflektorami bo ograniczysz wymiennik ciepła i daj szansę naturze :) jak rozpalisz 15 kg koksu przy otwartych drzwiczka popielnika to powinieneś wodę gotować. Jaki masz duży kocioł? Przepraszam że tak wszystko na kupie, ale pisałem szybko ze smartfona.
  2. Tak. Posiadam kierownice PW ustawiona na 2-3mm paląc koksem. Tak. Dmuchawa w drzwiczkach popielnika z przepustnica + dodatkowy siłownik otwórz zamknij przepustnice. Popiół sypki jasnoceglasty. Spieki podobne do popcornu, ale wielkości ryżu. Pogrzebacz nie jest zamontowany tylko zilustrowałem na rysunku jak usuwam popiół z rusztu od strony popielnika. Końcówka pogrzebacz ma długość 15cm, żeby dość głęboko wchodziła w złoże. Co do dużych spieków to może być wina dmuchawy, gdy zapopieli Ci się ruszt dmuchawa przepych powietrze przez popiół koks dostaje dużej temperatury i popiół się topi. Koks spalam naturalnym ciągiem, tylko rozpalam za pomocą dmuchawy. Nie spalam koksu za pomocą dmuchawy, bo jest za szybki przepływ powietrza przez złoże i cały wymiennik kotła. Moim zdaniem żar z koks ma promieniować ciepłem, a nie przepchac to gorace powietrze jak najszybciej przez wymmiennik.
  3. Też mnie zadowala przy tak niskich temperaturach , jakie były u mnie miedzy świętami a sylwestrem, pod warunkiem ze zasyp mam około 20-25kg. Z tego spali się około 9-12kg, ale trzeba ten brak uzupełnić po przerysztowaniu do dolnej krawędzi drzwiczek zasypowych. Dla mnie lepiej trzymać niższa temperaturę w kotle, ale przez 24H
  4. Dla mnie cięka warstwa to 15cm, ja daje 25-30cm. Bo nie będę siedzial w kotlowni by co 2-3godz. dokladac.
  5. Jak tego roku też postanowiłam powalczyć z koksem cena u mnie spadła 900 złotych za tonę. Więc kupiłem tonę koksu na niższe temperatury. Moim podstawowym paliwem jest miał węglowy, ale z roku na rok jest coraz gorszej jakości nie to co bylo 6 -7 lat temu. Przy paleniu koksu też próbowałem robić różne kombinacje szamotu na kociolku 3/8 ale to się nie sprawdzało stałopalność kiepska. Doszedłem do wniosku że klasyczna spalanie koksu jak na camino przystało jest efektywniejsze. Tylko ruszt pionowy zatkany blachą i 1/4 rusztu poziomego od strony drzwiczek też blacha i tam sobie spoczywa popił dla uczczenia. Rozpalam stopniowo około 20-25 kg koksu tak po dół górnych drzwiczeka zasypowych pomagając dmuchawą. Potem miarkownik ustawiam na 45°c miarkownik na zasadzie otwórz zamknij histerezą 2°c. Po około 12 godzinach rusztowanie od strony popielnika i dosypania świeżego koksu około 10 kg. Co najważniejsze kanały boczne napowietrzają muszą być drożne, ponieważ w chwili zapopielenia się rusztu powietrze dociera do złożenia i dalej mamy stałopalność. Tym sposobem przez 5 dni gdy temperatura na zewnątrz wynosiła od -4 do -13 spaliłem około 105 kg. niewygasające kotła. Temperatura w domu stala 21,5°c. Dom 160 m^ wymiennik c.w.u 320 litrów termostaty na grzejnikach oprócz dwóch w łazienkach. Taki wynik jak dla mnie jest zadowalający.
  6. Witam. Wszystkich pasjonatów camino. Śledzę ten watek jakiś czas, podoba mi się innowacja w kotły camino. Krótko opisze jak to u mnie wygląda. Kocioł 3/8 1987 (przewymiarowany, bo taki kupiłem 7 lat temu od kumpla za 50 zeta) dmuchawa w popielnik, sterownik + pompka. Paliwo podstawowe miał węglowy przesiewany z węgla na składzie opalowym. Kocioł zasypywany opalem około 25 kg. odpalany od góry, pierwsza faza odgazowywanie opalu potem po 4 godz, robią się koksiki. Po około 20 godz dosyp 10 kg suchego miału i tak, co 12 godz po 10 kg przez cały tydzień, w sobotę wygaszanie pieca i ponowny cykl. Tak to wygląda, gdy temperatura na zewnatrz +5 : -5 stopni C. W domu temperatura 21 stopni przez 24godz. Brak wahań temperatury. Parametry domu dla porównania. Kotłowni znajduje się w garażu wolnostojącym 4m od domu połączona kanałem ziemnym 200mm 2x pex „wirsbro” 25mm. wszystko ocieplone. Długość rur od kotła do rozdzielaczy wynosi około 18m. do tego dochodzi jeszcze wymienni na cwu 2x 160l z przepakowanie wody użytkowej miedzy nimi. Dom 160 m2 parter + poddasze ściany siporex 24cm + styropian 10cm strop betonowy nad poddaszem na to styropian 15cm izolacja pozioma parteru 10 cm styropian. A teraz to, co mnie martwi. http://fakty.interia.pl/prasa/news-gazeta-wyborcza-weglem-nie-napalisz,nId,1033715
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.