Pierwsze i zasadnicze pytanie: czy przy obu pompkach masz zawory zwrotne?
Jeżeli ich nie ma, to sytuacja wyglądać może tak:
- priorytet cwu każe grzać wodę, piec wali ciepło na wężownicę,
- dogrzało, pompka zasilająca wężownicę wyłącza się, załącza się pompka na c.o.
- pompka ta podkrada ciepło z zasobnika cwu, bo w gałęzi zasilania wężownicy nie ma zaworu zwrotnego (albo jest uszkodzony), przez co temperatura cwu spada, znów trzeba przerwać ogrzewanie c.o. i wrócić do grzania cwu...
- jeżeli przy pompce zasilającej c.o. też nie ma zaworu zwrotnego, to pompka zasilająca na wężownicę podaje wodę z pieca zmieszaną z wodą podkradaną z całej instalacji c.o. Grzanie cwu trwa wtedy naprawdę długo.